Reklama

Niedziela Świętej Rodziny

Ikona Kościoła Domowego

Niedziela Świętej Rodziny jest patronalnym świętem Kościoła Domowego, a jego szczególnym znakiem jest ikona Świętej Rodziny. Została ona ofiarowana Ruchowi Domowy Kościół w 1988 r. podczas Międzynarodowego Kongresu „Equipes Notre Dame”, który odbywał się w Lourdes we Francji. W latach 70. namalowała ją w Jerozolimie siostra zakonna na prośbę Marii i Ludwika d’Amonville - odpowiedzialnych wówczas za Ruch Equipes Notre Dame. Ikona ta to obraz miłości Chrystusa do Kościoła, której uosobieniem starają się być małżonkowie z Domowego Kościoła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komunia osób

Reklama

Ikona przedstawia Świętą Rodzinę jako Kościół Domowy, który symbolizuje zjednoczenie, komunię Świętych Osób. To zjednoczenie ma się także dokonywać w każdej wspólnocie rodzinnej. „Ikony są do czytania, do wpatrywania. I ikona Świętej Rodziny jest po to, żeby się w nią szczególnie wczytywali małżonkowie i rodzice. Obraz ten wyraża zjednoczenie, miłość, życie małżeństwa i rodziny chrześcijańskiej, która wpatruje się w niego w swoim dążeniu do tworzenia Kościoła Domowego. W centrum życia małżonków powinien być obecny Pan Jezus, tak jak na tej ikonie” - wyjaśnia jej przesłanie ks. Dariusz Orłowski, diecezjalny duszpasterz rodzin. Na obrazie św. Józef przygarnia Maryję, a podanymi sobie rękoma oboje trzymają i obejmują Chrystusa. Chrystus lewą rękę łączy z ich rękoma, zaś prawą ręką podniesioną do błogosławieństwa wskazuje na Maryję. Te trzy złączone dłonie wyrażają jedność Chrystusa z parą małżeńską złączoną przysięgą małżeńską. Wyrażają one jednocześnie drogę i zadania małżonków chrześcijańskich: każde z nich z osobna i oboje razem powinni trzymać się Chrystusa.
Małżeństwa należące do Ruchu Domowy Kościół wierzą, że łaska Boża udzielona im w czasie sakramentu małżeństwa nie jest jednorazową szczepionką, która ma im zapewnić odporność na życiowe problemy. Raczej jest nieustającą i zbawienną obecnością Boga w codziennym życiu. Tak jak Jezus był obecny w życiu Maryi i Józefa i przemieniał oraz spajał ich życie w komunię, wspólnotę osób.

Przymierze

Reklama

Ważnym elementem spajającym całość ikony jest łuk widniejący nad głowami Maryi i Józefa. „Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią” - mówi Bóg (Rdz 9,13). W ikonografii, w sztuce łuk często oznacza obecność Bożą - przymierze Boga z ludźmi. Łuk łączący i jednoczący Maryję i Józefa, całą Świętą Rodzinę, mówi nam o Bożym przymierzu z rodziną, z małżonkami. Może on, jak i cała ikona, symbolizować miłość Boga do swego ludu, która już w Starym Testamencie była zobrazowana przez miłość małżeńską. Ikona ta mówi: „Bóg jest miłością. (...) Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas...” (por. 1 J 4,7-18). O takiej wymowie może świadczyć fakt, że środek koła, którego fragmentem jest ten łuk, znajduje się w miejscu zetknięcia, przytulenia Maryi i Józefa.
„Domowy Kościół - wyjaśniają Lidia i Ryszard Tężyccy, diecezjalna para Domowego Kościoła - jest ruchem rodzinnym, mającym na celu pogłębianie duchowości małżeńskiej. Jego członkowie dążą do bliższego poznania Boga, zachowując jedność małżeńską i rodzinną. Ruch pragnie pomóc małżonkom trwającym w sakramentalnym związku w budowaniu między nimi prawdziwej jedności małżeńskiej, która stwarza najlepsze warunki do dobrego wychowania dzieci w duchu chrześcijańskim”.
To serdeczne objęcie i łączące się dłonie mają nam przypominać o tym, że swymi czynami obejmujemy drugiego człowieka, że nie żyjemy sami. Rodzina w łuku Miłości Bożej, w przymierzu z Bogiem przypomina o szczególnym czasie uaktualnienia przymierza Boga z rodziną, a takim czasem jest przede wszystkim czas modlitwy rodzinnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczniowie Chrystusa

W kolorystyce ikony dominują dwie barwy: żółta i złota. Wiążą się one ze światłością. Złocisty łuk wyobraża światło Boże, którym kierowali się Maryja z Józefem w swoim życiu i którym należy kierować się w życiu małżeńskim i rodzinnym. Żółty kolor jest zawsze znakiem słońca i światła. Tym światłem mają być sami małżonkowie jako uczniowie Chrystusa: „Wy jesteście światłem świata. (...) Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” - mówi Chrystus (por. Mt 5,14-16).
„Dostrzeganie Boga w naszym życiu nie jest umiejętnością daną tylko nielicznym, lecz wymaga świadomego wysiłku woli i pracy nad sobą - uważają Lidia i Ryszard Tężyccy. - Podobnie też jedność w małżeństwie i rodzinie nie jest jednorazowo zdobytą nagrodą, lecz wymaga mozolnego trudu i systematycznej pracy obojga małżonków”. Aby móc być uczniami Chrystusa, należy najpierw samemu dbać o własną formację. Budowaniu więzi między małżonkami i budowaniu osobistej relacji z Chrystusem służą w Ruchu Domowy Kościół tzw. zobowiązania. Należą do nich: codzienna modlitwa osobista, czytanie słowa Bożego, codzienna modlitwa małżeńska i rodzinna, comiesięczny dialog małżeński, systematyczna praca nad sobą oraz uczestnictwo (wspólnie przez oboje małżonków) w rekolekcjach formacyjnych pogłębiających duchowość małżeńską i rodzinną.
Wspólne wyciągnięcie rąk ku Chrystusowi, złączenie się z Nim oraz Jego błogosławieństwo i oparcie Jego ręki na dłoniach małżonków przypomina o modlitwie małżeńskiej i dialogu małżeńskim. „Dialog małżeński to miejsce, gdzie z miłością obejmujemy sprawy drugiego człowieka, szczególnie tego najbliższego - współmałżonka i myślimy, jak zjednoczyć się bardziej, by być bliżej Boga i siebie, by móc Go razem nieść innym, tym, z którymi dzielimy się naszymi osiągnięciami i trudnościami na spotkaniach kręgu” - wyjaśnia Lidia Tężycka.

Droga do Boga

Ikona ta zawiera wiele symboli i znaczeń. Przez to bogactwo może więc w różny sposób do nas przemawiać. Na pewno wzywa: „Przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was - ku chwale Boga” (Rz 15,7). „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48). Temu służyć ma właśnie Ruch Domowy Kościół. Jest on małżeńsko-rodzinnym ruchem świeckich w Kościele. Łączy w sobie charyzmaty dwóch ruchów: Ruchu Światło-Życie i międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre Dame (Grupy Matki Bożej), który powstał we Francji w 1938 r.
Dorobek i doświadczenia obu tych ruchów, jak również nauka Soboru Watykańskiego II o małżeństwie i rodzinie zainspirowały ks. Franciszka Blachnickiego - twórcę Ruchu Światło-Życie do pracy z rodzinami i do utworzenia (1973 r.) ruchu wspólnoty rodzinnej, który ostatecznie (1978 r.) nazwał Ruchem Domowy Kościół. W rozwoju Domowego Kościoła ściśle współdziałała z Założycielem s. Jadwiga Skudro RSCJ.
„Małżeństwa RDK chcą upowszechniać duchowość małżeńską, czyli wspólną dla małżonków drogę do Boga. Chcą służyć innym małżeństwom na drodze pogłębiania ich chrześcijańskiej dojrzałości. Chcą pomagać rodzinom zagrożonym rozbiciem i chronić małżonków od życia obok siebie” - czytamy na stornie internetowej Ruchu Domowy Kościół naszej diecezji (http://www. republika. pl/domowy_kosciol).
„Myślę, że obecnie można zauważyć pewne symptomy zaniku znajomości tożsamości rodziny, znajomości tego, czym rodzina jest, czym jest małżeństwo. Świadczą o tym choćby takie zjawiska, jak np.: wolne związki, rozwody, zmniejszająca się ilość ślubów, opóźnianie momentu wstępowania w związek małżeński mimo mieszkania razem, związki partnerskie osób tej samej płci - mówi ks. Orłowski. - W tę ikonę należy się wczytywać właśnie po to, by odkrywać tożsamość rodziny. Jest ona bowiem dowodem na prawdziwość słów Soboru Watykańskiego II, który nazwał rodzinę głęboką wspólnotą życia i miłości. Czytanie tej ikony, mam nadzieję, pomoże w odkrywaniu tożsamości rodziny, o co woła Papież słowami: «Rodzino, stań się tym, czym jesteś»”.

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję