Reklama

Przystanek na Rynku Wieluńskim

Syn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niebo pełne było światła. Słońce panowało nad horyzontem, nie zagrożone przez najmniejszą nawet chmurkę. Wiał silny wiatr, który potęgował i tak spory tego dnia mróz. Ludzie na przystanku przytupywali rytmicznie i chuchali w dłonie. Para wydobywająca się z ust tworzyła wokół zacieranych dłoni jasne obłoki, ginące szybko w porywach wiatru. W rogu wiaty stało dwóch mężczyzn. Prowadzili ożywioną rozmowę, wymachując energicznie rękami. Do zacisznego kąta wiaty wiatr prawie nie docierał, dlatego obłoki pary wydobywające się z ust rozmówców nie były rwane od razu na strzępy, lecz stapiały się w jedną chmurkę unoszącą się powoli. Wyglądało to tak, jakby ich oddechy stapiały się, co kontrastowało z energiczną gestykulacją. Jeden z mężczyzn był wysoki i miał na sobie długi, czarny płaszcz, drugi, nieco niższy, ubrany był w brązową kurtkę i kapelusz tego samego koloru.
- Rozmawiałem dzisiaj z moim synem - powiedział wyższy mężczyzna.
- Co, znowu? - zapytał mężczyzna w kapeluszu.
- To nie wiesz, że z dziećmi trzeba często rozmawiać? - odpowiedział wysoki.
- Ale ty rozmawiasz ze swoim synem od lat i nie możesz się dogadać - podśmiewał się rozmówca.
- Nigdy nie należy tracić nadziei - padła odpowiedź.
- Znowu coś przeskrobał? - zapytał mężczyzna w kurtce.
- Nie żeby przeskrobał, ale po prostu nie możemy znaleźć wspólnego języka. Ja mówię co innego, a on rozumie przez to co innego. Nawet nie mogę mieć mu tego za złe, bo on czasami chce rozumieć, ale nie może. Nie tak dawno jeszcze, bo w zeszłym roku, to go karałem. A to go odłączyłem od Internetu, jak mi za duże rachunki za telefon przychodziły, a to mu konto w banku zablokowałem, a to mu nawet kiedyś szlaban na sobotnie wyjścia do pubu położyłem - rozgadał się mężczyzna w długim płaszczu.
- Szlaban na pub mu położyłeś? - zdziwił się niższy mężczyzna. - No, to, bracie, zuch jesteś. Ja się na nic takiego nie odważyłem. Najwyżej mojego chłopaka od Internetu odciąłem. Bo on, jak nie może korzystać z grup dyskusyjnych, to jest chory. No, czasami może jeszcze łapę na kasie położę. Ale to wtedy, jak mnie bardzo zdenerwuje.
- No tak. Ale co z tego, że czasami ukarzesz, jak się dalej dogadać nie możesz? - ciągnął wysoki mężczyzna.
- A ty, jak się ze swoim ojcem dogadywałeś? - zapytał kolega.
- Różnie bywało. Najtrudniej było, jak na studia szedłem. Ojciec koniecznie chciał, żebym został inżynierem, a ja chciałem zostać nauczycielem - odpowiedział mężczyzna w długim płaszczu.
- I jak to się skończyło? - pytał dalej kolega.
Wysoki mężczyzna odpowiedział po chwili milczenia:
- W końcu ojciec się ze mną zgodził.
- No widzisz, może i ty powinieneś czasami się zgodzić ze swoim synem? Przyznałeś mu kiedyś rację? - pytał dalej mężczyzna w brązowej kurtce.
- Co ty, przecież to ja mam zawsze rację, to jak mam się z nim zgadzać? - odpowiedział ze zdziweniem w głosie wysoki mężczyzna.
- Rzeczywiście, zawsze masz rację? Nie zdarzyło ci się nigdy pomylić, choćby w jakimś drobiazgu? - pytał dalej kolega.
- Ja, pomylić? Przecież to niemożliwe - odpowiadał z rosnącym zdziwieniem wysoki mężczyzna. - Jakoś tak wychodzi, że zawsze mam rację, nawet jak tego nie chcę.
- A twój ojciec przyznał ci rację w sprawie studiów. Prawda? Czemu ty nie możesz przyznać racji choćby w jakimś drobiazgu swojemu synowi? Jakbyś się z nim zgodził w paru sprawach, to i on na pewno zacząłby zgadzać się z tobą. A tak to jest walka i tyle - tłumaczył niższy mężczyzna.
- Psycholog się znalazł - żachnął się mężczyzna w długim płaszczu. - Mam sobie wymyślić jakiś spór, w którym nie miałbym wcale racji? Tak? I z moim dorastającym synkiem sobie trochę podyskutować, a potem zgodzić się z nim? O to ci chodzi?
- Ty to zawsze musisz kota ogonem obrócić. Wystarczy, jak go trochę będziesz szanował, przecież to twój syn, więc nie jest głupi...
- No jasne, że mój syn nie jest głupi - przerwał w połowie zdania wysoki mężczyzna.
- To znaczy, że czasami powie coś mądrego - dokończył niższy.
- Pewnie, że powie coś mądrego, i to często, ale nie mądrzejszego ode mnie - odparł wysoki.
- Ciężka jest z tobą rozmowa. Jak ktoś musi mieć zawsze rację, to nie powinien się dziwić, że nie znajduje wspólnego języka z innymi. I to niekoniecznie musi być syn. Sam się dziwię, jak z tobą wytrzymuję.
- Co ty wygadujesz? Ze mną nie można wytrzymać? Przecież ja wszystkich potrafię zrozumieć. Tylko ciebie teraz zupełnie nie rozumiem. O co ci właściwie chodzi? - irytował się wysoki mężczyzna.
- Co by było, gdyby twój ojciec nie zgodził się z tobą w sprawie twoich studiów i musiałbyś zostać inżynierem? Byłbyś szczęśliwy? Twój ojciec miał chyba więcej oleju w głowie niż ty?
Dalszą część dialogu zagłuszył nadjeżdżający autobus, z którego wysiadła grupka młodych ludzi. Z rozmowy, która wywiązała się między nimi, dało się usłyszeć tylko jedno zdanie, wypowiedziane przez chłopaka w dżinsowej kurtce: Nie ma jak dziadek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież spotkał się z aktorem Robertem De Niro

2025-11-07 17:46

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Robert De Niro

PAP/VATICAN MEDIA HANDOUT

Robert De Niro na audiencji u papieża.

Robert De Niro na audiencji u papieża.

Papież Leon XIV spotkał się w Watykanie ze słynnym amerykańskim aktorem Robertem De Niro. Przyleciał on do Rzymu na 48 godzin, aby z rąk burmistrza Wiecznego Miasta Roberto Gualteriego odebrać najwyższe wyróżnienie przyznawane przez władze stolicy Włoch - Lupa Capitolina (Wilczycę Kapitolińską).

Krótkie spotkanie Leona XIV z 82-letnim zdobywcą dwóch Oscarów za role w filmach „Ojciec chrzestny II” (1974) i „Wściekły Byk” (1980) ograniczyło się do uśmiechów, wymiany uprzejmości po angielsku, wspólnej fotografii i różańca, podarowanego przez papieża.
CZYTAJ DALEJ

Świat ludzi pracy spotka się z Papieżem

2025-11-07 12:06

[ TEMATY ]

Watykan

Leon XIV

Jubileusz Świata Pracy

Vatican Media

Ponad 200 Polaków przyjedzie do Watykanu na Jubileusz Świata Pracy, który odbędzie się w sobotę, 8 listopada. Wydarzenie przełożone z powodu śmierci papieża Franciszka zgromadzi w sumie ok. 10 tys. pielgrzymów. W Polsce podobną inicjatywą duchową są pielgrzymki ludzi pracy na Jasną Górę, które zainicjował bł. ks. Jerzy Popiełuszko.

Jubileusz Ludzi Pracy jest kolejnym jubileuszowym spotkaniem Roku Świętego. Program wydarzenia obejmie udział w audiencji jubileuszowej z Ojcem Świętym Papieżem Leonem XIV na Placu Świętego Piotra, o godzinie 9.30, po której nastąpi możliwość przejścia przez Drzwi Święte Bazyliki.
CZYTAJ DALEJ

Jakie konsekwencje może przynieść?

2025-11-07 22:50

plakat organizatorów

12 listopada 2025 r. podczas bezpłatnego webinaru pt. „Reforma szkoły – ciąg dalszy. Wysłuchaj – przemyśl – zareaguj!” przedstawione zostaną zmiany w podstawach programowych przedmiotów przyrodniczych, jakie przygotowuje MEN oraz czym jest „Reforma26. Kompas Jutra” i jakie konsekwencje może ona przynieść.

Likwidacja prac domowych, ograniczanie liczby lekcji religii, zamiana przedmiotu „wychowanie do życia w rodzinie” na jeszcze nieobowiązkową „edukację zdrowotną”, obniżanie wymagań – to tylko niektóre z postulatów, które już zostały wprowadzone w życie przez minister Barbarę Nowacką. Wielu uczniów, rodziców i nauczycieli z niepokojem obserwuje te gwałtowne i wprowadzane bez potrzebnych badań, a jedynie z pobudek ideologicznych, zmiany. Codziennie możemy usłyszeć o kolejnych pomysłach Ministerstwa Edukacji Narodowej, które nie uspokajają sytuacji, ale powodują jeszcze większy zamęt i „zmęczenie tematem” obywateli, którzy nie są związani z oświatą. Większość Polaków nie wie, że kolejne niebezpieczne „nowości” już są przygotowane, aby w najbliższych latach odmienić, niestety w sposób wadliwy, edukację w naszym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję