Niedziela 19 maja br. będzie dla wspólnoty parafialnej Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi-Retkini dniem szczególnie uroczystym. Wtedy na Mszy św. o godz. 10.00 zostanie ukoronowany obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Dokona tego abp Władysław Ziółek. Będzie to koronacja na prawie diecezjalnym i odbędzie się na prośbę proboszcza ks. inf. Jana Sobczaka i parafian.
Obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy umieszczono w kościele
Najświętszego Serca Jezusowego w Retkini tuż po II wojnie światowej.
Od początku zresztą istnienia parafii, czyli od roku 1910 Matka Boża
odbierała tu należną cześć. Jako pierwszy umieszczono w bocznym ołtarzu
kościoła w 1912 r. wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej. Towarzyszył
on parafianom zwłaszcza podczas II wojny światowej. Modlono się przed
nim o pokój i rozwiązywanie trudnych sytuacji, przeżywano święta
maryjne i patriotyczne, zwłaszcza 3 Maja oraz uroczystość Matki Bożej
Jasnogórskiej - drugiej patronki parafii. Drugim obrazem był właśnie
wizerunek starodawnej ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Po II
wojnie światowej przy tym obrazie w środy zaczęto odprawiać Nowennę
do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Pewien przełom w życiu parafii, jak i w kulcie Matki
Najświętszej, nastąpił w roku 1974, gdy miała miejsce peregrynacja
obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tuż przed tym wydarzeniem parafię
objął nowy proboszcz - ks. Jan Sobczak. Przyszedł tutaj z misją rozbudowy
kościoła parafialnego i organizowania duszpasterstwa dla powstającego
100-tysięcznego osiedla Retkinia. Mały do tej pory kościółek wiejski
w Retkini stawał się za ciasny dla wzrastającej dynamicznie liczby
mieszkańców. Nie było również zaplecza w postaci salek dla grup duszpasterskich.
Dlatego podczas peregrynacji, zwłaszcza w końcowym nabożeństwie,
Ksiądz Proboszcz z modlącymi się parafianami zawierzył całą parafię
Matce Bożej, prosząc Ją o pomoc w organizowaniu duszpasterstwa wielkomiejskiej
parafii i rozbudowie kościoła.
W 1976 r. parafia otrzymała zgodę na rozbudowę istniejącego
kościoła wokół wieży starego kościółka. Dwa lata później rozpoczęto
pierwsze prace. I tak w latach 1978-82 wybudowano kościół dwukondygnacyjny
o łącznej powierzchni 4 tys. m2 i kubaturze 45 tys. m3. Kolejne lata
były związane z pracami nad wykończeniem kościoła i jego przystosowaniem
do sprawowania kultu. Po lewej stronie ołtarza urządzono kaplicę
Matki Bożej i tam umieszczono obrazy. Oprócz wyżej wspomnianych znalazł
się tam z inicjatywy kierownika budowy kościoła - inż. Edwarda Stefanowicza,
byłego komendanta VI Brygady Okręgu Wileńskiego AK - obraz Matki
Bożej Ostrobramskiej. Ufundowali go akowcy wileńscy z całej Polski
i przy nim gromadzą się na wspólną modlitwę, zwłaszcza podczas rocznic
patriotycznych. W ostatnim czasie w kaplicy znalazła się także figura
Matki Bożej Fatimskiej, która wzmocniła kult Niepokalanego Serca
Najświętszej Maryi Panny. Przywieziona została z Fatimy przez delegację
parafii w 1997 r. Poświęcił ją kard. Józef Ratzinger.
30 czerwca 2000 r. abp Władysław Ziółek uroczyście konsekrował
kościół Najświętszego Serca Jezusowego na Retkini.
Data ta z pewnością wiąże się z wielkim dziękczynieniem
Bogu przez Maryję za dokonanie tego wielkiego dzieła budowy kościoła,
zorganizowanie duszpasterstwa, a także w wyniku rozbudowy osiedla
za utworzenie czterech nowych parafii i co za tym idzie, nowego dekanatu
Łódź-Retkinia. (W skład dekanatu wchodzą parafie: Najświętszego Serca
Jezusowego, Chrystusa Króla, Najświętszej Eucharystii, Świętej Rodziny
i Wniebowstąpienia Pańskiego).
Przez cały ten okras zmagań aż do dziś parafianie stale
gromadzą się przy obrazie Matki Bożej Nieustającej Pomocy, wypraszając
łaski dla wspólnoty, jak i dla samych siebie. Świadczą o tym składane
wota, których jest ponad sto. Wierni także składają podziękowania
za otrzymane łaski. Najwięcej za: wyzdrowienie z nieuleczalnej choroby,
powrót męża i ojca do domu, powstanie z nałogu pijaństwa, uratowanie
życia w wypadku.
Wypada tutaj wymienić formy nabożeństwa do Matki Bożej
i z nim związane duszpasterstwo praktykowane i podtrzymywane w parafii
Najświętszego Serca Jezusowego:
* środowa Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a
po niej Msza św. wotywna; czytane są tutaj prośby i podziękowania
wiernych składane na kartkach;
* uroczyste uczczenie pierwszych sobót miesiąca poprzez
Mszę św. wotywną o Niepokalanym Sercu Najświętszej Maryi Panny o
godz. 8.00 i całodniową adorację Najświętszego Sakramentu w kaplicy
Matki Bożej, zakończoną o godz. 17.00 Różańcem fatimskim z procesją
i lampionami;
* w trzecie soboty miesiąca gromadzą się na Mszy św. wotywnej
z okolicznościowym słowem czciciele Matki Bożej z parafii, a wieczorem
Apelem Jasnogórskim i Mszą św. rozpoczynają całonocne czuwanie w
kaplicy Matki Bożej. Ta praktyka została wznowiona w sierpniu ub.
r. na dziewięć miesięcy przed koronacją obrazu Matki Bożej. Jest
to dziewięciomiesięczna Nowenna przed koronacją, posiada swą tematykę,
modlitwy, które są kontynuowane na środowych Nowennach;
* uroczyste obchodzenie świąt maryjnych, istnienie kilku
grup duszpasterskich mających charakter maryjny, organizowane każdego
roku pielgrzymek do sanktuariów maryjnych, prezentacja w każdą środę
wieczorem filmu o tematyce maryjnej, przygotowanie i ofiarowanie
wszystkim rodzinom w parafii podczas odwiedzin kolędowych broszury
zatytułowanej: "Koronacja obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy
w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi-Retkini" itd.
Formy modlitwy do Matki Bożej oraz działania duszpasterskie
w duchu maryjnym mają swoich czcicieli i zwolenników w tutejszej
parafii. Miejscowy proboszcz - ks. inf. Jan Sobczak mówi, że poprzez
tę koronację cała parafia wyraża Panu Bogu ogromną wdzięczność za
pośrednictwem Maryi za dokonanie wielkiego dzieła, jakim była budowa
nowego kościoła i zorganizowanie duszpasterstwa. Te zamierzenia rozpoczęto
przed laty od modlitwy do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wówczas
bardzo licznie zanoszono prośby do Boga przez Maryję o zezwolenie
na budowę kościoła, o szczęśliwy jej przebieg, a po wybudowaniu świątyni
o zezwolenie na podział parafii i budowę kościołów dla nowo erygowanych
wspólnot.
Równolegle z tymi wspólnymi prośbami wierni przedkładali
Matce Najświętszej swoje własne potrzeby i dziękczynienia. Można
zatem śmiało sądzić, że Matka Boża w tutejszym kościele zasłynęła
swoimi łaskami i dała się poznać jako wspaniała orędowniczka parafii
i wszystkich jej czcicieli przed Bogiem. Dlatego na prośbę proboszcza
- ks. inf. Jana Sobczaka i parafian Ksiądz Arcybiskup podjął decyzję
o przyozdobieniu tego wizerunku Matki Najświętszej koronami. Korony
te będą widzialnym znakiem czci dla Maryi i świadectwem Jej przemożnego
wstawiennictwa przed Bogiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu