Reklama

Na wzór rodziny z Betanii

Eucharystia, sprawowana pod przewodnictwem abp. Józefa Życińskiego z racji 40. rocznicy śmierci sługi Bożego ks. Józefa Małysiaka, założyciela Sióstr Rodziny Betańskiej, zgromadziła w kościele Świętej Rodziny w Lublinie siostry betanki oraz grono wiernych, wdzięcznych Bogu za duchowe dziedzictwo Założyciela.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry Betanki, powołane do pomocy kapłanom w pracach parafialnych i do szczególnej modlitwy za nich, na co dzień „kształtują w sercach i wspólnotach ducha modlitwy i kontemplacji na wzór Marii i ofiarnej posługi na wzór Marty”. Poświęcone Chrystusowi Królowi, podążają ku Niemu śladami Matki Łaski Bożej, a wpatrując się w pełnię życia Niepokalanej, uczą się od Niej czystości, posłuszeństwa, ubóstwa, pokory i służby drugiemu człowiekowi. W naszej diecezji służą już od 1935 r., a obecnie dom generalny Zgromadzenia znajduje się przy parafii Świętej Rodziny w Lublinie.
Założyciel Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej, sługa Boży ks. Józef Małysiak, urodził się w 1884 r. w Żywcu. Wzrastał w religijnej rodzinie, a rodzice byli dla niego wzorem dobroci, pobożności i wytrwałości w pracy. Po maturze poszedł w ślady starszego brata i rozpoczął studia w seminarium duchownym w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1907 r. Jako wikary pracował w Myślenicach, Jordanowie i Trzebini, gdzie poznał duchowość i charyzmat księży salwatorianów. Po długim namyśle i modlitwie postanowił wstąpić do Salwatorianów w 1918 r. Otrzymując zgodę kard. Sapiehy, rozpoczął nowicjat w Austrii i przyjął imię Czesław. Po pierwszych ślubach powrócił do Polski, poświęcając się pracy rekolekcjonisty i misjonarza. O jego wielkim zaangażowaniu świadczy ponad 1300 serii wygłoszonych rekolekcji. W odpowiedzi na encyklikę Piusa XI o znaczeniu rekolekcji zamkniętych, szerzył ich ideę jako skutecznej drogi do zjednoczenia z Bogiem. W 1928 r. w Trzebini założył pierwszy dom rekolekcyjny dla ludzi ze wszystkich stanów. Propagował nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu, podkreślał wartość Mszy św. i adoracji Najświętszego Sakramentu. Odznaczał się ogromną wiarą i zawierzeniem Bogu wszystkiego, co go spotykało w życiu. Ćwiczył się w cnocie pokory, a dobro, które czynił, przypisywał działaniu łaski Bożej i Duchowi Świętemu. Cenił życie wspólnotowe. Do każdego człowieka zwracał się z uśmiechem i łagodnością, zawsze starał się być blisko potrzebującego. Dostrzegając wielką potrzebę niesienia pomocy kapłanom w pracach parafialnych, założył żeńskie Zgromadzenie Sióstr Rodziny Betańskiej. Jesień swego życia spędził w domu rekolekcyjnym w Trzebini, gdzie zmarł 10 listopada 1966 r. Opinią świętości cieszył się już za życia, czego dowodem jest pochowanie go w podwójnej trumnie, szczególna pamięć wśród Sióstr Rodziny Betańskiej oraz ludzi, którzy go znali. Wielu z tych, którzy polecają się jego wstawiennictwu, otrzymuje pomoc w trudnych sprawach. Proces beatyfikacyjny ks. Józefa Małysiaka rozpoczął się w 1995 r. w archidiecezji lubelskiej.

Powstałe w 1930 r. Zgromadzenie postawiło sobie za cel niesienie pomocy duchowieństwu diecezjalnemu. Siostry oprócz takich prac, jak katechizacja dzieci, prowadzenie stowarzyszeń religijnych, przedszkoli, kursów kroju i szycia dla dziewcząt, odwiedzanie chorych, praca w kościele w charakterze zakrystianek i organistek, miały także dbać o plebanię i przygotowywać posiłki dla księży. Wzorem dla nich stała się rodzina z Betanii, u której częstym gościem bywał sam Jezus. Wierne wskazaniom Założyciela, Betanki już od ponad 70 lat służą Kościołowi. Oddają swoje serce, ręce i siły Chrystusowi, pracując jako katechetki, organistki, zakrystianki, kancelistki, pielęgniarki oraz wykonują prace domowe w parafiach. Można je spotkać na placówkach w Polsce, a także poza granicami, np. w Irkucku na Syberii, gdzie wspomagają odradzający się Kościół. Codzienna Msza św., lektura Pisma Świętego i częste korzystanie z sakramentu pokuty i pojednania pomagają siostrom w naśladowaniu Chrystusa.

W tekście wykorzystałam informacje zawarte na stronie www.betanki.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31

[ TEMATY ]

zaginięcie

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Jak ustalono: pod koniec listopada warszawska policja odnalazła samochód duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Loreto - wołanie o zachowanie maryjnej tradycji w Europie

[ TEMATY ]

Loreto

Adobe Stock

Loreto zawsze dziwiło się swemu wybraniu i próbowało nazwać po imieniu tajemnicę Mieszkanki domku odwiedzanego przez kolejne pokolenia. Z tego zadziwienia powstała modlitwa, która raz jeszcze przywołuje na pamięć to miejsce. Jest nią „Litania Loretańska”, którą śpiewa cały świat.

Święty Domek z Nazaretu otrzymał w 1294 r. drugą nazwę: Santa Casa di Loreto, Święty Domek z Loreto. Skąd taki skarb w rejonie włoskiej Ankony? Skąd ten zaszczyt?
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Przyjaciół MWSD

2025-12-10 14:21

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu przypomina o inicjatywie, która swoją inaugurację miała pod koniec 2018 roku. Jest to jedna z odpowiedzi na ciągłe powtarzanie stwierdzeń o “kryzysie powołań”. Towarzystwo Przyjaciół MWSD we Wrocławiu jest okazją, aby przejść z narzekania do działania.

Towarzystwo Przyjaciół MWSD jest formalnym stowarzyszeniem, które skupia wokół siebie osoby chcące wspierać kleryków oraz duszpasterstwo powołań zarówno modlitewnie, jak i materialnie. Jak podkreśla kl. Krzysztof Niemczyk z III roku, dużym problemem jest dziś brak społecznej świadomości tego, czym właściwie jest seminarium i jak wygląda formacja przyszłych kapłanów. – Kiedy mówię, że jestem w seminarium, ludzie często pytają, czy to coś w rodzaju akademika. Coraz mniej osób naprawdę wie, na czym polega nasze życie – zauważa. Idea towarzystwa jest zachęcą do budowania kręgu osób świeckich, które - jak przyjaciele – mają prawo wiedzieć więcej i uczestniczyć w tym, co tworzy jego codzienność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję