Reklama

2001 r. - Rok Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliża się setna rocznica urodzin Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Zrządzeniem Opatrzności ten, którego za Janem Pawłem II nazywamy Prymasem Tysiąclecia, staje się patronem początku nowego tysiąclecia.
Dobrym zwyczajem polskiego parlamentu jest poświęcanie wielkim Polakom poszczególnych lat. I tak w ostatnim czasie przeżywaliśmy Rok Mickiewicza, Słowackiego, Chopina, Reymonta.
W związku z przypadającym w 2001 r. stuleciem urodzin Prymasa Stefana Wyszyńskiego złożyłam do laski marszałkowskiej poselski projekt uchwały takiej oto treści:
"W 100. rocznicę urodzin Kardynała Stefana Wyszyńskiego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie uczcić tego wielkiego Polaka, kapłana i męża stanu, którego życie i działalność wpisały się na trwałe do historii naszej Ojczyzny.
Jego nauka, myśl społeczna i wzór patriotyzmu pozostają aktualne i mają szczególne znaczenie dla odradzającej się III Rzeczypospolitej.
Oddając hołd i szacunek wybitnemu Polakowi, a także wychodząc naprzeciw licznym inicjatywom społecznym i samorządowym honorującym jego osobę, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2001 - Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego".
Przypadł mi zaszczyt reprezentowania posłów-wnioskodawców i uzasadnienia projektu uchwały 5 września br. podczas pierwszego czytania w Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Stefan Kardynał Wyszyński jest wybitną postacią nie tylko polskiego Kościoła rzymskokatolickiego i Kościoła powszechnego, wybitnym kapłanem i humanistą, ale także wielkim Polakiem, którego życie, działalność i twórczość odcisnęły się jak pieczęć na polskiej historii, kulturze, duchowości i myśli społeczno-politycznej XX wieku. Wartości, którym był wierny i które głosił, to m.in.: bezwarunkowe poszanowanie życia i godności każdego człowieka; uznanie prymatu rodziny i ekonomii rodzinnej w społeczeństwie; obrona ziemi i własności; obrona godności pracy i praw ludzi pracujących; prawo narodu do samostanowienia; szacunek dla kultury i dziedzictwa narodowego.
W dowód uznania imieniem jego nazwano uniwersytet przekształcony z Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Tym aktem, z 3 września 1999 r., Sejm RP wpisał Stefana Kardynała Wyszyńskiego w poczet tych wielkich Polaków, których imiona są godne nosić polskie uniwersytety. W trudnych czasach dominacji ideologii kard. Wyszyński był wielkim orędownikiem wolności nauki i autonomii każdej uczelni.
Od dnia śmierci Księdza Prymasa, przed dwudziestu laty, spontanicznie przybywają inicjatywy samorządowe i społeczne nadawania patronatu Stefana Kardynała Wyszyńskiego szkołom, szpitalom, stowarzyszeniom, fundacjom, ulicom, placom itp.

Reklama

Stefan Kardynał Wyszyński był odważnym, ale i rozważnym mężem stanu. Celem jego niestrudzonych działań była obrona i rozwój Kościoła w Polsce oraz podtrzymanie tkanki biologicznej i tożsamości kulturowej wyniszczonego II wojną światową narodu. Aby osiągnąć te cele, doprowadził do zawarcia w 1950 r. pierwszego w dziejach porozumienia pomiędzy Kościołem a komunistycznymi władzami państwowymi. Umiał rozmawiać i porozumiewać się, ale znał granice kompromisu. Historyczne "non possumus" było wyrazem niezgody Prymasa na nadużycia władzy wobec Kościoła. Z powodu odważnej postawy został uwięziony w latach 1953-1956.
Był godnym szacunku i naśladowania patriotą. Jak sam wyznał, kochał Polskę "bardziej niż własne serce". W ojczyźnie mówił słowa prawdy, wypowiadał twarde zdania krytyki wobec narzuconego systemu komunistycznego, nadużyć władzy totalitarnej, także wobec słabości i wad społecznych. Poza jej granicami reprezentował Polaków wierzących i niewierzących; był prawdziwym ambasadorem Polski.
Wraz z polskimi biskupami był inicjatorem bezprecedensowego aktu pojednania Polaków z Niemcami. Trudno dziś przecenić ten głęboko chrześcijański akt przebaczenia i prośby o przebaczenie, płynący z głębi narodu, który w długiej, dramatycznej historii był po wielekroć nie agresorem, a ofiarą agresji sąsiedzkiej. Wtedy w 1965 r. biskupi polscy i niemieccy kładli prawdziwe podwaliny pod ideę nowej Europy, opartej na współpracy, suwerenności i przyjaźni narodów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W niezwykły sposób splecione, jak w sławnym uścisku na Placu św. Piotra w Rzymie, jest życie kard. Wyszyńskiego z największym z rodu Polaków - Janem Pawłem II. Niech więc świadectwo Ojca Świętego o Prymasie Tysiąclecia będzie drogowskazem przy głębszym poznaniu tego wybitnego Polaka i Sługi Bożego:
"Pozostawił po sobie wielkie zaiste dziedzictwo. Oby to dziedzictwo trwało w nas. Oby Kościół i Naród pozostał mocny dziedzictwem Stefana Kardynała Wyszyńskiego" (Watykan, 25 maja 1983).
"Był człowiekiem wolnym - uczył nas, swoich rodaków, prawdziwej wolności. Był niestrudzonym rzecznikiem godności każdego człowieka oraz dobrego imienia Polski pośród narodów Europy i świata" (Warszawa, 16 czerwca 1983).
"Jako nieustraszony rzecznik człowieka oraz jego nienaruszalnych praw w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym i narodowym, stał się zmarły Prymas szczególnym przykładem żywej miłości Ojczyzny i musi być policzony jako jeden z największych mężów w jej dziejach" (Rzym, 7 lipca 1981).

Mając to na uwadze, zwracamy się z propozycją, aby 2001 r. został ogłoszony Rokiem Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Wiele środowisk popiera tę inicjatywę i oczekuje na uchwałę sejmową.
Inicjatywa poświęcenia nadchodzącego roku kard. Stefanowi Wyszyńskiemu jest zwrócona ku jego osobie. Przypomina, kim był dla narodu.
Prymas Tysiąclecia był przewodnikiem w trudnych czasach zniewolenia utopijną ideologią. Był oparciem moralnym dla milionów rodaków w kraju i za granicą. Nigdy nie przestał być obywatelem Rzeczypospolitej. Rzeczpospolita istnieje dzięki takim obywatelom. Był człowiekiem, jednym z niewielu, którego nie porwał wicher dziejów. Prymas zmagał się z trudną komunistyczną rzeczywistością i nie uległ jej. On tworzył historię, tę chlubną część historii Polski i Europy w XX w.
Głębia duchowa i bogactwo wewnętrzne kard. Stefana Wyszyńskiego jako kapłana i biskupa fascynują przede wszystkim ludzi wierzących - katolików. Jego kultura osobista i polityczna była i jest doceniana nawet przez ideowych przeciwników.

Przybliżając postać wielkiego Prymasa Tysiąclecia, zwracamy uwagę na jego dzieło, na to, czego dokonał, co wniósł do skarbca Kościoła powszechnego, Kościoła polskiego i naszej ojczyzny. Pozostawił po sobie wielkie dziedzictwo duchowe, moralne, duszpasterskie, kulturalne, historyczne, myśli społecznej i politycznej itp. Jeśli ono ma w nas trwać, to musi być żywe, poznane i przypominane.
Śluby Jasnogórskie z 1956 r., Wielka Nowenna przed Tysiącleciem Chrztu Polski, peregrynacja kopii Obrazu Jasnogórskiego, cykl kazań świętokrzyskich, rozważne dzieło soborowej odnowy, przywrócenie polskiej administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich, porozumienie z rządem komunistycznym, list biskupów polskich do biskupów niemieckich, przyczynienie się do ogłoszenia Maryi Matką Kościoła, to tylko najważniejsze filary dzieła Prymasa, które odmieniło los naszego narodu zaplanowany przez wrogów.
A co dzisiaj może przyjąć III Rzeczpospolita przełomu II i III tysiąclecia z dziedzictwa Stefana Kardynała Wyszyńskiego?
Może przyjąć powtórzone za Słowackim pytanie:
Szli krzycząc: "Polska! Polska!" (...)
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?"
(Przypowieści i epigramaty, XXXV, w. 1-6)
I Prymasowski komentarz:
"To pytanie zawsze stawało przed narodem. Łączyła się walka nie tylko o wolność, ale o jakość Polski. Pozwólcie, że przytoczę słowa poety, który przypomina naszemu narodowi, że nie jest wszystko jedno, jaka będzie nasza Ojczyzna" (Stefan Kardynał Wyszyński, Jedna jest Polska).
Idźmy w przyszłość z tym pytaniem. Jeśli zechcemy, w nauce kard. Stefana Wyszyńskiego znajdziemy najgłębszą i ciągle aktualną odpowiedź. W jego dziedzictwie jest klucz do teraźniejszości i przyszłości Polski.

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję