Reklama

Św. Sebastian na ziemi łańcuckiej...

Niedziela przemyska 3/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 20 stycznia Kościół wspomina św. Sebastiana. Żył on w III stuleciu i służył jako oficer w wojsku rzymskim. Za wyznawanie wiary chrześcijańskiej „Dioklecjan kazał żołnierzom przywiązać go na środku pola i zabić strzałami z łuków. Tyle strzał tedy utkwiło w nim, że podobny był do jeża, a żołnierze, przypuszczając, że już nie żyje, odeszli” - zapisał dominikanin Jakub de Voraigne. Na pół żywego odnalazła go pewna kobieta i zaopiekowała się nim. Kiedy święty odzyskał zdrowie i siły, udał się do cesarza Dioklecjana z prośbą, aby ten zaniechał prześladowania chrześcijan. Tym razem śmiertelnie pobito go pałkami, a zwłoki wrzucono do Cloaca Maxima. Odnalezione ciało pochowano później w katakumbach. Św. Sebastian jest patronem w chorobach zakaźnych, patronuje też ogrodnikom, żołnierzom, grabarzom, słabym i chorym dzieciom oraz umierającym. Początkowo w ikonografii ukazywano go jako dojrzałego, brodatego mężczyznę, w rycerskiej zbroi. Od mniej więcej XV stulecia święty przedstawiany jest jako półnagi młodzieniec przywiązany do drzewa lub pala, przeszyty strzałami i konający w ekstatycznej agonii.
Z postacią św. Sebastiana związanych jest wiele zabytków sakralnych ziemi łańcuckiej. W południowej części Kosiny, na sztucznie usypanym wzgórzu wznosi się drewniany kościołek pw. św. Sebastiana, świadek minionych, burzliwych wydarzeń zachodzących we wsi. Kościół wzniesiono na miejscu jeszcze starszego obiektu, który spłonął podczas najazdu tatarskiego w 1624 r. Dla upamiętnienia śmierci parafian i ich bohaterskiego proboszcza ks. Wojciecha Jaklewicza, którzy zginęli w poprzednim kościele w okrutnych męczarniach wśród płomieni, wybudowano nowy, istniejący do dziś kościół. Niektórzy jednak utrzymują, że jest to już trzeci powstały w tym miejscu kościół, pochodzący z lat 30. XVIII wieku. Drewniana budowla o typie salowym kryta jest gontem, z orientowanym na wschód prezbiterium, trójbocznie zamkniętym z kruchtą od zachodu. Ołtarz główny, bogato zdobiony, reprezentuje manieryzm z poł. XVII wieku, a w nim św. Sebastian - obraz z II poł. XIX wieku (autorstwa Jana Tabińskiego). Przy kościele ustawiono drewniane rzeźby przedstawiające różnych świętych z okolicznych kapliczek (tzw. świątki).
W Dębinie, przy drodze do pobliskich Białobrzegów, stoi murowana, bielona kapliczka wystawiona przez tutejszych mieszkańców około połowy XIX stulecia. Wejście do kaplicy ozdobione jest trójkątnym szczytem ze sterczynami. Wewnątrz kaplicy znajduje się bardzo stara, pochodząca z XIX stulecia rzeźba drewniana, przedstawiająca św. Sebastiana. Święty umieszczony w wiejskiej kapliczce miał zapewne chronić mieszkańców tutejszej miejscowości od różnych chorób. Ponieważ Dębina jest znacznie oddalona od pobliskiego kościoła w Białobrzegach kapliczka służy mieszkańcom do celów modlitewnych, zwłaszcza w piękne majowe wieczory. Rzeźba wyobraża Świętego przywiązanego za ręce i nogi do pręgierza. We wnętrzu kaplicy umieszczono także nowsze figury, m.in. Matki Bożej.
W Białobrzegach, za mostem na Wisłoku usytuowana jest bardzo stara kapliczka pochodząca prawdopodobnie z końca XVIII stulecia. Rozbudowano ją w 1855 r. i znajduje się na niewielkim wzniesieniu w zagajniku. O jej wieku świadczą też podpisy pod zachowanymi na deskach malowidłami. Na ścianie wewnętrznej znajduje się tryptyk ołtarzowy składający się z namalowanego na desce obrazu Madonny Leżajskiej oraz Apostołów (na skrzydłach): św. Piotra i św. Macieja. Na jednej ze ścian bocznych znajduje się obraz tablicowy przedstawiający św. Sebastiana, którego ciało przeszyto strzałami. Kapliczka powstała przy drodze do Żołyni. Kiedy wędrowano pieszo do tamtejszego kościoła lub Leżajska, okoliczni chłopi oddawali się modlitwie także do św. Sebastiana, zwłaszcza chorzy i starsi.
Także w Łańcucie, w prawym ramieniu transeptu kościoła farnego, w ołtarzu umieszczono obraz przedstawiający św. Sebastiana. Był on czczony w tym mieście jako patron broniący „od morowego powietrza”. W czasie epidemii mieszkańcy stawiali przy obrazie ogromne, wotywne świece, które palono do czasu ustąpienia epidemii. Łańcucki obraz to płótno Jakuba Procińskiego z I poł. XIX stulecia (kopia dzieła Guido Reniego z XVII wieku, znajdującego się w paryskim Luwrze). Obraz św. Sebastiana znajdziemy również w kościele parafialnym w Wysokiej Łańcuckiej. Jest on umieszczony w prezbiterium i pochodzi z 1770 r. Znajdował się w poprzedniej, drewnianej świątyni pochodzącej jeszcze z XVII stulecia.
We wnętrzu niezwykle urokliwego kościółka w podłańcuckiej Tarnawce znajduje się cenne wyposażenie z ok. 1700 r. w postaci ołtarza głównego przedstawiającego w drugiej kondygnacji obraz św. Sebastiana z XIX stulecia. Kościół ten został wybudowany na początku XX stulecia jako cerkiew greckokatolicka i obecnie pełni funkcję świątyni parafialnej. Co ciekawe, wyposażenie świątyni przywieziono z pobliskiej Kosiny, z rozebranego starego, drewnianego kościółka z XVIII wieku. Kończąc wędrówkę wspomnijmy, że w kościele parafialnym w Handzlówce, w jednym z bocznych ołtarzy znajdziemy zasuwowy obraz św. Sebastiana z ok. 1700 r. wedle ryciny Paula Pontiusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wstydzę się Chrystusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Wikipedia.org

Posąg Chrystusa w Rio De Janeiro

Posąg Chrystusa w Rio De Janeiro

Rozważania do Ewangelii Łk 21, 5-19.

Niedziela, 16 listopada. Trzydziesta Trzecia Niedziela zwykła.
CZYTAJ DALEJ

Żyć na wzór Jezusa

2025-11-16 14:14

ks. Łukasz Romańczuk

bp Wiesław Lechowicz

bp Wiesław Lechowicz

Uroczystościom odpustowym w kościele garnizonowym św. Elżbiety we Wrocławiu, przy udziale władz miejskich i samorządowych, wojska, przewodniczył bp polowy Wiesław Lechowicz.

CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję