Reklama

Z życia diecezji rzeszowskiej

Niedziela rzeszowska 4/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kolędowanie - polski zwyczaj”

W rzeszowskim teatrze Maska odbył się 7 stycznia koncert kolęd zatytułowany Kolędowanie - polski zwyczaj. Najpiękniejsze tradycyjne i współczesne polskie kolędy zaprezentowali laureaci festiwali i konkursów ogólnopolskich kształcący się w Centrum Sztuki Wokalnej Podkarpackiego Związku Piłsudczyków. Koncerty organizowane są od 6 lat.

Spotkanie członków Duszpasterstwa Rodzin

8 stycznia w parafii pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie wspólną Mszą św. pod przewodnictwem bp. Kazimierza Górnego rozpoczęło się świąteczne spotkanie członków Duszpasterstwa Rodzin diecezji rzeszowskiej. „Módlmy się, aby w naszych rodzinach była miłość i wzajemny szacunek, atmosfera rozmowy, spokoju i życzliwości” - mówił Ksiądz Biskup. W spotkaniu uczestniczyli pracownicy Duszpasterstwa Rodzin oraz osoby zaangażowane w obronę życia nienarodzonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wieczór kolęd w katedrze rzeszowskiej

8 stycznia w kościele katedralnym odbył się XI Przegląd Kolędowy Chórów. Wzięło w nim udział 14 zespołów parafialnych. Przegląd rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem bp. Edwarda Białogłowskiego. Każdy chór wykonał trzy kolędy w różnych opracowaniach.
Jak mówi ks. Stanisław Mac - proboszcz parafii Katedralnej „Z jednej strony jest to dowartościowanie wielkiego trudu chórzystów, z drugiej niewątpliwie podniesienie poziomu śpiewu kościelnego”. Gościem spotkania był bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski. Inspiratorką przeglądów, które odbywają się od kilku lat jest Urszula Jeczeń-Biskupska, dyrygent chóru katedralnego.

Spotkanie opłatkowe przyjaciół WSD

8 i 9 stycznia na spotkaniach opłatkowych zgromadzili się członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie. Modlitwą, pamięcią i ofiarą pieniężną wspomagają oni przyszłych kapłanów. Przyjaciele WSD z rejonu Jasła i Gorlic spotkali się 8 stycznia w Tarnowcu. Dzień później w budynku seminarium przy ul. Wetlińskiej zebrali się członkowie stowarzyszenia z Rzeszowa i okolic. Spotkanie rozpoczęła Msza św.; w programie znalazły się jasełka w wykonaniu alumnów I roku, przedstawienie sprawozdań z działalności Stowarzyszenia za rok 2004 oraz wspólne kolędowanie.

Reklama

Opłatek Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich

W instytucie Jana Pawła II w Rzeszowie na spotkaniu opłatkowym zgromadzili się 9 stycznia członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich. Spotkanie rozpoczęło się od Mszy św. w kościele garnizonowym. Następnie w Instytucie Jana Pawła II odbyło się walne zebranie oddziału podkarpackiego Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy, podczas którego wybrano nowy zarząd.

Opłatek Ruchu Domowego Kościoła

9 stycznia na spotkaniu opłatkowym zebrali się członkowie Ruchu Domowego Kościoła. Spotkanie rozpoczęło się przedstawieniem jasełkowym w katedrze rzeszowskiej. Następnie została odprawiona uroczysta Msza św., a po niej w sali Jana Pawła II spotkanie opłatkowe i wspólne kolędowanie.

„Pielgrzymki polskie” w fotografii Adama Bujaka

Pielgrzymki Polskie w fotografii Adama Bujaka to tytuł wystawy, która została otwarta 8 stycznia w Muzeum Okręgowym przy ul. 3 Maja w Rzeszowie. Około 120 starannie wybranych fotografii w wielkim formacie obrazuje wszystkie pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Honorowy patronat nad wystawą objął bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski. Wystawę fotografii Adama Bujaka można oglądać w muzeum Okręgowym w Rzeszowie do 4 lutego.

Pomoc dla Azji

9 stycznia przed kościołami w całym kraju, również w diecezji rzeszowskiej, zbierano pieniądze na rzecz poszkodowanych w wyniku trzęsienia ziemi i fal tsunami w Azji. Zbiórkę zorganizowała Caritas. Ludzie chętnie dzielili się z potrzebującymi. Liczba ofiar śmiertelnych grudniowego tsunami w Azji przekroczyła 156. tysięcy. Kilka tysięcy ludzi uznaje się za zaginionych, około 5 milionów straciło swoje domy.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję