Reklama

W wolnej chwili

Ostatni świadek

Przeciętny widz z Polski może być zakłopotany. Przecież o sprawie Katynia powiedziano już prawie wszystko. A właśnie: to prawie wszystko robi dużą różnicę i to w tę różnicę wpisuje się polsko-brytyjski film "Katyń - ostatni świadek" w reżyserii Piotra Szkopiaka, na podstawie scenariusza jego i Paula Szambowskiego. Opowiedziany tak - dodajmy - aby mógł go zrozumieć widz nie tylko polski. Dlatego niektóre kwestie mogą się nam wydać uproszczone, powszechnie znane itp. Ale tak chyba musi być, bo zawsze coś jest za coś.

[ TEMATY ]

film

Materiały prasowe

Kadr z filmu "Katyń - ostatni świadek"

Kadr z filmu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś, kto oczekuje wielkiej, epickiej opowieści o okolicznościach i przebiegu Zbrodni Katyńskiej, zawiedzie się. To inny film, tak się zresztą na ogół robi kino. Obraz pokazuje wielką, dramatyczną historię poprzez losy pojedyńczych ludzi. Brytyjski dziennikarz Stephen Underwood dość przypadkowo dowiaduje się o przypadkach samobójstw polskich żołnierzy mieszkających w angielskim obozie dla uchodżców. Dziennikarz drąży temat jednego z nich, co - jak się okazuje - wymyka się spod kontroli.

Dociera do ukrywającego się wśród polskich żołnierzy, pod polskim nazwiskiem i z polską tzw. legendą Iwana Kriwoziercowa. To on miał przyczynić się do rozpoczęcia ekshumacji i odkrywania mogił tysięcy Polaków zamordowanych w lesie katyńskim w pobliżu Smoleńska. Gdy Niemcy musieli wycofać się stamtąd pod naporem Sowietów, Kriwoziercow musiał ratować się ucieczką. Przyjął nowe, polskie nazwisko i zaszył się w Anglii. To jego biografią inspirowali się autorzy scenariusza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uprzedzając nieco fakty, ujawnijmy, ze Kriwoziercow, tytułowy ostatni świadek, pozostawiony sam sobie, ginie. To najbardziej jest na rękę Sowietom, ale brytyjskie i amerykańskie władze też nie mogą narzekać. Ukrycie przed światem sprawy Katynia to nie tylko czysty, propagandowy zysk. Sowiecki sojusznik jest zadowolony, nie trzeba podnosić niepoprawnych politycznie kwestii, prawie wszyscy są zadowoleni.

Reklama

Film jest kameralny, jego rozmach pozostawia wiele do życzenia, jeśli chcemy, żeby został dostrzeżony nie tylko przez Polskiego czytelnika - zabrakło najwyrażniej nieco euro i złotówek w jego budżecie. To mankament. Udało się jednak pozyskać wielu dobrych aktorów. Brytyjskiego dziennikarza odkrywającego tajemnice zbrodni katyńskiej gra znany aktor Alex Pettyfer. Iwana Kriwoziercowa vel Michała Łobodę - Robert Więckiewicz.

Ważne jest przesłanie filmu: oskarża brytyjskie i amerykańskie władze o ukrywanie zbrodni katyńskiej w imię własnej racji stanu. I to wbrew swojemu sojusznikowi, dla którego wyjaśnienie i osądzenie sprawy jest właśnie racją stanu. Prawda pokazana w filmie jest potrzebna i Polakom, i Brytyczykom i Amerykanom

2018-05-10 21:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Najświętsze Serce” - od piątku w polskich kinach

[ TEMATY ]

film

duchowość

kino

Materiał prasowy

W najbliższy piątek, w zaledwie tydzień po światowej premierze, na ekrany polskich kin wejdzie fabularyzowany dokument zatytułowany „Najświętsze Serce”. To pierwszy w historii kina film o Najświętszym Sercu Jezusowym. Wyprodukowany w Hiszpanii obraz odkrywa przed widzem sedno kultu Najświętszego Serca Jezusowego, bez którego zrozumienie istoty wiary w Chrystusa staje się niemożliwe.

„Najświętsze Serce”, film, który tygodnik "Niedziela" objął swoim patronatem medialnym, opowiada historię pisarki, Lupe Valdes, która poszukuje inspiracji do książki i natrafia na tajemniczą historię sprzed lat. Wyrusza do Francji, miejsca tajemniczych objawień, gdzie w szklanej trumnie spoczywa nietknięte przez czas ciało wizjonerki, św. Małgorzaty Alacoque. 300 lat temu Jezus objawił jej swoje... Serce i przekazał 12 obietnic dla ludzi, którzy będą Je czcić.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję