Reklama

Podkarpackie Nepomuki

Niedziela przemyska 21/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękna legenda o zachowanym języku św. Jana Nepomucena (1340-93) miała być widomym znakiem wierności tego czeskiego kapłana wobec tajemnicy spowiedzi. Kościół obchodzi jego wspomnienie 21 maja. Według „Chronica regum Romanorum” Tomasza Ebendorfera z Haselbach z 1459 r., św. Jan zginął, ponieważ odmówił ujawnienia tajemnicy spowiedzi. Inna średniowieczna kronika z II poł. XV wieku mówi, że była to spowiedź podejrzanej o niewierność małżonki króla czeskiego Wacława IV. Jako przyczynę śmierci Jana, poprzedzonej okrutnymi torturami, m.in. przypiekaniem pochodniami, przekazy podają też brak jego zgody na nieustanne ingerencje czeskiego monarchy w sprawę wyboru opata jednego z klasztorów. Św. Jan odpowiadał za praski Kościół z racji sprawowanej funkcji wikariusza generalnego, a zatem pierwszego po arcybiskupie kapłana archidiecezji. Niezwykła konstelacja gwiazd, z którymi ukazuje się św. Jana Nepomucena, pomogła wskazać miejsce w Wełtawie, gdzie zatopiono ciało męczennika, zrzucając go z mostu Karola.
Jana Nepomucena kanonizowano w 1729 r. i odtąd wzrasta także jego kult. Nie tylko w Czechach, ale i na Śląsku oraz w południowej Polsce. Szczególnie wiele figur i kapliczek tego Świętego znajduje się na Podkarpaciu - mówi się nawet o „podkarpackich Nepomukach”. Według tradycji ludowej św. Jan Nepomucki chroni pola i zasiewy przed powodzią oraz klęską suszy. Figury Jana z Pomuk spotyka się przy mostach, w pobliżu rzek, ale także na polach uprawnych. W tych przedstawieniach Święty często palcem dotyka swoich ust, co ma głębszą symbolikę związaną ze wspomnianą już wiernością wobec zachowania tajemnicy spowiedzi.
Na skraju łańcuckiego parku, przy drodze prowadzącej w kierunku wsi Sonina stoi przepiękna, kamienna, polichromowana rzeźba przedstawiająca św. Jana Nepomucena. Badacze datują powstanie rzeźby na połowę XVIII wieku. Św. Jan w pozycji nienaturalnie wygiętej, ubrany w czarną sutannę i biret, w jednej ręce trzyma krzyż, zaś w prawicy dzierży liść palmy - symbol męczeństwa. Niżej w tym samym kamiennym postumencie we wnęce znajduje się kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Nie wiemy dzisiaj, kto postawił i ufundował tą figurę. Pewne jest, że figura stała początkowo poza obrębem parku, zanim teren ten włączono w jego obręb na przeł. XIX i XX wieku. Przypuszcza się, że figurkę mogła ufundować sama księżna marszałkowa Izabella Lubomirska. W każdym razie musiał to być ktoś znaczny i posiadający odpowiednie fundusze. Może była to grupa mieszkańców. Wiekową figurę św. Jana Nepomucena, pochodzącą z XVIII wieku (?), znajdziemy w kościele parafialnym w Kosinie (wcześniej umieszczona była na zewnątrz). Niezwykła pamiątka po Zakonie Bożogrobców znajduje się w Świętoniowej na skrzyżowaniu dróg do Gorliczyny, Grzęskiej i Bud Łańcuckich. Od razu zwraca uwagę charakterystyczny podwójny krzyż patriarchalny - symbol Zakonu Kanoników Regularnych Stróżów Świętego Grobu Jerozolimskiego. Kapliczka powstała około 1846 r., a więc już po kasacie przeworskiego konwentu Bożogrobców - co miało miejsce w 1819 r. Jednak ostatni prepozyt sprawował funkcję proboszcza w Przeworsku do 1846 r. właśnie. Wówczas w Świętoniowej nie było jeszcze parafii i kościoła, a okoliczni mieszkańcy chodzili do kościoła Bożogrobców w Przeworsku oddalonego około 9 kilometrów. W ozdobnym szczycie za kratkami i szybą uchowała się dziewiętnastowieczna figura św. Jana Nepomucena - co ciekawe - z podwójnym krzyżem bożogrobców. W skład prowincji przeworskich Bożogrobców wchodziły parafie w Leżajsku, Giedlarowej, Rudołowicach, Tuligłowach, Urzejowicach i Gniewczynie. Obok kapliczki znajduje się także ciekawy zabytek - mogiła nieznanego żołnierza austriackiego z I wojny światowej.
Kapliczka ze starą rzeźbą św. Jana Nepomucena prawdopodobnie z XVIII wieku znajduje się także w Markowej przy tamtejszym kościele parafialnym. W centralnym miejscu wsi Handzlówka, gdzie ongiś stał drewniany kościół, zburzony w 1905 r., postawiono neogotycką kaplicę, do której wstawiono dużo starszą, może dziewiętnastowieczną figurę św. Jana Nepomucena stojącą dawniej w folwarku. Kapliczka ze św. Nepomucenem znajduje się w Głuchowie koło Łańcuta przy drodze na Przeworsk. Jest ona prawdopodobnie dziewiętnastowieczną budowlą, zatem jest starsza niż pochodzący z XX wieku kościół w Głuchowie. Powiadają, że figurę Świętego mógł wyrzeźbić przebywający w tych stronach jakiś czeski rzemieślnik. Bardzo stara kapliczka św. Jana Nepomucena wystawiona na wysokim wzniesieniu znajduje się opodal pięknego drewnianego kościoła parafialnego w Nowosielcach. Kapliczka ma pochodzić z XVIII stulecia i jest budowlą murowaną. Druga kapliczka tego Świętego znajdowała się we wsi przy Skotniku, ale figurę niestety skradziono. Nasz Święty był także patronem zakładanych w Rzeczypospolitej bractw, które od początków XVIII stulecia funkcjonowały przy kościołach choćby bernardyńskich (m.in. w Warszawie już w 1732 r.).
Ks. Andrzej Pietraszewski (1757-87) kanonik kolegiaty brzozowskiej założył Bractwo św. Jana Nepomucena w parafii Krościenko, które przyczyniło się do ożywienia życia religijnego w parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla telefonów komórkowych

2025-05-05 22:26

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję