Reklama

Skąd się wzięły cmentarze?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżywamy jeszcze Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny - te wyjątkowe dni w całym roku. Przyzwyczailiśmy się już, że odwiedzamy groby bliskich, znanych nam osób, czasem zapalimy świeczkę na grobie zapomnianym, na którym mchy zasłoniły już cały napis. Nie wszyscy jednak wiemy, że nasze cmentarze wcale nie mają długiej tradycji. Gdyby tak przystanąć i przyjrzeć się nagrobkom na najstarszych cmentarzach, okaże się, że najbardziej wiekowe nie mają więcej niż dwieście lat.
Jeszcze pod koniec XVIII wieku w miastach całej Europy cmentarze znajdowały się w najbliższym sąsiedztwie kościołów lub w ich wnętrzach. Zwyczaj ten trwał od czasów średniowiecza. Zmarli stanu duchownego lub wywodzący się z zacniejszych rodzin mieli swoje kaplice lub rodowe krypty, a na ścianach często umieszczano pamiątkowe epitafia. Pozostali chowani byli bezimiennie w płytkich mogiłach w pobliżu świątyń.
Nie zdawano sobie wówczas jeszcze sprawy, jakie zagrożenia dla funkcjonowania cmentarza niesie zbytnia bliskość szczątków zmarłych niejednokrotnie w wyniku epidemii chorób zakaźnych. Z biegiem czasu wzrastała świadomość zasad higieny i ich znaczenia dla życia człowieka. Jednym z rezultatów tych przemian mentalnych były ukazujące się rozporządzenia rządzących ówczesną Europą w sprawie przenoszenia cmentarzy poza obręb miast.
Dla mieszkańców miast owe rozporządzenia były trudne do przyjęcia. Tylko obszar bezpośrednio związany ze świątynią stanowił o sferze sacrum tego miejsca. Był w świadomości ludzi przełomu XVIII i XIX wieku miejscem bezpiecznym i niejako zwiększającym szansę na zbawienie. Proces przenoszenia cmentarzy poza miasta przebiegał więc trudno i powoli. Zamierzony cel został jednak osiągnięty.
Cmentarz Rakowicki w Krakowie jest jedną z najstarszych w Polsce nekropolii. Pierwszy pogrzeb odbył się tam w styczniu 1803 r. Przechadzając się po cmentarnych alejkach, można zauważyć, że część z nich stanowi pierwotne założenie cmentarza. Wiele z XIX-wiecznych nagrobków uległo już zniszczeniu, do dziś jednak z większości grobów tego cmentarza możemy wiele wyczytać. Będą to nie tylko słowa wypisane na nagrobnych tablicach, ale też zdobienia charakterystyczne dla epoki. Będą to również przedstawienia herbów w przypadku nagrobków rodzin arystokratycznych i ziemiańskich. Nie można także zapomnieć o zamieszczanych na nagrobkach symbolach eschatologicznych, jak np. czaszka - symbol śmiertelności, makówka - symbol snu wiecznego czy anioły, prowadzące dusze zmarłych do nieba.
Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny znów za rok, wtedy znowu masowo będziemy odwiedzać cmentarze. I na pewno wśród grobów bliskich nam osób odnajdziemy stare, zapomniane nagrobki, z których każdy kryje historię ludzkiego życia. Bez względu jednak na to, czy są to nekropolie współczesne, czy stare jak cmentarz Rakowicki w Krakowie, zmarli tam spoczywający jednakowo proszą o modlitwę lub chociaż o pobożne za nimi westchnienie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotr Skucha w Sosnowcu: Ziarno trzeba siać. Jest to nasze zaufanie do Ducha Świętego

2024-03-28 19:59

[ TEMATY ]

Bp Piotr Skucha

diecezja sosnowiecka

Msza Krzyżma

Archiwum Redakcji

Biskup Piotr Skucha

Biskup Piotr Skucha

Ziarno trzeba siać. Jest to nasze zaufanie do Ducha Świętego - powiedział bp Piotr Skucha, emerytowany pomocniczy biskup sosnowiecki, który w tym roku przewodniczył wielkoczwartkowej Mszy Krzyżma w sosnowieckiej bazylice katedralnej. Na celebracji obecni byli pracownicy kurii diecezjalnej w Sosnowcu, seminarzyści wraz z przełożonymi i wierni. Uroczystość miała również charakter corocznej pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza do katedry.

Bp Piotr Skucha zauważył, że kapłan jest sługą tajemnic Chrystusa w szczególnym znaczeniu wtedy, kiedy swoim własnym życiem potwierdza Jego życie, przepowiadanie i cierpienie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję