Reklama

O wolności sumienia w Ameryce

W Stanach Zjednoczonych, w kraju o ugruntowanej demokracji, istnienie wolności w wyznawaniu takiej czy innej religii wydaje się czymś tak oczywistym, że mało komu przychodzi do głowy poważnie nad tym dyskutować. Każdy człowiek jest tu równy wobec prawa i równe wobec prawa są poszczególne Kościoły i związki wyznaniowe. Władzom federalnym, stanowym czy też szczebla lokalnego nie wolno dyskryminować grup religijnych ani osób ze względu na ich przekonania religijne. Ochrona ta odnosi się do wielu sfer życia publicznego, włączając w to także tę najbardziej ważną, dotyczącą zatrudnienia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod szyldem neutralności

Wydawałoby się, że taka dbałość o przekonania religijne prowadzi do bezkonfliktowej koegzystencji państwa i związków wyznaniowych, koegzystencji, a nie konfrontacji, jakiej doświadczali Polacy w epoce komunizmu. Niestety, obraz nie jest tak idealny, jakby się to mogło wydawać.
Amerykańskie instytucje państwowe i samorządowe pod szyldem neutralności światopoglądowej wprowadzają czasami prawa, które stawiają chrześcijan, a w szczególności najliczniejszą grupę wyznaniową, jaką stanowi w USA Kościół katolicki, wobec poważnych moralnych dylematów. Czasami zmusza to Kościół do ograniczenia lub nawet rezygnacji z różnych form działalności społecznej czy charytatywnej.

Dzieci dla homoseksualistów?

Niedawno teatrem konfrontacji na linii państwo - Kościół, a ściślej rzecz biorąc: na linii stan - Kościół, stał się Boston. W stanie Massachusetts, gdzie znajduje się to miasto z uniwersytetem Harvarda w tle, wprowadzono bowiem przepisy zakazujące dyskryminowania par homoseksualnych w zakresie adopcji dzieci. To nowe prawo obowiązuje wszystkie ośrodki adopcyjne, a więc również ośrodki prowadzone przez Kościół katolicki. Tutejszy Kościół stanął więc wobec poważnego dylematu. Jak pogodzić żądania wynikające z przepisów prawnych z własnym nauczaniem moralnym? Zezwolenie na adopcję dzieci przez pary homoseksualne nie tylko byłoby jakąś formą ich legitymizacji, ale przede wszystkim umieszczałyby dzieci w domu, który choć może i komfortowy, nie zapewniałby im jednak integralnego rozwoju emocjonalnego i psychicznego (według różnych badań, 30-40 procent dzieci wychowywanych przez homoseksualistów również posiada skłonności homoseksualne). Zgoda na takiego rodzaju adopcje byłaby także swoistym nadużyciem zaufania wobec tysięcy donatorów wspierających charytatywną działalność Kościoła. Nie mogąc zgodzić się na wymagania nowego prawa stanowego, 10 marca tego roku abp Sean O’Malley poinformował o zaprzestaniu działalności kościelnego ośrodka adopcyjnego. Decyzję taką podjął, jak zaznaczył, z wielkim smutkiem, bowiem w ciągu minionych dwudziestu lat archidiecezjalna organizacja charytatywna znalazła odpowiednie rodziny zastępcze dla setek dzieci.

Dylemat dla San Francisco

Do zaprzestania prowadzenia adopcji dzieci może wkrótce być zmuszona także archidiecezja San Francisco. Poprzedni pasterz miasta - abp William Levada, obecnie stojący na czele Kongregacji Nauki Wiary, kilka dni po decyzji w Bostonie przesłał bowiem do San Francisco e-mailowy list wyjaśniający, że „katolickim organizacjom charytatywnym nie wolno umieszczać dzieci w celu adopcji w domach homoseksualistów”. Z pewnością w zdominowanej przez homoseksualistów Radzie Miasta takie rozporządzenie nie wzbudzi zachwytu. Chociaż Kalifornia nie wprowadziła prawa takiego jak Massachusetts, to jednak magistrat miasta może wydać wiele różnego rodzaju zarządzeń, które będą ograniczać działanie katolickiej agencji adopcyjnej lub faktycznie ją uniemożliwić.
Te przykłady pokazują, jakie dylematy stoją przed Kościołem katolickim i praktykującymi katolikami w USA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup warszawsko-praski zaapelował o pomoc poszkodowanym w pożarze w Ząbkach

2025-07-05 10:51

[ TEMATY ]

pożar

bp Romuald Kamiński

biskup warszawsko‑praski

Ząbki

PA

Budynki po pożarze w Ząbkach

Budynki po pożarze w Ząbkach

Biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński zaapelował o pomoc poszkodowanym w pożarze bloków mieszkalnych w Ząbkach. W niedzielę po wszystkich mszach przeprowadzona będzie zbiórka pieniężna do puszek.

W piątek rano opanowano pożar wielorodzinnego budynku przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. Strażacy poinformowali, że ogień strawił cały dach obiektu, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji, a pozostałe mieszkania są zniszczone m.in. przez zalanie. W 211 mieszkaniach budynku mieszkało ponad pięćset osób. Nikt nie zginął.
CZYTAJ DALEJ

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
CZYTAJ DALEJ

Jak wypoczywali Papieże? Czy Leon XIV pójdzie w ich ślady?

2025-07-06 08:24

[ TEMATY ]

wakacje

wypoczynek

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV w Castel Gandolfo

Leon XIV w Castel Gandolfo

Wakacje to nie tylko czas relaksu i podróży. Papieże na przestrzeni lat przypominali, że to także okazja do pogłębienia życia duchowego, spotkania z drugim człowiekiem oraz kontemplacji piękna stworzenia. Takie podejście kontynuuje również Papież Leon XIV, który od dziś do 20 lipca będzie odpoczywał w letniej rezydencji w Castel Gandolfo.

Leon XIV, po raz pierwszy jako Biskup Rzymu, udaje się na wypoczynek do papieskiej willi w Castel Gandolfo, niedaleko Rzymu. 13 lipca odprawi Mszę św. w parafii św. Tomasza z Villanova, a 20 lipca w katedrze w Albano. W obie niedziele odmówi również modlitwę Anioł Pański na Placu Wolności w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję