Misterium Męki Pańskiej według scenariusza kapłana Adriana Maślanki, zostało po raz pierwszy wystawione w Piotrkowicach przed 12 laty. Powtórzono je w 2003 r. w reżyserii Renaty Oset, nauczycielki języka polskiego. Było to ostatnie dzieło jej życia, już na próby przybywała w przerwach między pobytami w szpitalu. Misterium wystawiono w Niedzielę Palmową - ostatni dzień, kiedy reżyser była w świątyni. Potem zaczęło się cierpienie, zakończone śmiercią 24 maja. W przygotowaniach wielką rolę odegrał ówczesny proboszcz, o. Leszek Stańczewski.
W bieżącym roku parafialna grupa teatralna powtórzyła Misterium pod kierunkiem Grażyny Bieleckiej-Wąchockiej. Muzyka opracowana przez rodzeństwo Renatę i Sławomira Ostów oraz imponująca scenografia, wykonana przez Wiolettę Piecyk i Katarzynę Nyk (trzy ogromne malowidła 3 x 7 m - ilustrujące wnętrze pałacu Kajfasza i Piłata, Ogród Oliwny, poranek wielkanocny) tworzyły niepowtarzalny klimat przedstawienia.
Przejmującą postać Jezusa zagrał o. Krzysztof Urbański - szczególnie wzrusza scena męki w Ogrodzie Oliwnym. Doskonale też odegrał postać szatana Edwarda Rzadkowski. Szczególne wrażenie na widzach czyniła rozmowa z Jezusem w Ogrójcu i scena biczowania, kiedy zły duch z zaciekłością krzyczy „za to, żeś ukochał biednych ludzi, za to, żeś mówił prawdę”. Damian Ruciński stworzył tragiczną postać Judasza, oddał jego zagubienie, samotność, rozpacz. Wśród innych aktorów należy zauważyć Włodzimierza Wąchockiego i Tadeusza Misztala oraz dobrze zagrane dialogi faryzeuszów: Zbigniew Zagórski, Michał Zawadzki, Jacek Sabaś i Marek Majkowski z Kajfaszem (świetna kreacja o. Romualda Gościewskiego), jak również role Heroda - Krzysztof Pietras i Piłata - Paweł Nyk, o. Paweł Baraniecki. Warto wspomnieć o wątku, którego nie ma w Ewangelii. Konrad Świeboda wystąpił w roli żołnierza Marka odmawiającego biczowania niewinnego człowieka - dowódca (Mirosław Wiewióra) zmusza go do tego. Postać Matki zagrała Agnieszka Dąbrowska, Szymona z Cyreny - Piotr Dąbrowski, Weronikę - Ania Kosierkiewicz.
Upadający Chrystus zdążający na Golgotę wzrusza do łez. Scena ukrzyżowania odbywa się przy zasłoniętej kurtynie, słychać dźwięki uderzeń młota i przejmującą muzykę. Misterium kończy się sceną, gdy zmartwychwstały Chrystus z miłością patrzy na ludzi, przekazuje ludziom pokój i zapewnia, że jest z nami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
W Misterium wzięło udział 35 osób. Najmłodsza - Natalka Pietras ma 7 lat, najstarsza to Barbara Karcz. Starannie wykonane kostiumy i rekwizyty, operowanie światłem Waldemara Klanka przeniosły widza w epokę I w. Trzeba było wiele wytrwałości, entuzjazmu, by zebrać wszystkie osoby różnego wieku i stanu, przeprowadzić próby, aby wystawić Misterium we Włoszczowicach, dwukrotnie w Piotrkowicach, w Lisowie, w Morawicy oraz w Chmielniku w Domu Kultury, gdzie przybyły osoby samotne z domów pomocy w Pacanowie i Łagiewnikach. Głębię przeżyć, wzruszeń, zadumy nad ofiarą Chrystusa zawdzięczamy grupie teatralnej oraz pomocy Ojców Karmelitów Bosych z Piotrkowic.
Pomóż w rozwoju naszego portalu