Intencja: Za wszystkich pozostających w niezgodzie ze swą rodziną.
Komentarz:
Poza rodziną, poza wspólnotą łatwo człowieka pokonać. Zły duch dobrze o tym wie, dlatego atakuje małżonków, aby nie tworzyli jedności ducha. Podzielonych łatwo pokonać, atakując ich od wewnątrz, kiedy ci oddalają się od Boga, od bliźnich, a wreszcie od samych siebie. Mass media, kierowane przez ośrodki antyreligijne, tworzą specyficzną kulturę posiadania, jako dobra najwyższego. Seks i sukces ukazują jako wartości, które powinien człowiek zdobywać, nie licząc się z sumieniem ani z drugim człowiekiem. Kultura laicka tworzy nową moralność opartą o indywidualizm i liberalizm, w której każdy ma swój kodeks etyczny i jest jedynym panem życia. Taka kultura oderwana od Boga obala całkowicie wartość człowieka jako osoby, małżeństwa i życia w rodzinie. Lekceważenie tradycji uważane jest za rodzaj bohaterstwa. Przeciwstawić się tej filozofii życia mogą jedynie ci, którzy mają zdrowe rodziny, dla których liczy się Bóg i Jego przykazania, a zwłaszcza przykazanie miłości. O miłości tej mówi nam św. Paweł w Liście do Koryntian (13,1-8). Tylko miłość cierpliwa, łaskawa, która nie zazdrości, nie unosi się pychą, nie pamięta złego, jest ufna i pragnie dobra drugiej osoby - może nadać sens ludzkiemu życiu. Ona pozostaje na zawsze. Pewna porzucona przez męża kobieta powiedziała kiedyś: Pamiętałam, że już raz ślubowałam przed Bogiem. Było ciężko, ale wytrwałam. I nadszedł dzień, kiedy mąż wrócił, a ja go przyjęłam. Dziś jesteśmy dobrym małżeństwie. Dzieci dorosły, założyły rodziny, cieszymy się wnukami, sobą, życiem. Proszę nie słuchać dobrych rad znajomych czy mass mediów, tylko zaufajcie sobie i wierzcie w Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rozważanie:
Wielu ludzi rani brak miłości w rodzinach. Niektórzy są dziećmi, których rodzice nie darzyli się miłością, więc sami jej także nie zaznali i nie są zdolni do obdarowania nią innych. Nie doświadczywszy nigdy miłości swych rodziców lub innych członków rodziny, samolubnie zwracają się ku sobie i kierując się jedynie względami egoistycznymi zostają wciągnięci w krąg niemiłości.
Modlitwa:
Miłosierny Boże, prosimy Cię, spraw, by znalazły się osoby, które będą umiały obdzielić hojnym sercem tych, których kochać nie nauczono. Tym, którzy czują, iż nie są kochani, użycz łaski i daru odkrywania miłości w sercach życzliwych im osób. Obdarz ich także odwagą otwarcia się na miłość i przyjęcie jej.
Otwórz serca członków rodziny, by zdali sobie sprawę, że każdy z nich stanowi odrębną osobowość i by starali się nie być nigdy przyczyną czyjegoś bólu. Niech ich „winą” będzie raczej nadmiar miłości niż jej brak.
Prosimy o to przez wstawiennictwo Najświętszej Rodziny z Nazaretu - Jezusa, Maryi i św. Józefa - wzoru wszystkich rodzin chrześcijańskich. Amen