Reklama
Pomysł uczestnictwa młodzieży z Kazimierzy Wielkiej w Światowym Dniu Młodzieży w Kolonii zrodził się pod wpływem inicjatywy władz samorządowych (burmistrza Adama Bodziocha oraz wiceburmistrza Jarosława Miszczyka), które wystąpiły z propozycją do parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Uczestników wyjazdu zadeklarowało się przyjąć zaprzyjaźnione Altenstadt. Wcześniej uczniowie niemieckiego miasteczka gościli w Kazimierzy Wielkiej. Koordynatorem wyjazdu został proboszcz ks. Marian Jakubowski i Roman Litwiniuk. Dzięki wsparciu finansowemu tak samorządu, jak osób prywatnych udało się pokryć koszty wyjazdu 49 uczestników. Opiekę nad młodzieżą objął zaś ks. Łukasz Zygmunt.
Chęć wyjazdu zadeklarowali młodzi z różnych parafii dekanatu kazimierskiego. Są to głównie osoby na co dzień zaangażowane w życie religijne w swoich wspólnotach parafialnych. Dla nich była to pewnego rodzaju nagroda - mówił Ksiądz Proboszcz. Spotkania realizowane według programu ŚDM odbywały się w ciągu dwóch miesięcy kilka razy w tygodniu w kościele Miłosierdzia Bożego.
Z czasem wypełnionym modlitwą, śpiewem, adoracją Najświętszego Sakramentu, wspólnymi dyskusjami na temat motywacji uczestnictwa w ŚDM, rosło w młodych z Kazimierzy poczucie wspólnoty i jedności. W nabożeństwach i modlitwie chętnie brali udział także parafianie.
Ukoronowaniem przygotowań był dzień 17 sierpnia i wspólna Eucharystia w kościele parafialnym pw. Miłosierdzia Bożego w Kazimierzy Wielkiej, której przewodniczył bp Kazimierz Gurda w koncelebrze z licznie zgromadzonymi księżmi dekanatu kazimierskiego. Razem z młodymi modlili się najbliżsi, rodziny oraz przedstawiciele samorządu i szkoły.
W homilii Ksiądz Biskup przywołał przesłanie orędzia na Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii Papieża Jana Pawła II i pogratulował młodzieży decyzji oraz podziękował tym, którzy przyczynili się do jej realizacji. Rozważania oparł o przeżywany właśnie Rok Eucharystii. Mówiąc o tajemnicy tego sakramentu, wskazywał na jego moc w pogłębianiu wiary. Wyjaśniał również sens modlitwy adoracyjnej, przez którą buduje się prawdziwa więź człowieka z Bogiem. Zachęcał młodych do częstego korzystania z sakramentu Eucharystii i trwania na adoracji.
„W Kolonii będziecie reprezentować nas, którzy tu pozostajemy, młodzież i wszystkich, którzy wierzą w Chrystusa, a my będziemy się łączyć w modlitwie z Wami. Bardzo nam zależy, abyście uwielbiali Boga. (…) Niech pobyt w Kolonii i spotkanie z Ojcem Świętym Benedyktem XVI umocni Waszą świadomość o przynależności do Kościoła” - mówił bp Gurda na zakończenie.
Młodzi cieszyli się z obecności Księdza Biskupa i pod koniec Mszy św., wyrażając swoją wdzięczność za jego modlitwę, poprosili go o błogosławieństwo. Odjeżdżali radośni, pełni nadziei na wspaniałe przeżycie wspólnoty, które pogłębi ich wiarę, doda odwagi. Czy można im nie wierzyć? Jeśli jest już pewien owoc tego wyjazdu. „Oni nie chcą już się rozstawać, zamierzają kontynuować spotkania” - tłumaczył jeszcze przed wyjazdem ks. Łukasz Zygmunt. Zaplanowaliśmy już zimowy wyjazd w góry do Bukowiny Tatrzańskiej. Najprawdopodobniej zawiąże się na stałe wspólnota oazowa. Trzymamy kciuki za te plany.
Przed wyjazdem na Światowy Dzień Młodzieży mówili:
Krzysztof Nowak, 21 lat
- Do Kolonii jadę przede wszystkim po to, aby modlić się za rodzinę, za moją przyszłość, za decyzje, jakie będę podejmował. Chcę się powierzyć Bogu. To jest mój pierwszy dłuższy wyjazd, ale myślę, że ks. Andrzej nas dobrze przygotował. Jesteśmy napełnieni Duchem. Wiem, że tam mogę spotkać innych młodych ludzi, podzielić się swoją wiarą. To spotkanie nas do siebie zbliża. Będziemy tam, aby razem oddawać chwałę Panu Bogu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dawid Turewicz, 20 lat
- W codziennym życiu religijnym możemy wpadać w monotonię, dlatego w Kolonii chciałbym pogłębić swoją wiarę. Cała atmosfera, z jaką się tam spotkamy na pewno w tym pomoże. Takie spotkanie to jakaś odmiana. Zetkniemy się z ludźmi różnych kultur. Wiem, że te dni i te przeżycia zainspirują nas na przyszłość, do zmian w swoim życiu, do dalszego głębszego przeżywania swojej wiary.
Natalia Galwas, 19 lat
- Chcę poznać bliżej Chrystusa, zjednoczyć się z chrześcijanami na całym świecie. Poznać, w jaki sposób oni się modlą. Chciałabym tworzyć z nimi wspólnotę. Chcę także spotkać się z Ojcem Świętym i pokazać, że Polacy mogą świadczyć o Chrystusie w każdym miejscu świata.
Katarzyna Kowalska, 17 lat
- Jadę do Kolonii, aby się dobrze bawić, pokazać swoją wiarę i pokazać, iż mimo to, że nasz wielki rodak Jan Paweł II nie żyje, umiemy się modlić, zjednoczyć z młodzieżą innych krajów.