Wierni z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Zelowie duchowo łączyli się z cierpiącym Ojcem Świętym w ostatnich dniach Jego choroby. W kościele parafialnym wierni trwali w modlitewnej ciszy, towarzysząc Ojcu Świętemu w tych trudnych chwilach, okupionych cierpieniem.
Śmierć Ojca Świętego mieszkańcy Zelowa przyjęli z wielkim bólem, któremu towarzyszyły żarliwe modlitwy. Codziennie w świątyni przed portretem Ojca Świętego modlono się o spokój duszy Umiłowanego Papieża. Przed obrazem paliły się wciąż nowe znicze.
Szczególnie gorąco modliły się zelowskie dzieci i młodzież.
Mieszkańcy miasta i gminy Zelów licznie zgromadzili się na rynku miasta. W centrum ustawiono ołtarz polowy, a obok drewniany krzyż i portret Jana Pawła II, przepasany kirem.
Wyznawcy czterech religii wspólnie modlili się za duszę śp. Papieża, uczestnicząc w tym ekumenicznym nabożeństwie, odprawionym przez miejscowego proboszcza ks. kan. Kazimierza Cioska.
W czasie nabożeństwa odtworzone zostały słowa Jana Pawła II, skierowane do pielgrzymów z Zelowa w trakcie audiencji generalnej w dniu 27 sierpnia 2000 r.
Po nabożeństwie przed portretem Papieża ułożono krzyż z płonących zniczy.
W tydzień po śmierci Jana Pawła II, dokładnie o godz. 21.37, wzdłuż jednej z ulic Zelowa, noszącej imię Papieża, ludzie ustawiali płonące znicze i trwali w milczeniu.
Tak modląc się, zelowianie oddali hołd zmarłemu Janowi Pawłowi II.
Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.
Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
Dla naszego Kościoła lokalnego ks. Józef Czapran był zasłużonym kapłanem
W Gorzowie, w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej, upamiętniono ks. Józefa Czaprana – kapłana naszej diecezji, który w czasie wojny ocalił żydowską rodzinę, umożliwiając jej ucieczkę z okupowanego Lwowa.
Upamiętnienie ks. Józefa Czaprana odbyło się 8 maja, w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem bp. Edwarda Kawy z archidiecezji lwowskiej w gorzowskiej katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.