Reklama

Wigilia w legnickim Seminarium Duchownym

Niedziela legnicka 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

21 grudnia 2004 r., przed wyjazdem na święta do swych rodzinnych domów i parafii, wspólnota seminaryjna spotkała się na wspólnym wieczorze wigilijnym. Zgodnie z tradycją seminaryjną ten wieczór przygotowali alumni II roku. Prace rozpoczęły się już dużo wcześniej. Z ogromną pomocą wrocławskiego aktora i seminaryjnego wykładowcy Medarda Plewackiego rozpoczęły się próby sztuki teatralnej, która została wystawiona podczas wieczoru wigilijnego. Opowiadała ona o ludziach, którym szatan tak mocno wszedł w życie, iż w wieczór wigilijny zaczęli mieć wątpliwości. W kościele, przy ołtarzu i Najświętszym Sakramencie, zaczęli tracić wiarę. Jednak rodzący się właśnie Zbawiciel, szukający mieszkania w ludzkich sercach, rozwiał to, co szatan zaćmił w duszach tych prostych ludzi zgromadzonych w miejscowej świątyni. On przemienił ich życie, dał im nadzieję i na nowo rozpalił w nich światło wiary. Inna grupa kleryków II roku przygotowała dla Księży Biskupów, pracowników Kurii i całej wspólnoty seminaryjnej Opowieść wigilijną, mówiącą o Małym Księciu, który zszedł ze swej planety na ziemię, by odnaleźć betlejemską grotę, w której na świat przyszło Boże Dziecię. W tym przedstawieniu znaleźli się także Mędrcy ze Wschodu, którzy przybyli do Betlejem, by się pokłonić nowo narodzonemu Królowi żydowskiemu.
21 grudnia atmosferę wigilijną w seminarium czuło się od rana. Dzień wcześniej tuż po godzinie 22.00, gdy brać klerycka udała się na spoczynek, alumni roku II zabrali się do ciężkiej pracy. Cały dom przystroili choinkami, girlandami i innymi świątecznymi ozdobami, a na drzwiach kleryckich pokoi umieścili stroik. W sercu seminaryjnej kaplicy również znalazły się choinki, siano i oczywiście szopka, która przypomina miejsce przyjścia na świat Zbawiciela. Natomiast już po godzinie 6.00 w całym domu rozbrzmiewało: Bóg się rodzi. Kolędy towarzyszyły całemu wtorkowemu oczekiwaniu na ten szczególny w naszej wspólnocie wieczór. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 17.00 uroczystą Eucharystią, pod przewodnictwem biskupa legnickiego Tadeusza Rybaka i bp Stefana Regmunta. Koncelebrowali wykładowcy i przełożeni. Obecne były również siostry zakonne, panie pracujące w naszej kuchni, lekarze i nasi przyjaciele. W homilii bp Rybak podkreślił znaczenie trwającego jeszcze czasu adwentu - radosnego czasu oczekiwania, czasu łaski i nawrócenia. „Już teraz ogarnia nas ta niepowtarzalna i jedyna w roku atmosfera świąt Narodzenia Pańskiego i to wspaniałe, płynące z betlejemskiego żłóbka ciepło, które jednoczy ludzi. To ciepło odczuwa każdy z nas, gdy cała rodzina gromadzi się przy wigilijnym stole, by dzielić się opłatkiem, by składać sobie życzenia. Ciepło tej atmosfery niech będzie dziś odczuwalne i wśród nas tu zgromadzonych, bo przecież stanowimy jedną, wielką, Bożą rodzinę. Jesteśmy pełni zdumienia, bo przecież rodzi się Odwieczny Syn Ojca, który za sprawą Ducha Świętego staje się człowiekiem. On przychodzi na świat i okazuje ludziom nieskończone Boże Miłosierdzie” - mówił Ksiądz Biskup. Po Mszy św. goście przeszli do auli seminaryjnej, aby obejrzeć sztukę teatralną o przemieniającej ludzkie serca Bożej Dziecinie. Kolejnym punktem tego wieczoru była wieczerza wigilijna połączona ze śpiewem kolęd. Najpierw Pasterz Diecezji Legnickiej poświęcił opłatki, a następnie diakon odczytał fragment Ewangelii. Następnie był czas na życzenia, które wygłosili: Ksiądz Biskup, Ksiądz Rektor i przedstawiciele alumnów, a później rozpoczęto indywidualne wymiany serdeczności. Wszystko zakończyło się późnym wieczorem. Rankiem, po wspólnej Eucharystii, której przewodniczył bp Stefan Regmunt, klerycy rozjechali się do swych rodzinnych parafii, by tam móc wspólnie z rodzinami świętować Narodzenie Pańskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję