Reklama

W 20. rocznicę stanu wojennego

Wśród wielu była Maria Dawidowicz

Niedziela częstochowska 7/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odeszła po długiej i ciężkiej chorobie 1 czerwca 1995 r. Ale czy można o niej zapomnieć? Czy można pominąć nazwisko Marii Dawidowicz we wspomnieniowej rubryce okresu stanu wojennego?

Nie obnosiła się ze swymi zasługami. Skromna, oddana bez reszty sprawie. Ileż to razy ciche pukanie do drzwi, parę wymienionych słów i już jakiś młody człowiek miał schronienie, świeżą pościel, posiłek. Nie zastanawiała się nad tym, że naraża rodzinę, wnuki - to był odruch serca: trzeba pomóc. Wyniosła to z domu rodzinnego, gdzie od dzieciństwa patrzyła na swoich najbliższych, którzy bezgranicznie oddani byli Polsce - uczestniczyli w powstaniach narodowych, a jej ojciec, Kazimierz Dawidowicz, był osobistym członkiem ochrony Józefa Piłsudskiego.

W mieszkaniu Mamy odbywały się spotkania młodzieży, dyskusje na tematy bieżące, wymiana zakazanej literatury. Spotkania te Mama ubogacała przekazywaniem prawdy historycznej okresu stalinowskiego i II wojny światowej. Najwięcej jednak udzielała się w Diecezjalnym Komitecie Pomocy Bliźniemu. Działalność ta polegała głównie na realizacji recept na leki trudno dostępne dla wszystkich potrzebujących pomocy oraz organizowaniu pomocy materialnej, głównie żywnościowej, dla rodzin osób represjonowanych. Niejednokrotnie osobiście dostarczała ową pomoc i wspierała ludzi psychicznie.

Znana jest czytelnikom Niedzieli historia najścia przez oddział ZOMO siedziby Diecezjalnego Komitetu Pomocy Bliźniemu. Była tam m.in. nasza Mama. Tupot ciężkich butów zomowców tkwił w jej pamięci bardzo długo. Później jak zły sen wracały we wspomnieniach krzyki, wepchnięcie siłą do samochodu i bez żadnych wyjaśnień wywiezienie na przesłuchanie. Rewizja osobista, poniżanie i przemoc - to metody stosowane wówczas wobec zatrzymanych bezbronnych kobiet. Historia ta tylko dodała jej zapału do dalszej działalności. Przerwała tę działalność dopiero ciężka choroba - i tu serdeczne "Bóg zapłać" dla wszystkich, którzy udzielali nam pomocy w tych trudnych chwilach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Alfons Maria Liguori – patron spowiedników

Święty Alfons urodził się w Marinelli k. Neapolu w 1696 r. W 16. roku życia uzyskał doktorat z prawa i rozpoczął karierę adwokacką. Porzucił ją jednak i poświęcił się służbie Bożej. W 1726 r. przyjął święcenia kapłańskie. W 1732 r. założył Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela (redemptorystów). W 1762 r. papież Klemens XIII mianował Alfonsa biskupem ordynariuszem w miasteczku Santa Agata dei Goti. Wrócił jednak do Zgromadzenia Redemptorystów. Alfons Liguori zmarł 1 sierpnia 1787 r. w wieku 91 lat.
CZYTAJ DALEJ

„Babcia Kasia” prawomocnie skazana za naruszenie nietykalności wolontariusza pro-life

2025-08-01 01:15

[ TEMATY ]

sąd

PAP/Albert Zawada

„Babcia Kasia”

„Babcia Kasia”

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok wobec kobiety znanej jako „Babcia Kasia”. Chodzi o znieważenie i ugryzienie wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia. Wyrok jest prawomocny.

Katarzyna A., uczestniczka wielu demonstracji, znana jako „Babcia Kasia” została oskarżona, że 1 maja 2022 roku w Warszawie podczas trwania legalnego zgromadzenia na placu Zamkowym znieważyła oraz naruszyła nietykalność cielesną wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia poprzez ugryzienie go.
CZYTAJ DALEJ

Godzina W – wybuch, walka, wolność

2025-08-02 09:29

Magdalena Lewandowska

Odznaczony został także kpt Stanisław Wołczaski ps. "Kazimierz".

Odznaczony został także kpt Stanisław Wołczaski ps. Kazimierz.

– Wszyscy powstańcy bez względu na wiek, idee chcieli żyć w spokoju jak każdy, ale chcieli żyć w wolnej Warszawie i niepodległej Polsce. Dlatego zaryzykowali ten bój i bohaterstwo walczyli – mówił prof. Stanisław Ułaszewski, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Wojewódzkie obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego odbyły się przy pomniku Rotmistrza Witolda Pileckiego we Wrocławiu. Gośćmi honorowymi spotkania byli żyjący jeszcze Powstańcy: kpt Stanisław Wołczaski ps. "Kazimierz" oraz por. Włodzimierz Ruśkiewicz ps. "Ryś", którzy działali w Powstaniu jako nastoletni kolporterzy. Obecni byli m.in. kombatanci, przedstawiciele wielu instytucji, władze województwa i miasta, politycy, wojsko, służby mundurowe i mieszkańcy Wrocławia. Podczas uroczystości odznaczono zasłużonych dla pamięci o Powstaniu Warszawskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję