Reklama

Franciszek

Papież: bycie razem jest piękniesze i skuteczniejsze

„Wasz projekt inspirowany encykliką Laudato si’ mówi nam wyraźnie, że nie możemy istnieć jeden bez drugiego. Zrozumieliście, że «mogę» powinno stać się «możemy»”. Te słowa Papież Franciszek skierował do uczestników spotkania zorganizowanego przez Katolicką Federację Szkół Podstawowych i Średnich przy wsparciu Kongregacji Edukacji Katolickiiej. Chodzi o nowe podejście metodologiczne skoncentrowane na uczniach, umożliwiające przezwyciężenie sztywności dotychczasowego systemu edukacyjnego.

[ TEMATY ]

papież

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zwracając się do rodziców, nauczycieli i uczniów podkreślił, że ich codzienne zaangażowanie jest realizowaniem piękna w działaniu. To piękno składa się z połączenia wielu małych gestów. W tradycji chrześcijańskiej i żydowskiej piękno i dobroć łączą się w jedno i są nierozdzielne. Bóg komunikuje się z nami poprzez piękno stworzenia i daje nam przez nie wspaniałe orędzie. Nie jesteśmy jako ludzie centrum wszystkiego i wszystkich. Bycie razem jest czymś piękniejszym i skuteczniejszym. Dzieci i młodzież, razem z nauczycielami i rodzicami przygotowują Globalny Pakt Edukacyjny, który zostanie przedstawiony w Rzymie w maju przyszłego roku. „Wszyscy jesteśmy wezwani do budowy «globalnej wioski edukacyjnej», której mieszkańcy tworzą sieć relacji, co jest najlepszym lekarstwem na wszelkie formy dyskryminacji, przemocy i nękania – zaznaczył Franciszek.

"Dostrzegam w was odważną ufność. Tak, ufność i odwaga w realizacji planu poprawy stanu środowiska naturalnego i społecznego. To projekt, który powinien pozostawić ślad. Podjęliście słuszny wybór: oderwaliście spojrzenie od ekranu komórki i zakasaliście rękawy, aby oddać się na służbę wspólnoty – podkreślił Papież. Mało tego, wykorzystaliście te komórki, aby podjąć to zadanie. Pomysłowość i fantazja uczyniły wasze inicjatywy jeszcze bardziej interesującymi. Pokazaliście, że sama sztuczna inteligencja nie jest w stanie ofiarować ciepła, którego wszyscy potrzebujemy”.

Takie podejście daje wewnętrzną satysfakcję. To także owoc metody wychowawczej, która angażuje głowę, ręce i serce, różne wymiary naszego życia. Tylko poprzez dawanie siebie można osiągnąć prawdziwe szczęście – zakończył Papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-11-30 17:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież w rzymskiej parafii zachęca do czytania Ewangelii i oczyszczenia spojrzenia

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Do słuchania i wpatrywania się w Jezusa oraz nie wstydzenia się wiary zachęcił Ojciec Święty podczas odwiedzin rzymskiej parafii pw. Matki Bożej Modlitwy. Była ona piątą, do której przybył obecny Biskup Rzymu w ciągu minionego roku od swego wyboru na Stolicę Piotrową. W programie czterogodzinnej wizyty znalazły się spotkania z chorymi, dużą grupą dzieci i młodzieżą oraz wspólnotami neokatechumenalnymi. Franciszek wyspowiadał też kilka osób i odprawił Mszę św. we wspólnocie parafialnej.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję