Reklama

Refleksje chicagowskie

Słowo i wiatr

Niedziela w Chicago 18/2005

ks. Adam Galek

Na Placu św. Piotra Mszę św pogrzebową koncelebrowały setki kapłanów, w tym Polacy z kraju i z zagranicy.

Na Placu św. Piotra Mszę św pogrzebową koncelebrowały setki kapłanów, w tym Polacy z kraju i z zagranicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiatr, który poruszał żagle Piotrowej łodzi na jeziorze Genezaret przybył 8 kwietnia do Rzymu, aby pożegnać niestrudzonego Rybaka - Jana Pawła II, łowiącego na morzach dusz ludzkich siecią Chrystusowej Prawdy. Chciał on zobaczyć pogrzeb, jakiego świat jeszcze nie widział, a przede wszystkim podziękować Papieżowi za to, że i on również, jako narzędzie Ducha Świętego, mógł brać udział w głoszeniu Ewangelii w ciągu trwającego prawie 26 lat Pontyfikatu. Kiedy patrzyłem na trumnę z ciałem Papieża, którą z wielką miłością położono na kamiennych schodach Bazyliki św. Piotra, przyszły mi na myśl słowa skierowane przez Boga do proroka Eliasza, ukrytego w grocie - „Co ty tu robisz Eliaszu?”. Co ty tu robisz Janie Pawle II? Milczący leżysz w skromnej drewnianej trumnie. Nie mówisz już nic. Za Ciebie mówi teraz wiatr - jak tchnienie Bożego Ducha. Jak dowiadujemy się z Pierwszej Księgi Królewskiej, kiedy Pan przechodził oto gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem, ale Pana nie było w wichurze. A po wichurze przyszło trzęsienie ziemi, ale Pana nie było w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień, ale Pana nie było w ogniu. A po ogniu pojawił się szmer łagodnego powiewu. Kiedy prorok Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem wyszedł i stanął przy wejściu do groty. Wtedy usłyszał głos „Co ty tu robisz Eliaszu?” (I Król. 19, 10). Tu zaś na Placu św. Piotra w atmosferze modlitwy i skupienia przechodził Pan w łagodnym powiewie wiatru, aby zabrać na wieczny spoczynek niestrudzonego pielgrzyma Jana Pawła II, który jak Eliasz płonął wielką żarliwością o Pana Zastępów. Obecność Pana mogliśmy wszyscy oglądać najpierw w powiewie łagodnego wiatru, który delikatnie przewracał kartki Ewangeliarza, złożonego na papieskiej trumnie. Potem powiew tajemniczego wiatru, symbolizującego powiew Chrystusowego słowa, ogarnął Kardynałów, Biskupów i Kapłanów oraz cały Lud Boży zebrany na Placu św. Piotra wokół trumny swojego Pasterza. Jan Paweł II często w swoich kazaniach nawiązywał do wiatru i łagodnego powiewu Ducha Bożego. W encyklice Dominum et Vivificantem sięgnął do starotestamentowego określenia Ducha Bożego określanego słowem - ruah, czyli tchnienie, które można tłumaczyć jako wiatr lub oddech. W około 100 fragmentach występuje słowo ruah w Starym Testamencie, wskazując na działanie Ducha Pana. Nowy Testament ukazuje Ducha Świętego, jako osobę, która spoczęła na Jezusie, a następnie w dzień Pięćdziesiątnicy na Apostołach. Wiatr i ogień towarzyszył tym nadzwyczajnym zjawiskom. W liście do Koryntian czytamy, że Chrystus na mocy zmartwychwstania stał się „duchem ożywiającym i początkiem nowego życia dla wierzących. Duch Święty wzbudza wiarę i rozlewa w sercach miłość i przewodzi w modlitwie chrześcijan. Jezus mówił do uczniów w Wieczerniku: „Weźmijcie Ducha Świętego”. Jan Paweł II wyczuwał obecność Ducha Świętego szczególnie w swojej misji apostolskiej, kiedy wylewał Go powtarzając „Nie zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. Papież w swoim życiu głęboko przeżywał obecność Ducha Świętego. Żył Nim na co dzień i o Nim nauczał. Wiatr, znak Ducha Świętego, był zawsze narzędziem Jego ewangelizacji. W Radomiu, w czasie podróży do Ojczyzny w 1991 r. mówił: „Można by nawiązać do starego powiedzenia: Papież rzuca słowa na wiatr. Istotnie rzuca słowa na wiatr! Bo wierzy w wiatr. Wierzy w taki potężny wiatr, który kiedyś wstrząsnął ścianami wieczernika w Jerozolimie. W tym wietrze wyraziło się przez siłę natury tchnienie Ducha Świętego. Papież wierzy w wiatr, w ten z Wieczernika, w ten z Pięćdziesiątnicy. Wierzy,że słowa rzucane na ten polski wiatr nie zostaną poniesione w niewiadomym kierunku, tylko pójdą tak, jak to słowo Boże, które z Wieczernika na wszystkie krańce ziemi pchnął potężny wiatr Ducha Świętego. Przecież Słowo wcielone, Chrystus, odszedł z tego świata i wszystko, co nam przyniósł w swym nauczaniu i w swym mesjańskim czynie, to wszystko rzucił na wiatr, rzucił na ten wiatr Pięćdziesiątnicy i mocą tego wiatru trwa Słowo wcielone, Słowo Ewangelii i przynosi owoce. Ażeby ten wiatr poniósł słowo Papieża i osadził na nowo w naszej polskiej, nowej rzeczywistości, żeby ukształtował nowe nasze życie we wszystkich jego wymiarach i żeby była mocna ta III Rzeczypospolita tym Bożym tchnieniem, tym wiatrem, wiatrem Ducha Świętego, który odnawia oblicze ziemi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Re: módlmy się o dobry i zgodny wybór papieża

2025-05-07 10:50

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

W intencji dobrego wyboru 267 Biskupa Rzymu modlili się dzisiaj kardynałowie, biskupi, duchowieństwo i wierni podczas Mszy św. „Pro eligendo Romano Potifice” w bazylice watykańskiej. Celebracji przewodniczył Dziekan Kolegium Kardynalskiego, 91-letni kard. Giovanni Battista Re.

W modlitwie kolekty celebrans prosił: „Boże, który jesteś odwiecznym Pasterzem i z ojcowską troską prowadzisz swoją owczarnię, obdarz swój Kościół pasterzem, który będzie Tobie miły świętością życia, czujny i troskliwy w opiece nad Twoim ludem”.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy dym stanie się biały?

2025-05-07 11:45

[ TEMATY ]

konklawe

komin

Adobe Stock

Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.

Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję