Reklama

Kiedy Pierwsza Komunia?

Do wczesnej Komunii św. zachęcał już na początku ubiegłego wieku Papież Pius X. Popierał ją Jan Paweł II. Czy znaczy to, że dziecko w przedszkolu powinno przyjmować Jezusa w Najświętszym Sakramencie?

Niedziela warszawska 20/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Olgierd Łukaszewicz, aktor, pierwszą Komunię Świętą przyjął razem z bratem bliźniakiem w wieku 6 lat. Był rok 1953 r. Przygotowaniem do tej uroczystości zajmowała się mama chłopców. - Wyglądało to jak prywatne lekcje. Siadaliśmy z bratem przy stole. Nauczyłem się na pamięć między innymi Suscipiat - jednej z modlitw po przygotowaniu darów na ołtarzu - wspominał Łukaszewicz. Chłopcy uczestniczyli w specjalnej Mszy św.
- Wtedy w dzieciństwie I Komunia miała dla nas moc cudu. Była tak silnym przeżyciem, że otwierała serduszka na to „coś” - opowiada Łukaszewicz. - Pamiętam, że później na religii ksiądz wezwał mnie do odpowiedzi, sądząc że wszystko wiem, bo byłem już u Komunii. Nie odpowiedziałem na pytanie. Ciężko to przeżyłem. Pomyślałem, że pewnie za wcześnie poszedłem do Komunii. Od tego czasu stałem się pilniejszym uczniem na katechezie - wspominał Łukaszewicz.

Apostołowie pośród dzieci

Wczesną Komunię św. zalecał papież Pius X w dekrecie Quam singulari z 1910 r. Jak podkreślał ówczesny Papież, aby dziecko przyjęło Najświętszy Sakrament nie musi znać wszystkich prawd katechizmowych. Podstawowym kryterium przystąpienia do Stołu Pańskiego jest odróżnienie przez nie chleba zwykłego od Eucharystycznego oraz wiara, że w Hostii obecny jest żywy Jezus.
Jan Paweł II poparł zalecenia przystępowania do wczesnej Komunii św. Pisał: „Św. Pius X uzasadniając obniżenie wieku, w którym możemy przystępować do Pierwszej Komunii św. mówił: «Będziemy mieli świętych pośród dzieci». I rzeczywiście mieliśmy takich świętych. Dzisiaj możemy dodać: Będziemy mieli apostołów pośród dzieci”. Przykładem kanonizowanej osoby, która wcześnie przyjmowała Najświętszy Sakrament jest św. Tereska od Dzieciątka Jezus.
Sam Jan Paweł II wcześniej niż rówieśnicy przyjął Komunię św. Miał wtedy 9 lat. Za wczesną Komunią w Polsce opowiadał się także Prymas Wyszyński. 18 kwietnia 1952 r. wydał w związku z tym specjalny list do rodziców.
Konferencja Episkopatu Polski 1 kwietnia 1971 r. ustaliła w Podstawie programowej nauczania religii czas przyjęcia I Komunii św. na II klasę szkoły podstawowej. Nie ma zaś oficjalnej wypowiedzi biskupów w sprawie wczesnej Komunii św. Jest ona jednak praktykowana w niektórych diecezjach czy parafiach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzieci tęskniące za Jezusem

Taka praktyka prowadzona jest m.in. w archidiecezji katowickiej. Gorącym jej propagatorem był nieżyjący już bp Hubert Bednorz. W 1984 r. wydał list o wczesnych Komuniach św. Grupy dzieci do wczesnej Komunii św. przygotowywane są także w jednej z poznańskich parafii. Jednak w zdecydowanej większości diecezji w Polsce wczesne przystępowanie do I Komunii św. należy do sporadycznych przypadków.
- Raz dopuściłem dziecko do wczesnej Komunii św. - mówi ks. prał. Grzegorz Kalwarczyk, kanclerz Kurii Archidiecezji Warszawskiej. Sytuacja była wyjątkowa. 6-letnia Natalka od wieku przedszkolnego chodziła na religię. Katechizm i pacierz znała lepiej niż dzieci starsze od niej o kilka lat. Była tak dojrzałym dzieckiem, że w domu pouczała swojego tatę alkoholika jak powinien postępować.
S. Otylia Pierożek, doradca metodyczny nauki religii w diecezji warszawsko-praskiej, w ciągu 30 lat pracy katechetycznej tylko raz spotkała się z sytuacją udzielenia wczesnej I Komunii św. - Ksiądz proboszcz wyraził zgodę, rozmawialiśmy na ten temat z biskupem. Dziecko wychowywało się w rodzinie bardzo religijnej - opowiada s. Otylia. 6-letni Robert już od drugiego roku życia chodził na religię ze starszą o 4 lata siostrą. Razem z rodzicami co wieczór klękał do modlitwy, chodził do kościoła. Już jako przedszkolak był ministrantem, co było wyjątkiem w tej parafii. - Widać w nim było taką autentyczną tęsknotę za Bogiem. Pamiętam, byliśmy z dziećmi w górach na wypoczynku. Odmawiałam brewiarz. Przyszedł 6-letni Robert i pyta: „Co siostra robi?”, „To ja bym z siostrą odmówił tę modlitwę”. Na przemian czytał ze mną wersety trudnych psalmów. Rozmawiałam z nim, czy cokolwiek z tego zapamiętał. I byłam zdumiona jego świadomością. W ogóle zachowywał się jak dziecko o pięć lat starsze - opowiada s. Otylia.

Reklama

Wspólne przyjęcie

Choć sytuacje obniżenia granicy wieku przyjęcia I Komunii św. nie należą do częstych, jeśli do nich dojdzie, kapłani czy katecheci stają przed trudną decyzją.
- Tylko raz zdarzyło mi się, że rodzice prosili, aby dziecko przystąpiło wcześniej do I Komunii św. - mówi ks. kan. Henryk Małecki, dyrektor ds. Katechizacji Archidiecezji Warszawskiej. Jak się okazało, w tym przypadku przeważyły względy ekonomiczne. Rodzicom zależało na połączeniu uroczystości dwojga dzieci w jednym roku, aby zrobić wspólne przyjęcie dla rodziny. - Kiedy rodzice proszą o wczesną Komunię św., należy rozeznać, jakie są powody tej decyzji - podkreśla ks. Małecki.
Ks. Rafał Szewczyk, wizytator katechetyczny w diecezji warszawsko-praskiej przyznaje, że należy podchodzić z mądrością i życzliwością do uzasadnionych i pogłębionych pragnień rodziny i dziecka. Jeśli przyspieszenie przyjęcia I Komunii św. wypływa z wiary i chęci wspólnego przeżywania tego sakramentu, a dziecko potrafi dostrzec Jezusa w Hostii, to do takich pragnień należy się przychylać. W innych sytuacjach nie można zgodzić się na obniżenie granicy wieku.
S. Otylia Pierożek do tego warunku dodaje kolejny. Przyspieszenie I Komunii św. mogłoby nastąpić, gdyby też wychowywało się ono w rodzinie głęboko religijnej. - Z dzieckiem trzeba indywidualnie pracować. Nie można doprowadzić do sytuacji, w której po przystąpieniu do I Komunii św. nikt się potem dzieckiem nie zajmuje. Przecież I Komunia św. rozpoczyna pełne uczestnictwo w Eucharystii - podkreśla s. Otylia. Za dziecko powinni się zatem poczuć się odpowiedzialni także katecheci.

Potrzebne dobre rodziny

- Kiedy córka była w „zerówce”, poszliśmy do proboszcza z prośbą o zgodę, by mogła wcześniej przyjąć I Komunię św. Córka wyrażała taką chęć. Chodziła już na codzienne Msze. Ksiądz proboszcz uznał jednak, że to za wcześnie i odmówił - opowiada Bogumił Łoziński. - Nie mieliśmy o to żalu. W tym roku córka jako II-klasistka przyjmie I Komunię św. Widzę, że decyzja księdza proboszcza była słuszna - wspomina Łoziński. Jego zdaniem dziecko i teraz ma obawy przed sakramentem pokuty. Dla niego rozeznanie grzechu nie jest sprawą prostą.
- Kiedy byłem młodym kapłanem, w parafii św. Michała w Warszawie nieżyjący już dziś ks. Franciszek Foks przygotowywał dzieci do I Komunii św. już w wieku przedszkolnym - opowiada ks. inf. Edward Majcher. Wybierano te z rodzin, w których panowała religijna atmosfera. Po przystąpieniu do Komunii św. w dalszym ciągu znajdowały się pod opieką księdza. - Pamiętam ks. Foks był tą grupą zachwycony. Lecz byli też przeciwnicy takich praktyk. Bo dziecko potem twierdziło, że skoro było u I Komunii to nie będzie chodziło na lekcje przygotowujące do tego sakramentu w I i II klasie - wspomina ks. Majcher. Praktyka wczesnych Komunii trwała w parafii św. Michała kilka lat.
Zdaniem ks. Majchra dla wszystkich dzieci powinna być utrzymana ta sama granica wieku. - Jeśli z grupy dzieci tylko niektóre będą mogły przyjąć wcześniej Komunię św., to wśród innych będą rodziły się pytania, dlaczego one nie mogą też przyjąć Pana Jezusa, czy może dlatego, że są mniej zdolne - uzasadnia ks. Majcher.
Część katechetów i kapłanów jest zdania, iż wiek przystąpienia do I Komunii św. należałoby nie tylko utrzymać na obecnym poziomie, ale także go podnieść. - Dzieciom brakuje podstawowego odczucia kim jest Bóg - mówi ks. prał. Wiesław Kalisiak. Niektórzy II-klasiści wręcz nie chcą przystąpić do Komunii, a ich rodzice twierdzą, że na uroczystości było nudno. To świadczy o jakości życia religijnego w tej rodzinie - podkreśla ks. Kalisiak. Jego zdaniem za czasów Piusa X inaczej wyglądała kondycja życia religijnego w rodzinach. To w nich dziecko otrzymywało solidne podstawy w przygotowaniu do wczesnej Komunii św. Bez silnej religijnie rodziny dziecko nie przygotuje się do wczesnej Komunii św.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Majowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

2024-05-12 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Podczas majowego spotkania słuchacze wysłuchali trzech biblijnych wykładów na temat ofiar starotestamentalnych i zbawczej Ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu Golgoty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję