Reklama

Mój komentarz...

W stronę „nowej lewicy” - w stronę nowej iluzji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Niemczech, po zjednoczeniu, dokonano wszechstronnej lustracji kadrowej i głębokiej dekomunizacji: rozwiązano nawet na wyższych uczelniach „instytuty nauk politycznych” - jako wylęgarnie i siedliska komunistycznej propagandy i kłamstwa. Nie dopuszczono więc do sytuacji, by komunistyczny wrzód zatruwał życie publiczne zjednoczonych Niemiec. Ujawniono całą agenturę „Stasi”, NRD-owskiej bezpieki. Głęboką lustrację i dekomunizację przeprowadzono też w Czechach, a ostatnio w Słowacji ujawniono 20 tys. komunistycznych agentów!
W Polsce środowisko Unii Wolności skutecznie storpedowało poważną lustrację i dekomunizację, a na łamach Gazety Wyborczej brutalnie atakowany jest ostatnio nawet Instytut Pamięci Narodowej, borykający się z kłopotami finansowymi (maleńki budżet), funkcjonujący w oparciu o skromną, nader ograniczoną ustawę lustracyjną. Nic więc dziwnego, że zatrucie i skażenie naszego życia i środowiska polityczno-gospodarczego złodziejstwem, agenturą i korupcją jest znacznie większe, niż gdzie indziej, że to wszczepione Polsce wraz z PRL-em zło rozrasta się, wylinia w nowe formy, zżerając państwo i praworządność jak rak, przeszkadzając w rozwoju uczciwego życia obywatelskiego. Wprawdzie ujawniane przy okazji afer FOZZ, Starachowic (etc. Rywina, „Orlenu”) nagromadzenie zła i nieprawości ma charakter silnych „pigułek przeczyszczających”, ale takimi pigułkami, nawet w silnej dawce, nie uleczy się zainfekowanego tak mocno państwa, polityki, życia publicznego i gospodarki. Przyglądając się przerażającym mechanizmom, odsłanianym przez sejmową komisję, badającą aferę „Orlenu” (która powtórnie sięga urzędu prezydenta Kwaśniewskiego), trudno oprzeć się refleksji, że III Rzeczpospolita nie tylko nie przezwyciężyła PRL-u, ale pod rządami lewicy (i to nie tylko SLD-owskiej) w demokratycznych pozorach powraca do przestępczych, mafijno-agenturalnych metod sprawowania władzy sprzed 15 laty. Nasilające się ostatnio wspólne ataki całej lewicy - SLD, Socjaldemokracji Polskiej, Unii Wolności, UP - na sejmową komisję śledczą, a zwłaszcza na Ligę Polskich Rodzin oraz Prawo i Sprawiedliwość pokazują, że fałszywe i niebezpieczne dla kraju są nie tylko programy tych partii (jako demagogia służąca utrzymywaniu status quo), ale że fałszywa i niebezpieczna jest lewicowa wizja państwa: państwa zbiurokratyzowanego, zateizowanego, osłaniającego „neutralnością światopoglądową” zwykłe łajdactwa, brak zasad, promocję cwaniactwa i nieuczciwości. Podobnie jak w PRL-u, i tym razem „wrażliwość społeczna” lewicy okazała się maską dla pazernego, skorumpowanego rozkradania państwa, za które najboleśniej płacą najbiedniejsi...
Poważnie zagrożeni aferą „Orlenu”, zarówno „najbogatszy człowiek w Polsce”, jak i „prezydent wszystkich Polaków”, uderzyli zatem we wspólny ton: prace Sejmowej Komisji Śledczej destabilizują państwo. Proste: storpedować prace komisji, a państwo zaraz się ustabilizuje. Ten propagandowy ton, podany z Londynu przez Kulczyka, a w kraju przez Kwaśniewskiego, podchwycił ochoczo nie tylko SLD, ale i Socjaldemokracja Polska, i Unia Wolności, i Unia Pracy - cała „pomagdalenkowa” lewica - zgodnym chórem, jak jeden mąż. Widać zatem od razu, że różnice dzielące rzekomo tę lewicę są tylko pozorne, zwodnicze, obliczone na kolejne oszukanie elektoratu. Bo gdy prawda nazbyt przebija się na wierzch, wrogowie prawdy „zwierają szeregi”, „dają opór”, plują, kłamią i oczerniają razem, wspólnie, nie oglądając się na różnice: „nowa lewica” ze starą, zespół - wzespół Dyduch z Celińskim, Celiński z Frasyniukiem.
Wiele wskazuje zresztą na to, że ta lewicowa nienawiść do prawdy, do chrześcijańskich wartości i zasad, do praworządności, do wolności powiązanej z odpowiedzialnością będzie... wspólną platformą, na której dokona się ponowne zjednoczenie lewicy. Wydaje się przecież, że bez względu na to, czy na czele „zjednoczonej” ponownie lewicy stanie zamiast Kwaśniewskiego, Millera czy Oleksego kto inny: Celiński, Frasyniuk, Nałęcz czy Borowski (kiedyś: Berman) - będzie to ta sama, bezideowa formacja, ukorzeniona w PRL-u, „namaszczona” w „Magdalence” przez gen. Kiszczaka, pogrążona po uszy w proces zawłaszczania majątku narodowego, uwikłana w agenturalność wewnętrzną i zagraniczną, niezdolna do politycznej samodzielności: jak nie Moskwa, to Bruksela... A wyeliminowanie Rocco Buttiglione z Komisji Europejskiej tylko dlatego, że nie ukrywał swych chrześcijańskich przekonań świadczy dobitnie, że i ideologia Brukseli, Unii Europejskiej, jest postmarksistowską popłuczyną, adaptowaną w pozorach demokracji i stręczoną narodom Europy jako „nowy, wspaniały świat”. Nie musimy przecież udawać, że ten „nowy wspaniały świat” nas zachwyca, podobnie jak nie jest nigdzie zadekretowane, że „nowa lewica” będzie w Polsce lepsza od tej starej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję