- Bóg nie daje nam wolności tylko po to, byśmy sami byli szczęśliwi. To jest to, co powtarzamy także teraz w czasie pandemii – nie chodzi o to, by się skoncentrować na własnym - swoim szczęściu. Nie chodzi o to, by zabezpieczyć samych siebie. Nie o to idzie w chrześcijaństwie, by zatroszczyć się o samych siebie. Chodzi o to, by być otwartym na misję, którą Pan nam daje. Po to nas wyzwala, byśmy szli do innych. Nie można dać się zamknąć w takim lęku o samego siebie! - tłumaczył abp Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy świętej w kaplicy domu biskupiego.
- To jest bardzo cenne i ważne wiedzieć, że Bóg mnie kocha, że mnie kocha tak dalece, że Syna swego dał. – zauważył w homilii łódzki pasterz. - To słowo otwiera nam perspektywę na to, że Bóg ukochał świat! Ten tekst jest nam dany po to, by nas chronić przed takim skrajnie indywidualistycznym myśleniu o wierze - ja i Pan Bóg! Nie tylko ja i Pan Bóg, ale ja – Pan Bóg i kosmos. Przez te relacje wzajemne między Bogiem, a konkretnym człowiekiem realizuje się miłość Boga do całego świata. Bóg chce by cały świat był zbawiony, by cały świat był dotknięty Jego łaską! - podkreślił kaznodzieja.
Podczas dzisiejszej liturgii metropolita łódzki udzielił także Sakramentu Bierzmowania Oliwii, która przez ostatni czas przygotowywała się do tego sakramentu w parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Łodzi. W liturgii wzięli udział jej rodzice i ksiądz proboszcz.
Ten medal należy się Kościołowi, ponieważ robiąc cokolwiek w życiu dla dialogu chrześcijańsko-żydowskiego i dla pamięci o Janie Karskim, nie robię nic innego niż to, czego Kościół naucza. Zwłaszcza od soborowych deklaracji nt stosunku do żydów, przez nauczanie wszystkich papieży powołujących się na „Nostra aetate” i wszystkich papieży. Kto słucha Kościoła i jego dzisiejszego nauczania po prostu nie może robić inaczej. Ten medal jest dla Kościoła - mówił abp Ryś po odebraniu medali Jana Karskiego.
Podczas Mszy św. celebrowanej w łódzkiej bazylice archikatedralnej we wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, wręczony został abp. Grzegorzowi Rysiowi medal 75-lecia misji Jana Karskiego, przyrzynany metropolicie łódzkiemu w połowie kwietnia br.
Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata wprowadzona przez papieża Piusa XI w 1925 r., porównując z innymi, jest dość młoda, lecz w swej treści teologicznej, od zawsze istniejąca w wierze Kościoła.
W czasie przemian społecznych i politycznych, dewaluacji, a nawet zupełnego odrzucania monarchii, Kościół wskazuje na Chrystusa Króla.
W Kościele katolickim w niedzielę obchodzona jest uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Kończy ona rok liturgiczny. Oznacza to, że za tydzień rozpocznie się Adwent, a wraz z nim także nowy rok duszpasterski.
Encykliką „Quas primas” z 11 grudnia 1925 r., wydaną na zakończenie roku jubileuszowego 1600-lecia soboru nicejskiego, papież Pius XI ustanowił święto Chrystusa Króla Wszechświata. Nakazał, aby we wszystkich kościołach tego dnia po głównym nabożeństwie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmówić litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.