Szczególna w życiu Kościoła lokalnego uroczystość jubileuszowa zgromadziła wiernych, którzy przygotowali się do niej przez Misje intronizacji Serca Jezusowego, prowadzone przez ks. Tadeusza Gniewka SCJ. Przybyło wielu gości, wśród których byli m.in.: ks. Tadeusz Michałek SCJ, prowincjał Księży Sercanów w Polsce, potomkowie rodu Kołaczkowkich, fundatorów i reformatorów Pliszczyna, przedstawiciele władz samorządowych i szkoły oraz ok. 40 prezbiterów, wśród których byli duszpasterze pracujący w parafii w minionym 25-leciu. Wszyscy zgromadzeni modlili się za wstawiennictwem Matki Bożej i świętych, aby „budynek, który Bogu poświęcali, stał się domem zbawienia i łaski, by lud chrześcijański, który się tutaj gromadzi, uwielbiał Go w Duchu i prawdzie, i wzrastał w miłości”.
„Dzisiaj uświadamiamy sobie, że Jezus Chrystus jest kamieniem węgielnym wszystkich naszych planów, to jego serce i miłość nadają sens naszemu życiu” - mówił abp Życiński. Przestrzegając przed „obojętnością religijną, która prowokuje pustoszenie kościołów”, podkreślił, że „dlatego budujemy nowe świątynie i sprawujemy Msze św., aby nie żyć tak, jakby istotne były tylko sukces, kariera, pieniądze”. Pasterz zwrócił uwagę na działania duszpasterskie podejmowane w Pliszczynie i podkreślił znaczenie Sercańskich Dni Młodych, które gromadzą młodzież z całej Polski. Dziękując za wszelkie przejawy współpracy z księżmi sercanami i obejmując modlitwą tych, którzy wnieśli swój wysiłek i oszczędności w budowę tego „znaku prawdziwej świątyni i obrazu niebieskiego Jeruzalem”, życzył wiernym, aby spotykając Jezusa w świątyni, „mogli otrzeć oczy z łez, uśmiechnąć się, odnaleźć nowy sens i piękno, odrzucić wszystko, co chore pod polskim niebem i w ten sposób ukazywać, że Jezus Chrystus jest fundamentem życia, planów, życiowej radości”.
Począwszy od perykopy o Zacheuszu (Łk 19, 1-10), wyznaczanej przez Kościół na uroczystość poświęcenia kościoła, liturgia poprzez poszczególne znaki wprowadzała wiernych w misterium ofiarowania Bogu na własność świątyni parafialnej. Najpierw, po poświęceniu wody, Pasterz pokropił ołtarz, ściany kościoła i wiernych na znak pokuty i przypomnienia chrztu św. Po modlitwie Litanią do Wszystkich Świętych, Metropolita przekazał świątynię Bogu i prosił o jej uświęcenie. Ołtarz został namaszczony olejem krzyżma, przez co stał się symbolem Chrystusa. Następnie zostały namaszczone ściany kościoła na znak przeznaczenia go całkowicie i na stałe dla sprawowania kultu chrześcijańskiego. Na ołtarzu pozostawiono kadzidło - znak uobecnianiej w sakramentach ofiary Chrystusa oraz wyraz modlitw wiernych. Okadzono także wnętrze kościoła, który stał się żywą świątynią Boga. Na znak, że ołtarz jest miejscem ofiary eucharystycznej oraz stołem Pańskim, nakryto go obrusem, zaś oświetlenie ołtarza i kościoła przypomniało, że Chrystus jest Światłem, którego blaskiem jaśnieje Kościół i cała ludzkość. W procesji przyniesiono chleb i wino, które unaoczniły cel budowy kościoła i ołtarza - sprawowanie eucharystycznej ofiary. Wszystko zostało spięte znakiem pokoju, które przekazali sobie wierni nowo poświęconego kościoła parafialnego, wpisującego się w poczet świątyń Kościoła lubelskiego.
Kiedy nadszedł czas na podziękowania i życzenia, Prowincjał Księży Sercanów zaznaczył, że poświęcenie kościoła to „znak wezwania do jeszcze bardziej gorliwej służby Chrystusowemu Sercu” i życzył wszystkim, aby wspomnienie tego dnia inspirowała parafian do autentycznej miłości i głębokiej wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu