Reklama

Parafia pw. św. Izydora Oracza w Posłowicach

Między miastem a wsią

To podkielecka, pięknie położona parafia. Ze wzgórza, na którym stoi kościół parafialny pw. św. Izydora, roztacza się widok niczym z pocztówki z podmiejskiego letniska

Niedziela kielecka 43/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzinne strony bp. Tomasza Teofila Kulińskiego

Według niepisanej lokalnej tradycji, pierwotnie na terenie Posłowic, w niedalekiej odległości od dzisiejszego kościoła znajdowała się drewniana kaplica. W 1936 r. po zdemontowaniu została przewieziona do Dębskiej Woli, gdzie służyła do 1981 r.
Stąd pochodził przyszły ordynariusz kielecki bp T. T. Kuliński i według jednej z hipotez, to on miał być fundatorem kaplicy. Tutaj w okolicy mieszkali jego rodzice (ojciec był leśniczym), tutaj przyszły biskup spędzał swojej młodzieńcze lata. Projekt kaplicy, będącej kopią kościoła przy Piazza del Popolo w Rzymie, miał przywieźć sam bp Kuliński. Według drugiej wersji, inicjatywę i realizację budowy kaplicy podjęli mieszkańcy Posłowic. Rozpoczęli ją w 1900 r. pod kierownictwem ks. Górskiego z parafii katedralnej.

Nie tylko cegły, kamień i ruble

Reklama

Teren pod budowę zakupiono za 200 rubli, drzewo przydzielone przez rząd carski z tzw. dzielanki obrabiano na miejscu. Wapno sprowadzano z pieców wapienniczych Jaworzni i Kadzielni. Kamienie zwożono z góry Bełkowa i Kostrzewa. Środki pieniężne pochodziły głównie z dzierżawy kamieniołomów, a należność za dzierżawę posłowiczanie ofiarowali na budowę. Cegłę przekazał kielczanin Sieklucki. Posadzkę i portal drzwi głównych sprowadzono z Gałęzic. Ołtarz ufundował kapłan o nieznanym nazwisku. Figurę Matki Bożej Niepokalanej do głównego ołtarza zakupiono w Częstochowie. Budowa kaplicy kosztowała 9 tys. rubli. Poświęcił ją bp Kuliński, jeszcze przed ukończeniem w 1910 r. Na uroczystość przybyło wielu kapłanów i gości, a powóz bp. Kulińskiego na trasie od Dymin ciągnęli mężczyźni z Posłowic. Podczas stu lat istnienia kaplicy Posłowice należały kolejno do kilku parafii kieleckich: do 1918 - do katedry, do 1944 - do Białogona, a przez kolejne 37 lat do parafii Chrystusa Króla jako kościół rektoralny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mamy parafię!

22 grudnia 1981 r. bp Stanisław Szymecki erygował parafię pw. św. Izydora w Posłowicach - jedną z najmniejszych w diecezji, liczącą ok. 800 wiernych. Jednak samodzielne duszpasterstwo rozpoczęło się już w 1965 r., gdy w Posłowicach zamieszkał ks. Zygmunt Migza. Przez 16 lat pracowało tutaj kolejno 5 kapłanów i wszyscy, jak mówi ks. prał. Zbigniew Rogala, proboszcz parafii, „zostawili cząstkę swojego serca”. „Prowadzili katechezę w domach parafian, mieszkali u nich, doświadczali trudów nie tylko braku własnego kąta, ale elementarnych warunków codziennej egzystencji” - wyjaśnia. Jak wynika z relacji ks. Z. Rogali, „cichością i łagodnym usposobieniem radował parafian przez 6 lat ks. Czesław Pałka, który był również gospodarnym opiekunem kaplicy (odnowił polichromię). Ks. Henryk Węgrzyn dał się poznać jako utalentowany budowniczy i sprawny organizator chętnych do pomocy parafian, z którymi przez 2 lata zbudował w stanie surowym plebanię, uprzednio zakupując prawie 5-hektarową działkę gruntów ornych. Ks. Lucjan Sito dokończył budowę, zagospodarował wnętrze i pierwszy zamieszkał na plebanii. Ks. Mieczysław Rubak posługiwał w Posłowicach przez 6 lat, wyposażył punkt katechetyczny, uporządkował teren przy kościele i plebanii, wytyczył aleje, wykonał część ogrodzenia”.
Jego następcą od 1982 r. jest ks. Zbigniew Rogala, długoletni profesor Seminarium, a od prawie 20 lat także dyrektor zorganizowanego przez siebie Diecezjalnego Studium Organistowskiego. Ksiądz Profesor jest odpowiedzialny za muzykę liturgiczną oraz zawodowe przygotowanie organistów do pracy w naszych parafiach.

Wiejsko-miejskie uroki

Od 1980 r. Posłowice należą do Kielc. Mieszkańcy korzystają więc zarazem z praw miejskich i uroków „wsi spokojnej, wsi wesołej”. Jednak w przynależności do miasta, a nie do wiejskiej gminy, widzą więcej minusów niż pozytywów. Wiele spraw natury społecznej czeka na realizację. Do palących należy dotąd nierozstrzygnięta kwestia cmentarza, o który Ksiądz Proboszcz już od wielu lat zabiega bezskutecznie. Lokalna prasa niedawno pisała iż „od 1990 r. (!) zgromadził imponującą dokumentację… przedkładając pisma z prośbami wielu instytucjom, jednak miasto do tej pory nie ma sporządzonej dokumentacji hydrogeologicznej zbiornika wodnego, ani nie ma ustalonych stref ochronnych terenu, na którym planowany jest cmentarz”. Cały czas chodzi o teren za kościołem i parafialną działkę…
Parafia jest małą cząstką Kościoła kieleckiego, w której, jak mówi Proboszcz „trzeba zrobić wszystko to, co w wielkiej, łącząc obowiązki parafialne z ogólnodiecezjalnymi w Seminarium i Studium Organistowskim”. Trzeba być z dziećmi, dlatego przez wiele lat Ksiądz Proboszcz sam uczył. Trzeba być z młodzieżą, dlatego w przygotowaniu do bierzmowania, małżeństwa i różnych wydarzeniach życia parafialnego, nie pozwala się nikomu wyręczać.
W parafii jest wiele pozytywnych obrazów żywej wiary, m.in. frekwencja na niedzielnej Mszy św. - większa od przeciętnej, a duża liczba uczestników Eucharystii przystępuje do Komunii św.; jest duża ofiarność na cele społeczne (od wielu lat parafia wykazuje największą w diecezji ofiarność na Seminarium, w proporcji do liczby parafian). W Posłowicach jest wszystko to, co w miarę dobrze zorganizowanej parafii być powinno: służba ministrancka i lektorska, modlitwa różańcowa, troska o kościół. „Nie ma kościelnego, ani organisty, ani pomocnej dłoni na plebanii, nie są to jednak zbyt dokuczliwe braki” - mówi Ksiądz Proboszcz. Choć nie ma chóru, Ksiądz Profesor konsekwentnie uczy wszystkich obecnych w każdą niedzielę i przy każdej okazji wspólnotowej modlitwy i uczestnictwa w Eucharystii. I uważa, że Posłowice naprawdę dobrze śpiewają.
Oprócz pozytywów jest wiele problemów, z którymi trzeba się uporać. „Mała parafia nie może sobie pozwolić na wielkie inwestycje, dlatego stosuję metodę małych kroczków. Udało się dość dużo zrobić, zwłaszcza w wystroju i wyposażeniu wnętrza kościoła - właściwie wszystko, co jest w kościele, jest albo nowe, albo odrestaurowane” - wyjaśnia ks. Rogala. Największym wysiłkiem inwestycyjnym parafian od czasu budowy kościoła przed 100 laty było przygotowanie na spotkanie z Matką Bożą w kopii Jej cudownego Obrazu. W ciągu kilku miesięcy został poddany renowacji cały kościół wewnątrz i na zewnątrz, wymieniono także konstrukcję wieży i pokryto ją miedzianą blachą. Posłowiczanie mogli więc powitać Matkę Najświętszą w odnowionym kościele, aczkolwiek w strugach obfitego deszczu. Odczytali to jako znak potrzeby jeszcze większego oczyszczenia i renowacji nie tylko kościoła, ale nade wszystko świątyni ich serc.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi. "Taka była wola Boga"

2025-11-22 18:33

[ TEMATY ]

2025

Boga

Miss Universe

oddała chwałę

Jezusowi

taka była wola

PAP

Nowa Miss Universe, Fatima Bosch Fernández

Nowa Miss Universe, Fatima Bosch Fernández

Nowa Miss Universe, Fatima Bosch Fernández, po zdobyciu tytułu podczas 74. konkursu Miss Universe w miniony czwartek w Bangkoku, zwróciła na siebie uwagę, otwarcie przyznając się do swojej wiary chrześcijańskiej. 25-latka została 21 listopada czwartą Miss Universe z Meksyku. Zaraz po ogłoszeniu wyników Bosch opublikowała fragment wywiadu z castingu, w którym uzasadniła swój udział słowami: „Ponieważ marzenia się spełniają i ponieważ taka była wola Boga”.

Podziel się cytatem - skomentowała Bosch swoje zwycięstwo. Na Instagramie napisała:
CZYTAJ DALEJ

Św. Cecylia - patronka muzyki kościelnej

Niedziela płocka 46/2003

[ TEMATY ]

św. Cecylia

pl.wikipedia.org

22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości. Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską. Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz, że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz, że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana. Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła. Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”. Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki. Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki. Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy. W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r. Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
CZYTAJ DALEJ

Krówkowy Adwent z młodymi z Wałbrzycha

2025-11-22 20:49

[ TEMATY ]

adwent

Wałbrzych

kalendarz adwentowy

ks. Bartosz Kocur

Archiwum prywatne

Wspólnota „Razem” wraz z opiekunem prezentuje krówkowy kalendarz adwentowy

Wspólnota „Razem” wraz z opiekunem prezentuje krówkowy kalendarz adwentowy

Choć do rozpoczęcia Adwentu pozostał jeszcze tydzień, młodzież ze wspólnoty „Razem” działającej przy parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wałbrzychu już dziś zaprasza wiernych do wyjątkowego przeżycia tego szczególnego czasu.

Wraz ze swoim opiekunem ks. Bartoszem Kocurem, po raz kolejny młodzi oryginalny krówkowy kalendarz adwentowy, który łączy słodycz z codzienną modlitwą i duchową refleksją.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję