W liście do prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julii Przyłębskiej, parlamentarzystki przypominają, że w październiku ub. roku grupa 107 posłów z różnych środowisk złożyła do Trybunału wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją niektórych zapisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Ponadto, jak zaznaczają o stwierdzenie niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów wystąpił Marszałek Sejmu, a podobne stanowisko zajął Prokurator Generalny.
Parlamentarzystki wyrażają niepokój, że choć od złożenia poselskiego wniosku mija 9 miesięcy, nic nie słychać o dalszych działaniach w sprawie tego wniosku. Przypominają też deklarację prezes Julii Przyłębskiej z listopada ub. roku, kiedy to w wywiadzie dla PAP zapewniała, iż wyrok w sprawie przesłanki eugenicznej jest „na pewno kwestią miesięcy”, że „na pewno nie będzie nieuzasadnionych opóźnień”, apelując do opinii publicznej, aby „spokojnie oczekiwać na rozstrzygnięcia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Sprawa aborcji nie jest jedną z wielu rozpatrywanych na co dzień przez Trybunał, nie dotyczy takich czy innych urzędów, procedur, czy obowiązków obywateli, ona dotyczy najbardziej podstawowego prawa do życia” - piszą Anna Sobecka i Anna Siarkowska. Wskazują, że przeciętnie każdego dnia w Polsce na podstawie przepisu o przesłance eugenicznej zabijanych jest zgodnie z prawem troje dzieci, dlatego każdy dzień opieszałość Trybunału to, jak piszą „trzy wyroki śmierci na najbardziej bezbronnych”.
„Apelujemy do Pani Prezes o pilne rozpoczęcie procedowania w niniejszej sprawie i powstrzymanie tego przerażającego procederu zabijania niewinnych dzieci w świetle prawa” - kończą swój list do prezes Trybunału Konstytucyjnego posłanki PiS.