Myślą przewodnią uroczystości szkolnej stały się słowa Jana Pawła II Wielkiego wypowiedziane 2 czerwca 1997 r. w Gorzowie Wielkopolskim podczas liturgii Słowa: „Nie bójcie się dawać świadectwa. Nie lękajcie się świętości. Starajcie się odważnie dążyć do pełnej miary człowieczeństwa. Wymagajcie od siebie, choćby inni od Was nie wymagali!”. Nauczyciel w pierwszej kolejności musi wymagać od siebie, po spełnieniu tego warunku może wymagać od swoich uczniów. Polska szkoła potrzebuje dzisiaj świętych nauczycieli, potrzebuje świadków. Karol Wojtyła jako profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego często powtarzał: „Ten, kto zajmuje się etyką, musi sam świadczyć o poznawanym i wykładanym dobru”. A św. Urszula Ledóchowska podpowiada, że „świętość jest czymś tak prostym. Powinniśmy więc wszyscy zrozumieć, że naszym najważniejszym obowiązkiem na ziemi jest starać się o świętość (...), do tej świętości trzeba dążyć, która nie domaga się od nas rzeczy nadzwyczajnych, lecz jedynie wiernego spełniania obowiązków życia codziennego”.
Podczas szkolnej uroczystości uczniowie przytoczyli wspomnienie ks. Tadeusza Stycznia - przyjaciela Ojca Świętego. Co roku na uniwersytecie urządzano eutrapelię, czyli pogodną profesorsko-studencką zabawę filozofów. Podczas jednej z takich uczt duchowych studenci dokonali plebiscytu. Wystawili świadectwa swoim profesorom, posługując się jedynie dwoma kryteriami: mądry albo niemądry oraz święty albo nieświęty. Można było znaleźć się w jednej z czterech możliwych klas: mądrych choć nieświętych, świętych choć nie za mądrych, mądrych i świętych oraz w „piekle” dla profesorów - klasie niemądrych i w dodatku nieświętych. Na szczęście nie umieszczono w tym „piekle” nikogo. Licznie zapełnione były dwie pierwsze w kolejności wymienione klasy. Natomiast klasa mądrych i świętych zarazem okazała się jednoosobowa. Przebywał w niej samotnie ks. prof. Karol Wojtyła. Wówczas była to zabawa filozofów, dzisiaj już wiemy - Jan Paweł II Wielki to mądry i święty nauczyciel!
Ten Święty Nauczyciel, Zastępca Chrystusa, 20 czerwca 1983 r. w Poznaniu dokonał pierwszej w historii beatyfikacji na ziemi polskiej. Do chwały błogosławionych została wyniesiona córka znanego polskiego rodu - Urszula Ledóchowska. Ojciec Święty wypowiedział wówczas znamienne słowa: „Powołaniem Urszuli była młodzież i jej wychowanie”. 18 maja 2003 r. Papież Jan Paweł II dokonał jej kanonizacji. Opatrzność Boża czuwała nad tym, że pierwsza beatyfikacja na ziemi polskiej dotyczy nauczycielki i wychowawczyni oraz wielkiej patriotki, która często powtarzała: „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy”. Polska szkoła potrzebuje dzisiaj świętych nauczycieli i wychowawców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu