Reklama

Wszystko musi prowadzić do ołtarza

Niedziela dolnośląska 25/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Księże Proboszczu, 31 maja 2005 r. otrzymał Ksiądz dekret metropolity wrocławskiego abp. Mariana Gołębiewskiego ustanawiający nowe sanktuarium. I co się stało?

- Pomyślałem: Może rzeczywiście tu? To dobre miejsce. Przez jakiś czas Ksiądz Arcybiskup szukał, pytał, jeździł. I wreszcie Sobótka. Ucieszyłem się, ale zacząłem pytać ludzi, czy podołamy, czy starczy nam zapału. Do końca nie mieliśmy chyba wszyscy wyobrażenia o ogromie prac, jakie trzeba było wykonać.

- Dziś świątynia kwitnie i zachwyca...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To miło słyszeć, zwłaszcza, że pracowaliśmy do ostatnich dni. Najpierw było osuszanie murów, a potem kolejne prace: elektryczne, murarskie, konserwatorskie, kowalskie. Konieczne było zaprojektowanie i założenie kraty w kruchcie świątyni, aby drzwi mogły być przez cały czas otwarte i tym zajął się inż. Lech Stanisz. Wszystkim etapom prac przyglądał się konserwator zabytków, bo trzeba pamiętać, że to kościół z XIV w. Ważne jest, że w samym wystroju świątyni nie ma nic przypadkowego. Nie tylko staraliśmy się zachować istniejący charakter niektórych elementów, ale dodatkowo zadbaliśmy, aby pozostałe komponowały się ze sobą. Stąd niektóre powtórzenia w dekoracjach, w wykończeniach. Tu nie ma przypadku.

- Czy wszystkie marzenia udało się zrealizować?

- O nie, jest jeszcze wiele marzeń i wiele konkretnych planów. Z całą pewnością w bocznej nawie będzie ołtarz św. Anny, dlatego tam właśnie wmurowywaliśmy zabytkową chrzcielnicę, aby w przyszłości chrzty były u św. Anny. Dziś udało się zakupić do świątyni dwa obrazy: „Edukacja Maryi” i „Pokłon Trzech Króli”. W planach są dwa kolejne: „Zesłanie Ducha Świętego” i „Nawiedzenie św. Elżbiety”. W każdym z nich Maryja jest szczególnie obecna, stąd taki pomysł.

Reklama

- A obraz najważniejszy, w ołtarzu głównym?

- Obraz Maryi, patronki i królowej sanktuarium, otrzymaliśmy od Księdza Arcybiskupa. Wcześniej znajdował się on w zbiorach Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu. Parafianie odrestaurowali go własnym sumptem.

- Minął rok ciężkiej pracy, co było w tym czasie najtrudniejsze?

- Trzeba było wszystko zaplanować, ale też zaufać Bożej opatrzności. Trudna do pokonania była na pewno asymetryczność kościoła, a zależało nam, aby wszystko, naprawdę wszystko prowadziło do ołtarza, do Maryi. Bo w kościele nie są najważniejsze ani ławki, ani obrazy, ani żyrandole. Kościół odwiedza się przecież po to, aby się spotkać, aby być jak najbliżej. Żaden wystrój nie powinien w tym przeszkadzać i mam nadzieję, że to udało się osiągnąć w Sobótce. Ale żeby się o tym przekonać, trzeba odwiedzić to miejsce, dlatego bardzo serdecznie zapraszam do sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Matki Nowej Ewangelizacji.

- Dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian, żołnierz, męczennik

[ TEMATY ]

św. Florian

Archiwum OSP Kurów

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję