Reklama

20. rocznica walki o krzyże w Lisowie

Lisowskie krzyże

Przejeżdżając przez małą podkielecką miejscowość Lisów można zauważyć niespotykany przydrożny krzyż. Krzyż jak krzyż - chciałoby się powiedzieć, lecz gdy chwilę mu się przyjrzeć, ze zdziwieniem można stwierdzić, iż został on wykonany z lufy armatniej. Takich krzyży w okolicy jest wiele. Mieszkańcy tej miejscowości tuż po wojnie ustawiali je, aby w ten sposób wyrazić przywiązanie do religii, w której zostali wychowani.

Niedziela kielecka 21/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmieniały się czasy, przychodziły nowe pokolenia, lecz szacunek dla krzyży w Lisowie był ciągle ten sam. Nie zmienił tego nowy ustrój, nowy ład i porządek. Jednak 20 lat temu stało się coś, co na zawsze zostanie w pamięci mieszkańców tej miejscowości, którzy „w wolnej Polsce” musieli upomnieć się o krzyże.
Po zrywie Solidarności w roku 1980 wydawało się, że wszystko się zmieni, że wolność, która zagościła w Polsce zamieszka w niej na zawsze, że nie przyszła tylko na chwilę. To wtedy w wielu polskich szkołach na ścianach klas zawieszono krzyże. Po wprowadzeniu stanu wojennego, socjalistyczne władze zmuszały dyrektorów szkół oraz rodziców do tego, aby te krzyże zdejmowali. W obronie krzyża stawali księża, nauczyciele, rodzice oraz młodzież i dzieci.
Znana jest chyba wszystkim obrona krzyży we Włoszczowie, o której głośno było w mediach w latach 80. ubiegłego wieku. Jednak niewiele osób wie, że takich miejsc, gdzie broniono krzyża było znacznie więcej - jednym z nich był Lisów.
Jak wspomina jeden ze świadków tych wydarzeń, walka o krzyże rozpoczęła się w 1985 r. Wtedy to, w sierpniu, w szkole podstawowej w Lisowie zdjęte zostały ze ścian krzyże. W szkole rozpoczął się dwumiesięczny remont, więc na czas prac wynoszono całe wyposażenie poszczególnych klas. Po wakacjach do klas wróciły ławki, tablice, mapy, obrazy, lecz na swoje miejsce nie wróciły krzyże. Zostało to zauważone od razu. Rodzicie, w pierwszej chwili zaskoczeni, mieli nadzieję, że krzyży „jeszcze nie zdążono zawiesić po przeprowadzonych pracach”. Niestety, w ciągu kolejnych dni krzyże nadal nie zostały zawieszone.
„Remont klas był tylko pretekstem, aby symbol chrześcijaństwa zniknął z klas lekcyjnych” - mówi jeden ze świadków tych wydarzeń. Kobieta nie chce podawać nazwiska - jak twierdzi, nie walczyła o krzyże dla sławy, ale z potrzeby serca. Nie chce również sprawiać przykrości tym, którzy żyją, a którzy byli współodpowiedzialni za to, co wtedy się wydarzyło. Dziś - po latach - ci, co zdejmowali krzyże i ci co o nie walczyli modlą się w Lisowskiej świątyni i na pewno woleliby, aby tamte wydarzenia nigdy nie miały miejsca.
Mijały tygodnie, a krzyże nie wracały na swoje miejsce. Rodzice coraz ostrzej domagali się ich zawieszenia. W styczniu1986 r. podczas szkolnej wywiadówki rodzice w ostrych słowach zaczęli się domagać od dyrektora placówki powieszenia krzyży. W końcu, po ostrej wymianie zdań, krzyże zostały oddane, a rodzice je roznieśli do klas i powiesili.
„Szłam z krzyżami od klasy do klasy i wraz z moim znajomym zawieszaliśmy krzyże - wspomina uczestniczka tamtych wydarzeń - nie mieliśmy pod ręką żadnego młotka, którym moglibyśmy wbić gwoździe. Towarzysząca mi osoba zdjęła buta i butem wbijała gwoździe”.
Na reakcję ówczesnych władz nie trzeba było długo czekać. Już następnego miesiąca do szkoły zjechali się przedstawiciele władz gminnych, próbując zmusić rodziców, aby ci zdjęli zawieszone krzyże. Rodzice pozostali nieugięci, mimo iż pod ich adresem kierowane były różnorakie groźby. Grożono m.in., że dzieci nie ukończą szkoły, a rodzice zostaną aresztowani. W marcu 1986 r. do szkoły przyjechał pracownik Służby Bezpieczeństwa, aby nakłonić ks. Józefa Wójcika i rodziców do zmiany ich decyzji. Nikt nie ustąpił. Protestujący rodzice szykanowani i zastraszani szukali pomocy w kieleckiej Kurii. Bp Mieczysław jaworski zachęcał do wytrwania i zapewniał o pomocy Kościoła.
7 marca do szkoły przyjechał gminny sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z zaleceniem, „aby sprawę zostawić w spokoju, ponieważ nabrała rozgłosu na cały kraj”. Krzyże w szkole pozostają do dzisiaj.
Postawę parafian z Lisowa docenił Prymas Józef Glemp, który przyjechał do Lisowa w drugi dzień Zielonych Świąt 19 maja 1986 r. i tu przewodniczył uroczystej Mszy św., która zgromadziła setki osób. Dziękował zebranym za to, że dochowali wierności krzyżowi i Kościołowi.
Na pamiątkę tej wizyty oraz walki o krzyże ufundowana została okolicznościowa tablica, która przypomina wydarzenia sprzed 20 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję