Na XV Światowy Dzień Młodzieży do Rzymu 8 sierpnia wyjechało z naszej diecezji 1300 osób. Wyruszyli da sanktuarium świata po Mszy św. w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którą celebrował biskup Adam Śmigielski SDB. Dzień wcześniej wyjechały dwa autokary z Będzina, a 104-osobowa grupa rowerowa dotarła już do Wiecznego Miasta.
Będą młodzi całego świata
Przed katedrą plac zapełnił się młodzieżą. Wszyscy ubrani w koszulki z emblematami XV Światowego Dnia Młodzieży, uśmiechnięci witali się ze znajomymi. Niektórzy klękali przed stopniami katedry zatapiając się w modlitwie. Inni z gitarą w rękach zachęcali do refleksji. Wyjeżdżają, aby spotkać się z Ojcem Świętym i z ponadmilionową rzeszą młodzieży całego świata. Jadą do włoskich rodzin. Przed nimi daleka droga, ale wszyscy są optymistami. W krótkim sondażu przeprowadzonym przed wyjazdem słychać ich entuzjazm. Odpowiadają: "jedziemy na spotkanie młodych całego świata, będziemy wspólnie się modlić, to było moje marzenie", mówi kleryk Marcin z V roku; "będziemy jedna wielką wspólnotą miłości", dodaje Justyna Bryk z Dąbrowy Górniczej; "poznamy ludzi, którzy myślą podobnie jak my", dodaje Marta Skiba z Sosnowca, i wiele podobnych słów pada z ust młodych, którzy wierzą w Boga i chcą bardziej napełnić się Bożym duchem.
Nie lękajcie się być świętymi
Jeszcze więcej energii i zachęty wlewa w nich sosnowiecki ordynariusz zachęcając do duchowego zjednoczenia, do dawania świadectwa. "To, co było niemożliwe w moim dzieciństwie, spełnia się w waszym życiu, mówi. Jedziecie do sanktuarium świata. To wielki znak naszych czasów. Tym bardziej, że aż tylu was wybrało się na ten pielgrzymkowy trud, dodaje. Jeszcze raz przypomina, że to nie wycieczka, ale pielgrzymka, Boża wędrówka, czas modlitwy. "Bądźcie bliżej Boga. Spotkajcie się z Nim. Jedziecie do Rzymu, gdzie Piotr oddał życie za Jezusa". Wspomina słowa Jana Pawła II, aby młodzi kierowali wzrok na Jezusa, "nie szukajcie gdzie indziej prawdy życia, ale uczcie się od Niego, wierzcie w niezwyciężoną siłę Ewangelii. Jezus kroczy z wami, odnawia wasze serca i wzmacnia mocą Ducha Świętego Ojciec Święty liczy na was. Nie lękajcie się być świętymi, ludźmi kontemplacji. Żyjcie zgodnie z wiarą i bądźcie hojni w służbie z braćmi. Współczesny świat boi się być świętymi. Wy bądźcie, budujcie pokój, do was należy przyszłość Kościoła". Tyle słów, wielkich myśli. Młodzi z uwagą słuchają. Zamyśleni, zadumani nad sobą. Przed nimi wielkie wyzwanie. Ale przecież to lubią, lubią przekraczać granice obojętności i miernoty. Wybrali się, aby odnaleźć Boże ślady, pozostawione przez apostołów i misjonarzy Chrystusa w Rzymie. Nie jest łatwo iść przez świat. Jezus proponuje trudne orędzie. Ale jest to orędzie miłości, która wyzwala.
Największe obchody Wielkiego Jubileuszu
Po Mszy św. w katedrze wszystkie autokary odjechały w kierunku
Cieszyna, aby poprzez Wiedeń, Wenecję dotrzeć do włoskich rodzin.
Przez pierwszy tydzień młodzież będzie przebywać u rodzin, w trzech
północnych włoskich diecezjach: Novara, Mediolan, Brescia. Tam poznają
kulturę, zabytki i codzienne życie włoskich chrześcijan. W planie
są też górskie wycieczki, jak powiedział ks. Paweł Brańka, główny
koordynator pielgrzymki z diecezji sosnowieckiej. W drugim tygodniu
odbędzie się wielkie spotkanie młodzieży z całego świata w Rzymie.
Weźmie w nim udział ok. 1,5 miliona osób. Z Polski przyjedzie ok.
45 tys. młodych ludzi. Będzie to jedna z największych uroczystości
obchodów Wielkiego Jubileuszu.
Na pielgrzymkę wybierają się głównie uczniowie szkół
średnich, choć są także studenci i młodzież pracująca. "Myślę - mówi
ks. Brońka - że jadą tam głównie ludzie, którzy widzą w Janie Pawle
II człowieka, który ma coś konkretnego do zaoferowania dzisiejszemu
światu, który jest świadkiem pewnych wartości, które są zagrożone,
a są to wartości, na które wyczuleni są młodzi ludzie. Chodzi tu
o czystą miłość, prawdę, rzetelność, sumienie nie zagłuszone materializmem
i konsumpcjonizmem. A oprócz tego na pewno jadą do Rzymu, aby spotkać
się ze swoimi rówieśnikami z całego świata: Ameryki, Brazylii, Hiszpanii
i wielu innych krajów".
Pomóż w rozwoju naszego portalu