Franciszek umierał w cierpieniu i pełen lęku o losy zakonu. Prosił, by go położyć na ziemi, obok ukochanej kapliczki Matki Bożej Anielskiej (Porcjunkula). Odchodząc błogosławił swym braciom. Pochowano go w kościele św. Jerzego w Asyżu. Cztery lata później, w roku 1230, jego ciało przeniesiono do bazyliki św. Franciszka, gdzie spoczywa do dziś.
W tym roku we Wrocławiu Transitus obchodzono w trzech parafiach: św. Augustyna, św. Alberta Wielkiego oraz św. Antoniego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W karłowickim kościele wspólnota franciszkańska zgromadziła się bardzo licznie. Klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów, chcąc nawiązać do współczesnej kondycji Kościoła, przypomnieli troskę św. Franciszka o braci, którzy odchodzili z zakonu. Bóg wówczas zapewnił go, że Święty ma żyć i modlić się jak dotychczas, a całą resztę zostawić Jemu. Obdarzony zaufaniem Bóg obiecał, że zakon franciszkański będzie trwał do końca świata.
Reklama
- Kryzysy, które się w życiu pojawiają w większości przypadków rodzą się z nadmiernych oczekiwań – mówił o. Alan Brzyski, prowincjał franciszkanów - Nagi Franciszek kazał się położyć na nagiej ziemi. Pozbył się wszelkich oczekiwań, wyobrażeń i złudzeń, że cokolwiek może się zmienić, poza nim samym. Słuchał Ducha Świętego i wiedział, że wszystko jest dobre. Nie dlatego, że wpisuje się idealnie w jego oczekiwania, ale dlatego, że stworzył to Bóg.”
W czasie nabożeństwa wierni byli świadkami publicznego wyznania wiary br. Nikodema i br. Izajasza, którzy w sobotę 5. października, w tej samej świątyni, złożyli profesję wieczystą.
Po uroczystym błogosławieństwie relikwiami Świętego z Asyżu, każdy z uczestników mógł osobiście uczcić św. Franciszka.
Na znak obecności Boga w codzienności, wierni otrzymali pudełko zapałek z fragmentem Pieśni Słonecznej: „Pochwalony bądź, Panie mój przez brata ogień, którym rozświetlasz noc: i jest on piękny, i radosny, i krzepki, i mocny.”
Niech każda zapałka przypomina nam o Bożej obecności i działaniu. Niech jej ciepło rozgrzewa w nas miłość, a światło nie pozwala schodzić z drogi ku świętości.