Reklama

Rekolekcje wielkopostne z... uśmiechem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres Wielkiego Postu to czas zadumy i refleksji. Wielki Post kojarzy się z posypaniem głów popiołem, umartwianiem i wyrzeczeniami.
W Chicago, w czasie jednych z bardziej interesujących rekolekcji wielkopostnych, rekolekcjonista zaczynał nauki... żartem. W czasie kazania wielokrotnie wtrącał ludowe dowcipy, żartując z zabawnych sytuacji i ludzkich niedoskonałości. Tym rekolekcjonistą był bp Władysław Blin, ordynariusz diecezji witebskiej na Białorusi, a miejscem rekolekcji była parafia św. Konstancji. „Takiego podejścia do rekolekcji nauczyłem się od dzieci - wyjaśniał Biskup. - A tak poważnie, to zawsze słuchałem krytyk swych parafian, którzy będąc w ciężkich życiowych sytuacjach napominali, że oczekują od swego duchowego powiernika radości i uśmiechu”.
Kaznodzieja przypomniał, że chrześcijanin winien być szczęśliwy, uśmiechnięty i spokojny, i to właśnie musimy pokazywać. Będąc na co dzień świadkami naszej wiary tę właśnie radość z bycia katolikiem trzeba ukazywać światu.
Mówi się, że w chrześcijańskiej duchowości humor jest egzorcyzmem, radość z życia oznacza odrzucenie zła i smutku. W chwili, gdy będziemy widzieć tylko złe strony innego człowieka, jego złe czyny, to sami staniemy się bardziej nieszczęśliwi. W każdych warunkach można widzieć dobro, czynić dobro i rozwijać dobro.
„Nigdzie życie na emigracji nie jest proste i niezmiernie ważną sprawą jest zachowanie swej wiary, zachowanie polskości - mówił bp Blin. - Przekonałem się w czasie pracy na Białorusi, czy w czasie spotkań z Polakami tu, w Chicago, że wszędzie można być w pełni szczęśliwym” - mówił Kapłan. Opowiadał też o swojej pracy na Białorusi. „Na Białorusi przez ponad 70 lat nie było Kościoła. Tam dopiero tworzy się społeczność ludzi wierzących. Nie ma duchowieństwa rodzimego”.
Bp Władysław Blin jest doskonałym obserwatorem życia parafialnego wspólnoty, gdzie zatrzymuje się choćby na kilka dni. Potrafi natychmiast zauważyć drobne rzeczy, których proboszcz w codziennym zabieganiu dostrzec nie potrafi. „W tych kościołach, które zdążyłem w Chicago odwiedzić, zawsze natrafiałem na fantastyczną atmosferę i serdeczność oraz na bezustanne dzielenie się - mówił Ksiądz Biskup. - Przecież u was w parafiach co chwilę jest jakiś gość. Jeden zbiera na poszkodowanych w powodzi, inny na chore dziecko, a jeszcze inni na operację syna. A Polacy dzielą się nieustannie, chociaż przyjechali się tutaj dorobić... Jak człowiek już nauczył się dawać, to szybko zrozumie, jak wielką radość to przynosi”.
Bp Władysław Blin jest także animatorem budowy kościoła na Białorusi. „Nie chcę budować ogromnego kościoła, który później będzie świecił pustkami - przyznał. Kościół musi wypełniać się ludźmi, którzy wzrastają razem z tym całym Kościołem w wierze”.
Ksiądz Biskup żartuje, że jego celem jest: „zapłonąć i zgasnąć, a nie kopcić całe życie”. Czego, z równym poczuciem humoru, wszyscy mu życzymy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję