Reklama

Wytrwała parafia

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Rzymek: - Kiedy rozpoczął się remont kościoła parafialnego?

Ks. Henryk Satława: - Pierwsze prace remontowe rozpoczęły się w 1999 r. Zaczęliśmy od przebudowy prezbiterium. Nieco je poszerzyliśmy i położyliśmy w nim nową posadzkę. Równocześnie zajęliśmy się witrażami. Wymieniliśmy wszystkie, tj. ponad 20 okien witrażowych. Zostały one wykonane w pracowni Damiana Szyszki w Pszczynie, według projektu naszej parafianki Emilii Skupień. Zrobiliśmy także generalny remont zakrystii. Do tego doszła renowacja żyrandoli i bocznych ołtarzy. Na zewnątrz widocznym efektem naszych starań jest odrestaurowana dzwonnica i ponad 2 tys. m2 blachy miedzianej położonej na dachu kościoła.

- Jaki jest plan minimum, gdy chodzi o prace, które będą wykonane przy kościele w tym roku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W tym roku chcemy wytynkować kościół od strony placu Dominikańskiego do Urzędu Miejskiego. Kolor zewnętrznej elewacji będzie odpowiadał zielonkawej barwie, którą można zobaczyć na wieży. Na ten wybór zupełnie nie mieliśmy wpływu. Jest to decyzja konserwatora. Przygotowujemy także projekt malowania wnętrza świątyni. Malowanie będzie przebiegało etapowo i będzie rozłożone w czasie na trzy lata. Wszystkie obrazy ścienne zostaną wtedy odrestaurowane, a ponadto pojawią się nowe freski. Dodatkowo, odnowiona zostanie stara chrzcielnica, ambona i ołtarz główny.

Reklama

- Z reguły przy remoncie obiektów zabytkowych zdarzają się nieprzewidziane sytuacje. Jaką niespodziankę „przyszykował” kościół Marii Magdaleny budowlańcom?

- Na strychu kościoła ekipy remontowe natknęły się na całe masy gruzu, które były pozostałością wcześniejszych prac renowacyjnych. W sumie było tego kilka ton. Ostatecznie pozbyliśmy się go dopiero w styczniu br.

- Świątynia Marii Magdaleny jest budowlą zabytkową. To z pewnością podnosi koszty renowacji i ją mocno rozciąga w czasie?

- Świątynia Marii Magdaleny została kościołem parafialnym stosunkowo późno, bo ok. 1789 r. Wcześniej tę funkcję pełnił kościół, który znajdował się na placu Teatralnym. Uległ on jednak całkowitemu spaleniu, co spowodowało, że zamiast odbudowy zdecydowano się przenieść parafię do świątyni dominikańskiej. I tak już zostało. Najstarsza część kościoła pochodzi z XVII wieku, a pozostałe z innych okresów. To powoduje, że mamy w nim mieszankę stylów. Z tego względu nawet najmniejsze rzeczy muszę uzgadniać z konserwatorem zabytków. Jeśli bym tego nie robił, od razu miałbym na głowie kontrole państwowe. Ale to jest zrozumiałe. Szkoda tylko, że państwo poczuwa się do działalności kontrolnej i nakazowej, a nie do współfinansowania. To trochę dziwne, bo skoro obiekt sakralny jest także dziedzictwem kultury narodowej, to chyba współodpowiedzialność za niego ponoszą wszyscy, a nie tylko parafianie.

- Ile osób jest bezpośrednio zaangażowanych w utrzymanie tej zabytkowej świątyni?

Reklama

- Nasza parafia liczy 9 tys. wiernych, ale z tego tylko połowa systematycznie uczęszcza na niedzielną Mszę św. To właśnie te cztery tysiące osób wzięło na siebie cały ten trud. Jest to tym bardziej godne podziwu, że na naszym terenie znajduje się pięć kościołów: parafialny, Trójcy Świętej, Krzyża Świętego, Bonifratrów, Boromeuszek - o które ci ludzie się troszczą.

- Czy parafia ze względu na remont otrzymała jakąś pomoc z administracji państwowej?

- Dotychczas jedyną inicjatywą wykazał się powiat. Na utylizację eternitu ściągniętego z dachu kościoła wyłożył 68 tys. zł.

- Co Ksiądz Proboszcz odpowiedziałby malkontentom narzekającym na wolne tempo prowadzonych prac?

- Najbardziej narzekają ci, co nie lubią księży i do kościoła nie chodzą. Takich kościół nic nie kosztuje i nie łożą na jego utrzymanie, a mają najwięcej do powiedzenia. Z kolei ci, co chodzą do kościoła są zadowoleni z postępów prac, bo zdają sobie sprawę jakie są to koszty i jakimi środkami dysponujemy. Przeciętnie każdy z uczęszczających na niedzielną Mszę św. rzuca na tacę złotówkę. W miesiącu wypada więc 4 zł od osoby praktykującej. Przy takich sumach trzeba mierzyć siły na zamiary.

- Czy w związku z tym, nie pojawiają się głosy, by remont pozostawić przyszłym pokoleniom?

Reklama

- Zawsze w takich sytuacjach można usłyszeć, o tym, że czasy są trudne, bądź, że wpierw trzeba wesprzeć rodziny wielodzietne. Tyle tylko, że każde pokolenie tak mówi. Takie słowa to pretekst, by wszystko odwlec na później. Wystarczy jednak przypomnieć sobie jak było za komuny, jakie problemy były z materiałami budowlanymi, lecz ludzi to jakoś nie zrażało. Wiedzieli, że muszą dziedzictwo, które otrzymali od przodków pozostawić kolejnym pokoleniom. My też mamy obowiązek tak postępować.

- Wspominał Ksiądz, że na terenie parafii oprócz św. Marii Magdaleny znajdują się cztery inne kościoły. Czy one dopiero czekają na swoje dobre czasy, czy też coś udało się przy nich zrobić?

- Kościoły Bonifratrów i Boromeuszek są już wyremontowane, podobnie jak Trójcy Świętej. W tym ostatnim, w II poł. lat 90. XX wieku przeprowadzony został generalny remont. Wymieniono posadzkę, odrestaurowano ołtarze, założono nowe oświetlenie, ogrzewanie. Jednym słowem, na nowo przywróciliśmy go do funkcji sakralnych. Wcześniej była w nim wielka rupieciarnia i nic więcej.

- Dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trump: państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną

2025-09-23 20:06

[ TEMATY ]

Donald Trump

państwa NATO

rosyjskie samoloty

PAP

Donald Trump w siedzibie ONZ

Donald Trump w siedzibie ONZ

Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”.

Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
CZYTAJ DALEJ

Sejm: w piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. lekcji religii

Na piątek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego organizacji lekcji religii i etyki. Inicjatywa, przygotowana na zlecenie Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, zakłada korektę zmian wprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i powrót do szerszej obecności tych zajęć w szkołach.

Projekt wpłynął do Sejmu 26 czerwca, dlatego zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, jego pierwsze czytanie musi się odbyć najpóźniej trzy miesiące od tej daty.
CZYTAJ DALEJ

Łowicz: bp Wojciech Osial udzielił promocji ponad 50 szafarzom nadzwyczajnym

2025-09-24 08:28

[ TEMATY ]

bp Wojciech Osial

Karol Porwich/Niedziela

Ponad pięćdziesięciu mężczyzn z różnych parafii diecezji łowickiej zostało w sobotę 20 września włączonych do grona szafarzy nadzwyczajnych Komunii Świętej. Uroczystości przewodniczył w katedrze łowickiej biskup Wojciech Osial. Kandydaci przygotowywali się do tej posługi przez kilka miesięcy i odtąd mogą zostać skierowani do pomocy w parafiach.

Potrzeba nowych szafarzy staje się w diecezji coraz wyraźniejsza, co związane jest zarówno z dużą liczbą wiernych w mniejszych wspólnotach, jak i z malejącą liczbą kapłanów. Posługa świeckich, wspierających duszpasterzy w udzielaniu Komunii Świętej, ma na celu nie tylko odciążenie duchownych, ale także budowanie wspólnoty parafialnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję