Reklama

Cnoty heroiczne rotmistrza Pileckiego

Wielki bohater Polski Walczącej

Podczas niedawnych uroczystości odsłonięcia pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego w Wieluniu, pierwszym polskim mieście zbombardowanym podczas II wojny światowej, ks. Kazimierz Kurek powiedział m.in.: - Mocno wierzę, że jest to postać godna ołtarzy, świadczy o tym całe jego życie. Miał w sobie miłość do Boga, rodziny i ojczyzny. Komuniści zadbali, by zatrzeć o nim pamięć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witold Pilecki urodził się w 1901 r. w Ołuńcu (pogranicze fińsko-rosyjskie), dokąd po powstaniu styczniowym zesłano jego dziadków, pozbawionych uprzednio majątków na Wileńszczyźnie. Dopiero w 1910 r. rodzina Pileckich powróciła do Wilna. Już w gimnazjum nastoletni Witold założył polską drużynę skautów. Jako siedemnastolatek wraz z grupą kolegów zdobył w 1918 r. rosyjskie magazyny pod Orłem i dołączył do polskiego Korpusu Dowbora-Muśnickiego. Jesienią 1918 r., gdy bolszewicy podchodzili pod Wilno, uczestniczył w polskiej, zbrojnej inicjatywie obronnej, skierowanej przeciw komunistycznej piątej kolumnie w mieście. Po zajęciu Wileńszczyzny przez bolszewików Pilecki dołączył do słynnego z odwagi i brawury partyzanckiego oddziału braci Dąbrowskich, przekształconego później w 13 Pułk Ułanów Wileńskich. Wiosną 1920 r., wobec sowieckiej ofensywy na Polskę, 19-letni Witold walczył z najeźdźcą, uczestnicząc m.in. w słynnej bitwie warszawskiej. Za udział w tych walkach odznaczony został dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Nieustraszona odwaga i niezłomny charakter cechowały go już od młodości.
Po wojnie polsko-sowieckiej ukończył maturę, potem Szkołę Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu i rozpoczął pracę w strukturach polskiego wywiadu wojskowego. Ożenił się w 1931 r. z Marią z Ostrowskich; mieli dwoje dzieci, syna Andrzeja i córkę Zofię, żyjących do dziś. Osiedli w niewielkim, pozostałym po rosyjskiej grabieży majątku Sukurcze. Witold Pilecki dał się poznać sąsiadom i okolicznej ludności jako znakomity organizator życia społecznego, świetny gospodarz i gorący patriota.
We wrześniu 1939 r. uczestniczył w kampanii obronnej. Po klęsce postanowił pozostać w kraju i pracować w konspiracji. Już w początkach listopada 1939 r. zaczął organizować w Warszawie „Tajną Armię Polską”, podziemną organizację wojskową, która rychło utworzyła wraz z innymi tego typu organizacjami Konfederację Zbrojną, która z kolei w początkach 1941 r. podporządkowała się Komendantowi Głównemu Związku Walki Zbrojnej. Kadra „TAP” stała się później trzonem „Wachlarza” Armii Krajowej.
Witold Pilecki, człowiek głębokiej wiary i wielkiej siły charakteru, podejmował się dobrowolnie najtrudniejszych zadań konspiracyjnych. Gdy do opinii publicznej zaczęły docierać pierwsze wieści o obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu - zgłosił przełożonym zamiar dostania się do Oświęcimia. Po ich akceptacji - pozwolił się aresztować podczas niemieckiej łapanki w Warszawie, 19 września 1940 r. Jego zadaniem w Oświęcimiu było zbudować pośród więźniów siatkę konspiracyjnej samopomocy. Pilecki zbudował ją w oparciu o znanych sobie polskich oficerów, więzionych w obozie zagłady. Zbudował ją w postaci układu „piątek”, piramidalnej, tajnej struktury, złożonej z najbardziej zaufanych więźniów. Jej celem było podtrzymywanie na duchu więźniów, dostarczanie informacji z zewnątrz, wysyłanie raportów na zewnątrz, organizowanie dożywiania i odzieży, przygotowanie oddziałów własnych dla opanowania oświęcimskiego obozu w stosowej chwili (zakładano zrzut alianckiej broni lub desant wspomagający). Organizacja rozrastała się; Witold Pilecki przebywał w obozie oświęcimskim trzy lata. Rozrost organizacji spowodował, że jej działalność dostrzegli Niemcy. Zagrożony dekonspiracją, uciekł 27 kwietnia 1943 r., w drugi dzień Świąt Wielkanocnych, podejmując działalność konspiracyjną w kierownictwie dywersji komendy Głównej Armii Krajowej. Podczas Powstania Warszawskiego dowodził kompanią Zgrupowania „Chrobry”.
Po zakończeniu wojny przedostał się do Włoch i wstąpił do II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wierny prawowitemu państwu polskiemu i jego władzom - zgłosił się na ochotnika na powrót do zajętej przez Sowiety Polski jako emisariusz polskiego rządu w Londynie. Po dwuletnim pobycie w kraju został aresztowany i „skazany” 15 marca 1948 r. na „karę” śmierci. W tym morderstwie sądowym uczestniczyli: funkcjonariusz UB Jan Hryckowian („sędzia”), funkcjonariusze UB Józef Bordecki i Stefan Nowacki („ławnicy”), oskarżał Czesław Łapiński. Nazwał on Witolda Pileckiego „wrzodem, który trzeba wyciąć”. UB zamordowało rotmistrza Witolda Pileckiego, wybitnego Polaka, prawdopodobnie w maju 1948 r. Rodzina nie dowiedziała się o miejscu pochówku zwłok. Zbrodniarze z UB pobierali, oczywiście, wysokie emerytury…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczynają się egzaminy maturalne

2024-05-07 07:10

[ TEMATY ]

matura

Adobe Stock

Sesja maturalnych egzaminów pisemnych potrwa od 7 do 24 maja. Ich terminy z poszczególnych przedmiotów wyznaczyła Centralna Komisja Egzaminacyjna. Sesja egzaminów ustnych potrwa do 11 do 25 maja. Ich terminy każda szkoła ustala we własnym zakresie.

Egzaminy pisemne będę rozpoczynać się o godzinie 9.00 i o 14.00.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję