Reklama

Kościół

Włochy: tylko 13 proc. mężczyzn i 25 proc. kobiet chce mieć dzieci

Dziś, kiedy we Włoszech minęła już najostrzejsza faza pandemii, słusznie się mówi o odrodzeniu. Jednakże bez nowych dzieci nie będzie żadnego odrodzenia, Włochy nie będą mieć przyszłości – powiedział przewodniczący tamtejszego episkopatu kard. Gualtiero Bassetti, komentując najnowsze dane statystyczne i prognozy na przyszłość.

[ TEMATY ]

dzieci

Włochy

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wynika z nich, że w ubiegłym roku we Włoszech odnotowano najniższą w historii liczbę nowo narodzonych dzieci, a młodzi nie chcą zakładać rodziny i mieć dzieci.

Do tej pory jako główną przyczynę postępującego z roku na rok spadku liczby urodzeń podawano fakt, że we Włoszech kryzys demograficzny trwa już niemal 50 lat. W konsekwencji ustawicznie zmniejsza się też liczba kobiet w wieku reprodukcyjnym. Międzynarodowy Ośrodek Studiów nad Rodziną opublikował jednak ostatnio obszerny raport, który pokazuje, że u źródeł pogłębiającego się kryzysu demograficznego stoją też zmiany mentalnościowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okazuje się, że wśród dzisiejszych potencjalnych młodych rodziców, w wieku od 25. do 34. roku życia, tylko 13 procent mężczyzn i 25 procent kobiet chce założyć rodzinę i mieć dzieci. 40 procent młodych jednoznacznie deklaruje, że nie będzie mieć potomstwa. Choć dziś te dane mogą szokować, to jednak autorzy raportu przypominają, że naukowcy zapowiadali już takie przemiany przed 30 laty, kiedy można im było zapobiec poprzez długofalowe programy prorodzinne.

Zdaniem kard. Bassettiego aktualna sytuacja wynika z faktu, że we Włoszech dziecko nie jest postrzegane jako coś, co wzbogaca rodziców i społeczeństwo, lecz przeciwnie, stało się przyczyną zubożenia, przeszkodą w karierze, a niekiedy wywołuje po prostu trwogę. Przypomina, że we włoskiej polityce rodzina była albo kompletnie zapomniana, albo jedynie sloganem. Zasiłki rodzinne są poniżej średniej europejskiej. W ten sposób zamiast pomagać, powstrzymujemy nawet tych rodziców, którzy chcieliby mieć więcej dzieci.

Kard. Bassetti odwołał się zarazem do własnego doświadczenia. W Arezzo, gdzie o politykę prorodzinną zadbano na szczeblu lokalnym, w ubiegłym roku był niemal sześcioprocentowy wzrost urodzeń. „Tam gdzie tworzy się dogodne warunki, nasi rodacy nie zawodzą, nie trzeba długo czekać na ich reakcje” – zapewnia przewodniczący episkopatu Włoch, który w przeszłości przez 10 lat był biskupem tego toskańskiego miasta.

2020-07-23 19:04

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prasa zagraniczna

Aż 166 mln dzieci poniżej 5. roku życia nie jest nigdzie zarejestrowanych.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Pierwszy stopień święceń w rodzinnej parafii

2025-12-20 19:53

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

święcenia diakonatu

ks. Tadeusz Wróbel

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Uroczystość święceń diakonatu była dla wspólnoty parafii św. Józefa Oblubieńca NMP wydarzeniem historycznym.

W sobotę 20 grudnia alumn Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej Paweł Kulesza przyjął sakrament święceń w stopniu diakonatu z rąk bp. Marka Mendyka, który przewodniczył uroczystej liturgii w rodzinnej parafii kandydata. W wydarzeniu uczestniczyła zgromadzona wspólnota parafialna, rodzina nowego diakona, a także społeczność seminaryjna wraz z przełożonymi. Kandydata do święceń przedstawił biskupowi rektor seminarium ks. Tomasz Metelica.
CZYTAJ DALEJ

Psalm na niedzielę: góra to nie wyrok, ale obietnica

2025-12-21 11:00

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

Psalm

Vatican media

Współczesny człowiek często czuje się zagubiony, bo żyje w świecie bez góry. Wszystko jest płaskie, relatywne, bez wierzchołka. Psalm przywraca pionowy wymiar życia. Nie po to, żeby cię przygnieść, ale żeby pokazać, że jest coś wyżej i że warto tam iść. A najpiękniejsze jest to, że na szczycie nie czeka samotność, lecz Oblicze - podkreśla o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do psalmu 24 śpiewanego w IV Niedzielę Adwentu.

Jak podkreśla o. Kwiatek, świat czasami „wydaje się za mały dla naszych lęków i za duży dla naszych marzeń. Ziemia kręci się dalej, a my często czujemy się na niej obco trochę jak goście, którzy zapomnieli, że są współwłaścicielami domu”. Natomiast psalm 24 „pokazuje nam, kim naprawdę jesteśmy i dokąd naprawdę idziemy. Jest w nim coś z terapii – nie takiej, która zagłusza ból, ale takiej, która prowadzi przez niego do źródła sensu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję