Reklama

Wiadomości

Polscy europosłowie o postulatach redefinicji relacji państwo – Kościół

Niedawno Grzegorz Schetyna powiedział „Jestem zwolennikiem bardzo poważnej redefinicji relacji państwo-Kościół i uważam, że trzeba o tym rozmawiać”. Natomiast Robert Biedroń chce wprowadzić małżeństwa homoseksualne, aborcje na życzenie, zlikwidować Fundusz Kościelny, zakończyć finansowanie religii w szkołach, renegocjować Konkordat i opodatkować „tacę”. KAI poprosiła o opinię na temat takich postulatów polskich europosłów: Ryszarda Czarneckiego (PiS), Agnieszkę Kozłowską – Rajewicz (PO), Zbigniewa Kuźmiuka (PiS), Marka Jurka (Prawica Rzeczypospolitej) i Stanisława Ożoga (PiS).

[ TEMATY ]

Unia Europejska

parlament

Wikimedia Commons

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ryszard Czarnecki (PIS) - Fundowanie wojny ideologicznej w Polsce jest jednym z najgorszych możliwych pomysłów. Dziś w trudnych czasach, gdy chodzi o politykę międzynarodową powinniśmy szukać tego, co Polaków łączy, a nie tego, co nas dzieli. Dziś dzielenie przez lewicę i środowiska liberalne Polaków na lepszych czy gorszych, niewierzących czy wierzących, antyklerykałów i związanych z Kościołem (z „kruchtą”!) jest zwykłym skłócaniem Narodu Polskiego. Pomysł nowej wojny światopoglądowej mogą popierać albo ludzie bezmyślni albo niemądrzy albo, mówiąc wprost, wrogowie Polski. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO) - W obecnej Polsce trwa permanentny stan napięcia społecznego i nie wywołał go ani Robert Biedroń, ani Grzegorz Schetyna, tylko rządzące PiS, w tym niestety środowiska zbliżone do Kościoła. Można odpowiedzieć pytaniem na pytanie. Czy potrzebna była wojna wokół zaostrzania przepisów dotyczących aborcji? Czy potrzebna była wojna wokół in vitro, napiętnowanie osób narodzonych dzięki tej metodzie? To tylko dwa z wielu pytań, które można zadać rządzącym i mediom je wspierającym, kiedy pada pytanie o wojnę światopoglądową, a także przedstawicielom Kościoła, którzy angażowali się w te polityczne działania, wypowiadali krzywdzące opinie o kobietach i dzieciach z in vitro, niejednokrotnie wywołując tymi działaniami odejście wiernych od Kościoła. Zbigniew Kuźmiuk (PIS) - Zaostrzania sytuacji na linii Państwo -Kościół, a czasami rozpoczynania wojny z Kościołem używało już SLD w swoich kampaniach wyborczych, ale na trwałe wprowadziła ten konflikt do polskiej polityki Partia Palikota. Kontynuowała to Nowoczesna Ryszarda Petru (choć w łagodnym wydaniu) czasami używała takiej retoryki także Platforma. Teraz na sztandary wywiesiła to sobie Wiosna Roberta Biedronia. Przywódcy tej partii wydaje się, że na retoryce antykościelnej, antykatolickiej, może uzyskać przynajmniej kilka dodatkowych punktów poparcia, a ponieważ w tym zakresie idzie najdalej ze wszystkich partii politycznych , może rzeczywiście takie dodatkowe poparcie uzyskać. Niestety dopóki wojna światopoglądowa będzie przynosić dodatkowe poparcie wyborcze, niektóre partie, które mają w programie walkę z Kościołem, będą ją wzniecać.

KAI: Czy obecne stosunki państwo -Kościół w Polsce należy zmienić?
Marek Jurek (Prawica Rzeczypospolitej) - Potrzebne jest nam odbudowanie consensusu, który ukształtował się za pontyfikatu Jana Pawła II. On stanowił o moralnej sile Polski i dawał solidne podstawy społeczne Rzeczypospolitej. Potem coraz bardziej zapadał się walkach partyjnych. Czas go odtworzyć. Ryszard Czarnecki (PIS) - Relacje między Państwem Polskim a Kościołem Rzymskokatolickim reguluje Konstytucja i szereg ustaw - ale także historia, tradycja i poczucie wielowiekowego związku między „narodem wierzącym” a jego Kościołem. Nie widzę żadnych powodów, aby te relacje zarówno w wymiarze formalnoprawnym, ustawowym jak i praktycznym zmieniać. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO) - Z prawej strony sceny politycznej wspieranej przez prorządowe media często pojawiają się opinie o konieczności zmiany ustawy zasadniczej czyli Konstytucji. Warto się przy tej okazji zastanowić czy nie pojawia się konieczność zrewidowania zapisów, które regulują stosunki państwo - Kościół. Niewątpliwie w wielu punktach została zachwiana reguła rozdziału Kościoła od Państwa. Nie ma żadnego powodu, aby Polska przestała być państwem świeckim. Wystarczy czytać ze zrozumieniem Pismo Święte, żeby zrozumieć, że żadne państwo, którego obywatele wyznają nauki Chrystusa, nie powinno stać się kościelnym. Rewizji wymaga też niewątpliwie finansowanie Kościoła. Jeśli rządzący nie chcą pogrążyć się w hipokryzji, to niech się zastanowią czy ogromne środki, jakie dziś przekazywane są Kościołowi nie powinny trafić do tych, którym każdego dnia brakuje na życie. Przecież wsparcie dla ubogich to jedna z wartości, które budują katolickiego ducha. Zbigniew Kuźmiuk (PIS) - Stosunki państwo - Kościół są dobrze opisane w Konstytucji RP i Konkordacie i nie wymagają ani opisania na nowo ani jakichkolwiek uzupełnień. Ogłaszana przez niektóre partie konieczność rozdziału Kościoła od państwa jest już opisana w polskiej Konstytucji w art 25, ust.3 i jak opisują to konstytucjonaliści jest to rozdział przyjazny. Nie ma żadnego powodu, żeby zmieniać go na nieprzyjazny. Marek Jurek (Prawica Rzeczypospolitej) - Joseph Weiler, autor bardzo ważnej pracy „Chrześcijańska Europa: konstytucyjny imperializm czy wielokulturowość?” (który sam nie jest katolikiem), uznał je za najlepszy model dla współczesnej Europy. I ten model wymaga rewitalizacji. Kościół może dawać światło dobrym decyzjom polityków i społeczeństwa. Zrobi to, jeśli będzie bezkompromisowo orędował za cywilizacją chrześcijańską, pokazując jej doskonale (jak pisał Adam Mickiewicz) ludzki charakter. Naturalne podstawy cywilizacji chrześcijańskiej, zrozumiałe dla wszystkich - to cywilizacja życia i rodziny. Trzeba wszystkim przypominając o ich obowiązującym charakterze, zachowując krytycyzm wobec każdego, kto im uchybia.
Stanisław Ożóg (PIS) - Przy odpowiedzi na to pytanie bardzo dużo zależy od kontekstu – jeżeli zmianą byłoby na przykład prawne uregulowanie statusu nieruchomości i ziemi zagrabionych Kościołowi przez dawny komunistyczny reżim to odpowiedź brzmi twierdząco. Relacje państwa i Kościoła na poziomie społecznym są nie do odseparowania i dlatego należy o nie zadbać. KAI - Czy czeka nas powrotu do PRL, który był modelowo świeckim państwem, o co walczy dziś Biedroń i być może jutro Schetyna?
Ryszard Czarnecki (PIS) - Historia powtarza się jako farsa. Nie ma powrotu do PRL-u, ale charakteryzująca komunizm antykatolicka i antykościelna retoryka, toczenie wojen przez „osobistych nieprzyjaciół Pana Boga”, wreszcie próby podważania autorytetu Kościoła i chęć uszczuplenia jego majątku - to wszystko już było. W PRL właśnie. Ale komuna w walce z Kościołem Katolickim prezentowała dość przaśne i prymitywne metody. Współczesna akcja ateizacyjna, laicyzacyjna, propaganda antykościelna z odmawianiem nawet prawa rodzicom do posyłania dzieci na religię do szkoły pokazuje, że choć nie przybiera to form opresywnych jak za stalinizmu to w praktyce może mieć bardziej skuteczny charakter niż znane wielu z nas ograniczanie praw ludzi wierzących i Kościoła z czasów schyłku PRL. Ale czy tak się stanie zależy wyłączne od nas- katolików, chrześcijan i naszych umiejętności wybierania takich ludzi, którzy nie dopuszczą do czarnego scenariusz walki z Kościołem Katolickim. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO) - Mam nadzieję, że Polsce nie grozi powrót do PRL, choć próby łamania Konstytucji, zacieranie się podziału trójwładzy, czy utrzymywanie w bezpośrednim zapleczu rządzących byłych architektów i funkcjonariuszy systemu komunistycznego, czasem budzą taki niepokój. Zbigniew Kuźmiuk (PIS) - Miejmy nadzieję, że po wyborach na jesieni tego roku, partia Biedronia nie będzie miała bezpośredniego wpływu na rząd w Polsce w związku z tym jego propozycje programowe nie będą miały szans na realizacje. Są one bowiem nie do przyjęcia w stosunku nie tylko do Kościoła ale także w stosunku do życia ludzkiego. Postulaty możliwości zabijania dzieci do 12 tygodnia życia i jednoczesnego powołania rzecznika praw zwierząt i rzecznika praw przyrody, którzy mają się zająć losem zwierząt i roślin, są wręcz szokujące. Marek Jurek (Prawica Rzeczypospolitej) - Nie, jeśli się zmobilizujemy jako opinia katolicka. Obóz lewicowo-liberalny jest liczny, ma mocne wsparcie medialne, ale jest głęboko mniejszościowy. Ale wiara, że zawsze będzie tak jak było – jest naiwna. W Europie trwa rewolucją, odpowiedzią na nią musi być zarówno obrona naszej cywilizacji, jak i jej odnowa. Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny to przykład takiej instytucji na miarę XXI wieku i dzisiejszych wyzwań. Szkoda, że władza ciągle wzbrania się przedstawić tę propozycję na forum międzynarodowym. Powinna to zrobić niezwłocznie, jednocześnie wypowiadając genderową konwencję stambulską.
Stanisław Ożóg (PIS) - Przypomnę tylko, że w czasach PRL to właśnie Kościół i wiara katolicka w nim głoszona była tym, co spajało nasze społeczeństwo i dawało nadzieję na lepsze jutro. Im bardziej wiara była prześladowana tym bardziej jej broniono. Myślę, że brakuje nam czasem takiej bezkompromisowej postawy z tamtych czasów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-02-21 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po pierwsze – rodzina

Niedziela częstochowska 53/2017, str. II

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Mateusz Banaszkiewicz

W Europie Zachodniej długo nie było akceptacji dla aborcji czy eutanazji. Państwa respektowały prawa rodziny, strzegły jej stabilności i zasad moralnych, które miały oparcie religijne, bazowały na Dekalogu. Rewolucja moralna lat 60. XX wieku, tzw. dzieci kwiatów, mocno podważyła ten porządek moralny obowiązujący dotychczas w Europie, choć w każdym z jej krajów w różnym stopniu. Po jakimś czasie jasno już było widać, że w wielu narodach zasady życia chrześcijańskiego nie są przestrzegane. W 2006 r. w Bibliotece „Niedzieli” wydaliśmy książkę pt. „Wojna z chrześcijaństwem. ONZ i Unia Europejska jako nowa ideologia” autorstwa włoskich dziennikarek Lucetty Scaraffii i Eugenii Roccelli w tłumaczeniu Karola Klauzy. Zawarte w niej zostały pewne uwagi wskazujące na to, że mamy do czynienia właśnie z taką wojną, że obowiązujące dotychczas normy i zasady moralne zaczęły podlegać zmianom. Wyraźnie wybrzmiewa to w dyspozycjach UE, której urzędnicy zaczęli wprowadzać w życie nową opcję poprawności politycznej w kierunku wdrażania prawa do zabijania nienarodzonych, do eutanazji, do tego doszła legalizacja związków partnerskich, możliwość adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, ideologia gender i inne, które zaburzały dotychczasowy porządek naturalny i uderzyły w wiarę chrześcijańską. W dokumentach unijnych zdecydowanie nie dopuszczano do przyznania chrześcijaństwu jakiegokolwiek znaczenia i akceptacji, wszystko, co przypominało o chrześcijańskich korzeniach kultury europejskiej, także zostało odrzucone.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do alumnów WSD: niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja

2024-05-15 19:25

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Robert Sarah

Kard. Robert Sarah

- Módlcie się cały czas, bo bez Jezusa nie możecie nic uczynić - mówił kard. Robert Sarah podczas Mszy św. sprawowanej w kościele seminaryjnym św. Witalisa we Włocławku. Były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przybył do Polski w związku z diecezjalną pielgrzymką kapłanów diecezji włocławskiej do sanktuarium św. Józefa, patrona diecezji, w Sieradzu. - Niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja - zwrócił się do alumnów.

W pierwszym dniu wizyty, 15 maja, gwinejski purpurat spotkał się z alumnami, moderatorami i wykładowcami włocławskiego WSD. Dzień rozpoczął się Mszą św. w seminaryjnym kościele, której przewodniczył kard. Sarah, a koncelebrowali m.in. biskup włocławski Krzysztof Wętkowski oraz biskup senior Stanisław Gębicki.

CZYTAJ DALEJ

Jubileusz zespołu 40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach

2024-05-16 13:08

Mija 25 lat od momentu założenia zespołu 40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach. Na wspólne świętowanie zapraszają członkowie zespołu. Koncert jubileuszowy odbędzie 9 czerwca o godz. 16:00 w Sali Gotyckiej Starego Klasztoru we Wrocławiu przy ul. Purkyniego.

Charakterystyczne brzemiennie i nieprzerwalność w działalności muzycznej są atutem zespołu, który został założony przez Roberta Ruszczaka (Chudoba) jesienią 1998 r. - Zaprosiłem do współpracy kolegów z Duszpasterstwa Akademickiego Wawrzyny. Po kilkunastu próbach w akademiku zgłosiliśmy nasz zespół w czerwcu 1999 r. do udziału w konkursie przeglądu SacroSong`99. Zespół został laureatem, zdobywając jedną z dwóch pierwszych nagród i niespodziewanie został gwiazdą światowych scen, tzn. zagrał w koncercie finałowym u boku prawdziwych artystów oraz udzielił swojego pierwszego radiowego wywiadu zanim jeszcze wydał pierwsze dźwięki na scenie – zaznacza Robert Ruszczak, dodając: - Po tym spektakularnym sukcesie jeszcze bardziej zespołowi zachciało się grać i byliśmy zapraszani na koncerty w Polsce i poza jej granice. Najbardziej prestiżowe koncerty jakie zespół zagrał odbyły się w ramach: Song Of Songs Festival w Toruniu, Targów Muzyki Chrześcijan w Krakowie, Festiwalu Muzyki Dobrej w Warszawie, Slot Art Festival w Lubiążu, Festival de Paques w Chartres we Francji, Festiwalu Stróżów Poranka w Chorzowie, we Wrocławiu, w Wilnie, koncertu dla papieża Benedykta XVI w Krakowie, Światowych Dni Młodzieży we Wrocławiu, w czasie Nocy Kościołów na Ukrainie (Lwów, Winnica, Kamieniec Podolski, Chocim) na Białorusi w MIńsku w ramach Festiwalu Ziemia Szczęścia razem z zespołem Hare Kryszna i Festiwalu Zespołów Metalowych państw dawnego bloku wschodniego oraz na ulicy. Jednak za najważniejsze koncerty zespołu uważamy te zagrane w domach dziecka, ośrodkach szkolno - wychowawczych, monarach, więzieniach i na dworcach kolejowych itp.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję