Reklama

Modlitwa adoracyjna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele jest form modlitewnych. Wśród nich ważną rolę odgrywa adoracja. W tej modlitwie człowiek uznaje wielkość Boga. Wie także, jakie miejsce zajmuje osoba ludzka. Sam Duch Święty podpowiada, że Bóg jest wielki. Jest ponad „czasem” i historią, ale także i w granicach czasu. Dla Boga nie istnieją też granice przestrzeni. On jest wszędzie. Teologia używa sformułowania - transcendencja Boga. Jeśli zaś chodzi o człowieka, mówimy o jego tymczasowości.
W modlitwie adoracyjnej człowiek - słabe, ograniczone stworzenie dotyka tajemnicy Boga. Wchodzi on, z pomocą łaski Bożej, w kontakt ze Stwórcą. Adoracja jest proklamowaniem wielkości i piękna Boga. Taka modlitwa jest możliwa dzięki autentycznej pokorze człowieka.
Charakterystycznym przykładem modlitwy adoracyjnej jest wiele psalmów. W psalmie 95 odnajdujemy następujące wezwanie:
„Wejdźcie, uwielbiajmy, padnijmy na twarze
I zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył” (Ps 95,6).
Uwielbienie, błogosławieństwo, dziękczynienie w pewnym sensie doprowadzają człowieka do „wyjścia z siebie” i do wejścia w niezmierzoną przestrzeń Najwyższego. W niej to rozbrzmiewają słowa niepowstrzymanej radości z powodu wielkości Boga i hojności Jego darów.
W tej modlitwie często usta milkną. Człowiek wchodzi do swojego wnętrza, przepełnionego Bogiem. Światło zewnętrzne ustępuje miejsca światłu, które przeszywa człowieka od wewnątrz. Odkrywamy, że nasze Zycie jest przeniknięte promieniami światła Bożego. Jest to Jego łaska i Jego miłość.
Wobec majestatu Boga, Jego tajemnicy i jego transcendencji milczenie okazuje się bardziej wymowne od każdego słowa. Radość zaś staje się rzeczywistością, która opanowuje całą osobę i przemienia ją.
Pomimo, że adoracja jest modlitwą wewnętrzną, to przejawia się ona i na zewnątrz. Zewnętrznymi znakami są m.in. postawy: padnięcie na kolana, pochylenie głowy, uniesienie rąk. Cały człowiek, zatem i jego ciało, wyraża cześć, szacunek, zależność od Boga, wewnętrzne uniesienie.
Niech w naszych modlitwach nie zabraknie adoracji Boga - Stworzyciela, Zbawiciela Uświęciciela. Adorujmy Trójcę Świętą, która zawsze kierunkowana jest miłością ku nam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List prezydenta do Kard. Grzegorza Rysia Metropolity Krakowskiego

List skierował prezydent Karol Nawrocki. Składając gratulacje prezydent wskazał, że kardynał wraca do rodzimego miasta i Kościoła, w którym – w bazylice Mariackiej – został ochrzczony, przyjął święcenia kapłańskie, zdobył stopnie naukowe i kierował seminarium duchownym. List odczytał minister Wojciech Kolarski.

Eminencjo Księże Kardynale,
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Ostatnie dni Adwentu ze św. Józefem

2025-12-21 15:18

ks. Łukasz Romańczuk

Na zakończenie peregrynacji ikony św. Józefa w parafii Wniebowzięcia NMP we Wrocławiu- Ołtaszynie uroczystej Mszy świętej przewodniczył abp Józef Kupny, który także zawierzył parafię św. Józefowi. Na zakończenie poświęcona została odnowiona figura św. Józefa, która została ustawiona na placu kościelnym przy południowej ścianie kościoła.

W słowie wprowadzającym w Liturgię ks. Mariusz Sobkowiak, proboszcz parafii zaznaczył także okoliczność 20. rocznicy nominacji na biskupa. - 21 grudnia 2005 roku papież Benedykt XVI ogłosił nominacje ks. Józefa Kupnego na biskupa pomocniczego Archidiecezji Katowickiej. Chcemy podczas tej Mszy świętej otoczyć księdza arcybiskupa swoją modlitwą - podkreślił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję