Reklama

Poznać, zrozumieć, pokochać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trakcie przygotowania dzieci do I Komunii św. ze strony rodziców i katechetów kładziony jest nacisk na przyswojenie przez dzieci wielu modlitw, prawd wiary oraz przykazań.
Często jest to czas, kiedy dorośli członkowie rodziny jakby na nowo zapoznają się ze swoją wiarą. Taki czas może być błogosławiony dla tych dorosłych, którzy wsłuchują się w uparcie powtarzane przez dziecko słowa: „Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”.
W krótkim rozważaniu chcę zająć się poszukiwaniem odpowiedzi na pytanie: „Co to znaczy miłować?”. Z pełną świadomością mówię tu o poszukiwaniu, a nie o odpowiedzi, bo jeszcze jej nie znalazłam.
Bóg, dając to przykazanie, nie mówi: „Do nich, do nas, do niej, do niego”. Zwraca się bezpośrednio do każdego z nas: „Będziesz miłował…”. Nie mogę udawać, że to nie do mnie. A jeśli do mnie, to jak wypełnię to polecenie? Jest problem; nie wiem, jak to zrobić. Sprawa nie jest jednak beznadziejna, bo Jezus mówi: „Kto szuka, znajduje” (por. Łk 11, 9). Jeśli moje pragnienie wypełnienia woli Boga jest szczere, to już jest dobrze, to prosta droga do celu, bo komu jak komu, ale Jemu można zaufać! „Kto szuka, ten znajdzie!”.
Szukam więc. Na pewno znajdę wskazówki w słowach polecenia, tylko muszę je dobrze odczytać, czyli poznać i zrozumieć.
„Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”. Mam miłować drugiego jak siebie. Czy ja siebie miłuję?
Tego też nie wiem. Będę wiedzieć, gdy dowiem się, kim jestem. Gdy zajrzę w głąb siebie, gdy odrzucę wszelkie pozory, poświęcę sobie czas.
„Czas to pieniądz” - mówią niektórzy. Jest więc cenny, wartościowy. A jednak trwonimy go tak często na bezwartościowe sprawy.
A ile poświęcamy sobie? Nie na swój wygląd, zdrowie, ubiór, ale sobie - swojemu prawdziwemu „ja”? Kim jestem? Jaki jestem? W jakim celu się narodziłem? Czy te widoczne wady charakteru są mi nieodwołalnie przypisane? A moje zalety? Dlaczego ich tak mało i nie mają siły przebicia?
Wędrówka w głąb siebie może być naprawdę pasjonująca. Ile tam zakamarków i drzwi... Niektóre są otwarte i łatwo zajrzeć do środka, ale inne zamknięte na klucz. Co kryją? I kto je zamknął?
Penetracja tych pokładów może przynieść zaskakujące odkrycia. Może być niekiedy przyczyną radości, czasem zdziwienia, innym razem przerażenia. Jezus zachęca nas i inspiruje: „Poznaj prawdę, a prawda cię wyzwoli”.
Czy chcesz być wolny? Z całą pewnością! To jedno z największych pragnień człowieka. Droga do wolności prowadzi przez poznanie prawdy. Nie należy się jej lękać. Nawet jeśli jest starannie ukrywana za zamkniętymi drzwiami, warto te drzwi otworzyć i ją poznać, bo ona cię wyzwoli. Tak powiedział Jezus, a Jemu można zaufać. Jeśli będziesz wytrwały, a twoje pragnienie poznania siebie szczere, dowiesz się, kim jesteś. Dowiesz się, że pod nagromadzonymi kamieniami, które częściowo sam wrzuciłeś (z powodu niewiedzy, braku zaufania, próżności), a w części zostały wrzucone przez innych - pod tym gruzowiskiem jesteś prawdziwy „ty”. Tęskniący za pięknem, dobrem, pokojem, prawdą. Zobaczysz siebie takim, jakim widzi cię Jezus, za jakiego umarł na krzyżu. Popatrz na siebie oczyma Jezusa, a ujrzysz to wszystko. Czy odrzuciwszy te wszystkie kamienie, możesz pokochać siebie takiego, jakim jesteś naprawdę? Tak! Teraz to będzie możliwe.
Szukając prawdy o sobie, dokonałeś już wielkiego dzieła. Teraz wystarczy zastosować tę sprawdzoną na sobie metodę wobec bliźniego.
Kto jest bliźnim - poucza nas Pan w przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. Wiesz więc, że nie ma tu wyjątków. Metoda przyniesie pożądany efekt tylko w przypadku, gdy będzie stosowana w stosunku do każdego człowieka! Każdego, którego Bóg postawi na twojej drodze.
Dałeś sobie czas? Daj też i jemu. Zrozumiałeś siebie? Zrozum też jego, sięgając głębi przyczyn, nie zatrzymując się na zewnętrznych pozorach.
Przebaczyłeś sobie? Przebacz też jemu. W ten sposób przekonasz się, że kochać nieprzyjaciół nie jest rzeczą niemożliwą, a czynienie drugiemu jakbyś chciał, aby tobie czyniono - napełnia serce radością i pokojem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od nowego roku zmiana płacy minimalnej i stawki godzinowej. Ile wyniesie?

2025-09-15 15:15

[ TEMATY ]

Dziennik Ustaw

2026

płaca minimalna

stawka godzinowa

Adobe Stock

Od nowego roku zmiany w płacy minimalnej

Od nowego roku zmiany w płacy minimalnej

Od 2026 r. płaca minimalna w Polsce wyniesie 4806 zł brutto, a stawka godzinowa - 31,40 zł - wynika z opublikowanego w poniedziałek w Dzienniku Ustaw Rozporządzenia Rady Ministrów. Do wysokości płacy minimalnej krytycznie odnoszą się związki zawodowe, według pracodawców to rozwiązanie kompromisowe.

Opublikowane w Dzienniku Ustaw Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. przewiduje, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosić 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa - 31,40 zł brutto.
CZYTAJ DALEJ

Święta od czyśćca

2025-09-09 14:25

Niedziela Ogólnopolska 37/2025, str. 22

[ TEMATY ]

Święta Katarzyna Genueńska

pl.wikipedia.org

Św. Katarzyna Genueńska

Św. Katarzyna Genueńska

Jako pierwsza określiła cierpienia dusz czyśćcowych jako mękę i żar miłości.

Katarzyna Fieschi urodziła się w Genui. W dzieciństwie została osierocona przez ojca Giacoma. Matka – Francesca di Negro zapewniła dzieciom wychowanie religijne. W 16. roku życia Katarzyna została przymuszona do małżeństwa z Julianem Adoro. Związek nie był szczęśliwy. Przez kilka lat Katarzyna żyła w osamotnieniu, po czym podjęła życie towarzyskie właściwe jej sferze. W marcu 1473 r. doznała łaski nawrócenia i przemiany. Odprawiła spowiedź generalną i zaczęła się dużo modlić. Podjęła też działalność charytatywną. Miała częste objawienia Pana Jezusa, który pewnego dnia pozwolił jej nawet spocząć na swojej piersi. Kiedy indziej ujrzała Boskie Serce całe w płomieniach. Chrystus pozwolił jej przytknąć usta do Jego Serca. Spowiednik zgodził się, by przyjmowała codziennie Komunię św., co w tamtym czasie było nowością. W ostatnim okresie życia miała częste wizje, przeżywała dar uniesień i zachwytów, które trwały nieraz kilka godzin.
CZYTAJ DALEJ

Przejmujące świadectwa podczas Jubileuszu Pocieszenia

2025-09-15 19:48

[ TEMATY ]

jubileusz

świadectwa

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

O trudzie przekształcania tragedii w zalążek nadziei mówiły podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia w bazylice watykańskiej dwie kobiety.

Pierwsza z nich Lucia Di Mauro z Neapolu opowiedziała o swej tragedii, kiedy 4 sierpnia 2009 roku jej mąż ochroniarz, został zamordowany przez grupę młodych ludzi podczas pracy na placu Carmine, w historycznym centrum miasta. Miał zaledwie 45 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję