Reklama

Włoszczowa na lekcjach krzyża

25 lat temu w grudniowe dni 1984 r. młodzież włoszczowska zastrajkowała w obronie krzyży, usuwanych ze ścian szkolnych klas. W 2009 r. uczestnicy i obserwatorzy tamtych wydarzeń oraz kolejne roczniki włoszczowskiej młodzieży licznie stawiali się na uroczystościach rocznicowych, które - łączone z rekolekcjami adwentowymi - trwały sześć dni. Ostatniego dnia - 16 grudnia - dokładnie w rocznicę zakończenia strajku - tysiące włoszczowian słuchało słów bp. Kazimierza Ryczana, trzymając krzyże w dłoniach. Niewielu pozostało obojętnych, mało kto wybrał spokojny wieczór przed telewizorem, a młodzi ludzie stawili się niemal w komplecie

Niedziela kielecka 2/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogusław Murzynowski z Włoszczowy uważa, że mieszkańcy miasta byli uczestnikami wyjątkowych wydarzeń; podkreśla zasługę ojców paulinów, którzy prowadzili rekolekcje będące niecodziennymi spotkaniami współczesnych włoszczowian na drogach krzyża. - Atmosfera, bezpośredniość, forma - wszystko koncentrowało się wokół krzyża, było też retrospekcją wydarzeń sprzed 25 lat - komentuje pan Murzynowski. Wspomina katechetów strajku; jego syn otrzymał imię Andrzej przez szacunek dla śp. ks. Andrzeja Wilczyńskiego, jednego z księży towarzyszących młodzieży w strajku. - Jutro będziemy się za niego modlić w rocznicę śmierci - wyjaśnia. Wielu młodych i starszych ludzi z nostalgią wspomina drugiego katechetę - ks. Marka Łabudę, legendę strajku.

Przypomnijmy

3 grudnia 1984 r. na wieść o decyzji usunięcia krzyży z sal lekcyjnych uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych rozpoczęli strajk, do którego przystąpiło ok. 300 osób. W szkole było ich łącznie 800, z czego ok. 250 przebywało na praktykach poza miastem. Młodzież aktywnie popierało blisko stu rodziców, wspierał ich także bp Mieczysław Jaworski, który codziennie przyjeżdżał do Włoszczowy i odprawiał Msze św. w kościele. Wielu mieszkańców zbierało się na modlitwie za strajkujących. W dniu 16 grudnia na prośbę biskupa zakończono okupację szkoły. Za kierowanie strajkiem zostali skazani katecheci - ks. Andrzej Wilczyński i ks. Marek Łabuda. Sąd Najwyższy obu duchownych uniewinnił w 1990 r. Część strajkujących osób została pozbawiona praw uczniowskich i relegowana ze szkoły z tzw. wilczym biletem, wielu nie dopuszczono do matury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stanie pod krzyżem

Ich wszystkich wspominał bp Kazimierz Gurda, rozpoczynając obchody Mszą św. 11 grudnia w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3, gdzie trwał strajk. Nawiązując do słów Ewangelii podkreślił, że uczniowie 25 lat temu wykazali się mądrością. Przypomniał sylwetki dwóch księży: Marka Łabudy i Andrzeja Wilczyńskiego - katechetów, na których życiu strajk odcisnął swe piętno. Obaj przez sąd w Jędrzejowie zostali skazani na karę jednego roku więzienia i wysoką grzywnę. Po złagodzeniu wyroku, zmuszeni byli jednak wyjechać na misje. Ks. Łabuda na Wybrzeżu Kości Słoniowej nabawił się malarii, potem pracował w hospicjum we Francji, obecnie przebywa w Domu Księży Emerytów. Ks. Wilczyński pracował w Zairze, potem we Francji, gdzie zmarł wskutek nieszczęśliwego wypadku w 2000 r. - Stanie pod krzyżem Chrystusa zawsze kosztowało i zawsze trzeba było za to płacić - podkreślił Biskup. Zaapelował do młodzieży tej szkoły, aby trwała przy krzyżu, skrytykował Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, który wierzącym odmawia prawa do własnej wiary, wyrażonej najświętszymi symbolami.
Podczas uroczystości odczytano list Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz wręczono odznaczenia. Ks. Marek Łabuda - nieobecny z powodu choroby - został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Kazimierz Ostrowski - wówczas nauczyciel w strajkującej szkole - otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. To odznaczenie otrzymał także Zbigniew Zasławski, opozycjonista z Włoszczowy, niegdyś prawa ręka ks. Łabudy. Ks. Marka Łabudę reprezentowali najbliżsi: rodzice i rodzeństwo. List od ks. Marka do mieszkańców Włoszczowy odczytała Alicja Groszek (obecnie Rydzek), dawna szefowa strajku. W imieniu strajkujących przemawiali m.in. Paweł Bielawski i Michał Orlikowski. - Panowała godna atmosfera, było dużo młodzieży i mieszkańców Włoszczowy oraz grupa uczestników strajku - mówi ks. Leszek Dziwosz, proboszcz parafii bł. Józefa Pawłowskiego we Włoszczowie (gdy ks. Łabuda wyjechał na misje, ks. Dziwosz pracował wtedy na jego miejscu jako wikariusz). Na rozpoczęciu obchodów 25. rocznicy strajku stawili się m.in.: Anna Ulżyk, Jolanta Majka, Teresa Tatar, Karol Walczak - w sumie ponad 30 osób (większość uczestników mieszka w odległych częściach Polski). W tym dniu odbyła się także konferencja IPN o wydarzeniach we Włoszczowie. Historyk dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki określił strajk uczniów jako silne uderzenie w komunizm.

Nauki o krzyżu

Rekolekcje adwentowe utrzymane w konwencji nauk o krzyżu w życiu człowieka łączyły się ściśle z obchodami 25. rocznicy strajku - trwały od 11 do 16 grudnia. W tych dniach ojcowie paulini prowadzili nauki pod hasłem „W krzyżu miłości nauka”. Każdy dzień był związany z katechezami na temat obecności krzyża w życiu ucznia, rodziny, kapłana, społeczeństwa.
„25 lat temu tutaj rozegrała się batalia o krzyże” - mówił bp Ryczan podczas ostatniej Eucharystii, podkreślając zarazem, że krzyż jest znakiem Bożego miłosierdzia. Tysiące włoszczowian z obu parafii stawiło się w kościele Wniebowzięcia NMP, spora część nie mieszcząc się w świątyni, pozostała na zewnątrz. Wszyscy - dorośli, młodzież, dzieci - trzymali krzyże w dłoniach. Przypominając w homilii historię krzyża, bp Ryczan podkreślił, że nie wymyślił go Pan Bóg, tylko ludzie Wschodu. Mówił o dziejach krzyża Jezusa, aż do czasów odnalezienia go przez św. Helenę oraz o czci dla relikwii krzyża m.in. w sanktuariach Kielecczyzny. Nawiązał do czasów sprzed 25 lat, gdy we Włoszczowie rozegrała się polska batalia o krzyże, rozpętana przez aktyw PZPR. Za tą batalią „stała partia, która wprowadziła stan wojenny i wyprowadziła czołgi na robotników”. Reakcją była obrona krzyża przez młodzież. Podobna sytuacja jest teraz we Włoszech, gdzie młodzi ludzie masowo wieszają krzyże w szkolnych klasach jako protest wobec decyzji Trybunału Europejskiego Praw Człowieka w Strasburgu. Krzyż jest tak ważny, bowiem pozostaje znakiem miłości Boga i na nim dokonało się zbawienie. Gdyby Chrystus nie umarł na krzyżu i nie zmartwychwstał, krzyż byłby narzędziem hańby, tak jak teraz jest „symbolem zwycięstwa nad śmiercią i dobra nad złem”.
Podczas Mszy św. modlono się w intencji uczestników strajku i o pomyślność tych, którym strajk uniemożliwił normalny start w życie. Uczestnicy strajku sprzed 25 lat ofiarowali ryngraf w kształcie tarczy szkolnej z krzyżem i datą 1984-2009. Wotum znajdzie się w kościele przy koronowanej figurze Matki Bożej Opiekunki Rodzin.
Wcześniej - o godzinie 12 bp Ryczan spotkał się młodzieżą gimnazjów i szkół średnich, która także przyszła do kościoła z krzyżami. Biskup poświęcił krzyże, które zostały ponownie zawieszone w klasach.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję