Pozostało nam
pamięci Ojca Świętego Jana Pawła II

pozostało nam tylko wątłe światełko
w twoim oknie
i cisza jak niebieska manna
którą próbujemy wyzbierać
z posadzki Placu św. Piotra

dzisiaj z wysokości obłoków
oglądasz Ziemię Obiecaną

przez całe życie
niosłeś krzyż

teraz on
stał się Bramą

2 - 3 -12 IV 2005, Krośnice
15 X 2005, Tychy
15 X 2005 - 26 - 28 I 2006, Milicz

Doszedłeś
Janowi Pawłowi II - na pamiątkę wyboru

mogłeś być sportowcem
filozofem
aktorem
poetą

Bóg chciał abyś był kapłanem
biskupem
kardynałem
a nawet papieżem

miałeś wiarę tak mocną
jak starotestamentalny Abraham
dlatego byłeś gotowy wychodzić z dalekiego kraju
w którym kwitły twoje młodzieńcze marzenia
aby wędrować w nieznane

doszedłeś do Nieba
najcudowniejszej Ziemi Obiecanej

9 III 2014, Milicz

Żyjesz po to aby umierać

o tobie i dla ciebie
napisano już tyle wierszy

pozwól zatem Biały Pielgrzymie
że garść ciszy zatrzasnę w kopercie
i wyślę na poste restante
jak wiadomość pisaną sercem

może kiedyś znajdziesz za oknem
płatek śniegu dziwnie uśmiechnięty
albo jakiś listek maleńki
ociężały od nadmiaru jesieni

moje serce wysyłam ci co dzień
by rozganiać twoją samotność
jesteś po to by budować miłość
tak potrzebną by umierał smutek

bądź sternikiem który nie zaśnie
przewodnikiem który zna drogę
latarnikiem co zapala światło
przyjacielem dla znękanych bólem

żyjesz po to aby umierać
a umierasz by Życie nie zgasło

3 I 2004-13 II 2014, Milicz

Zrobiłeś to co wydawało się niemożliwe

zrobiłeś to co wydawało się niemożliwe
jako pierwszy papież wszedłeś do muzułmańskiego meczetu
z potomkami Abrahama stanąłeś przy Ścianie Płaczu
w Asyżu zorganizowałeś spotkanie
przedstawicieli wszystkich religii
czyli podzielonego świata
przytulałeś do piersi umęczonych życiem
brałeś w ramiona wszystkich nawet trędowatych
całowałeś dzieci spragnione kochania
młodym mówiłeś o obronie Westerplatte i o nadziei
przebaczyłeś temu który chciał być mordercą
do końca kurczowo trzymałeś się krzyża
nie przeszedłeś na spokojną wygodną emeryturę
bo nie chciałeś rezygnować z Miłości która ci wszystko wyjaśniła
a potem z uśmiechem otworzyłeś tajemniczą bramę śmierci
bo wiedziałeś że ona najbardziej zbliża

4-13 III 2010 -13 II 2014, Milicz