Reklama

Święty Jan Chrzciciel

Niedziela podlaska 25/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojcem Jana Chrzciciela był kapłan Zachariasz z oddziału Abiasza, jego matka Elżbieta pochodziła z rodu Aarona. Rodzice należeli więc do rodów kapłańskich o bogatej tradycji i jak mówi Pismo Święte: " Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich" (Łk 1, 6).

Od czasów króla Dawida kapłani dzielili się na dwadzieścia cztery oddziały. Do każdego oddziału należeli kapłani i lewici, którzy według ustalonej kolejności pełnili służbę w świątyni. Z powodu bardzo wielkiej liczby kapłanów, większość z nich mogła tylko raz w życiu złożyć ofiarę w dniu wyznaczonym przez losowanie. Ofiara polegała na odnowieniu ognia i spaleniu wonności przed wejściem do Miejsca Najświętszego. To właśnie Zachariaszowi przypadł los, aby wejść do świątyni i złożyć ofiarę. Podczas spełniania czynności liturgicznych, Zachariasz zobaczył anioła i bardzo się przeraził. Anioł przekazał Zachariaszowi zapewnienie, że jego modlitwy zostały wysłuchane i obiecał narodziny potomka. Anioł mówiąc o dziecku, przekazał Zachariaszowi wieść, że narodziny Jana sprawią radość nie tylko ojcu, lecz także wszystkim ludziom. Jan będzie wielkim nie tylko w ich oczach, ale także w oczach Bożych. Będzie prowadził ascetyczny tryb życia, nie używając wina ani sycery. Odegra również wyjątkową rolę w dziejach zbawienia. Zachariasz zażądał znaku potwierdzającego prawdziwość przyniesionego poselstwa. Patrząc tylko po ludzku, narodzenie dziecka w jego małżeństwie było niemożliwe. Elżbieta była niepłodna, oboje byli już "starzy". Anioł odpowiedział Zachariaszowi:

"A oto będziesz niemy, nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie" (Łk 1, 20). Ludzie modląc się czekali na Zachariasza i dziwili się, że tak długo przebywał w świątyni. Kiedy Zachariasz wyszedł, nie mógł mówić, a po upływie dni swojej posługi kapłańskiej powrócił do domu. Tam jego żona poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy, ciesząc się, że Bóg "zdjął z niej hańbę". Izraelici uważali bowiem bezpłodność za hańbę i karę Bożą. Pierwsze spotkanie Jana z Jezusem miało miejsce jeszcze przed Ich narodzinami, kiedy Maryja przybyła do domu Zachariasza, aby służyć Elżbiecie. W momencie, gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, to właśnie nienarodzony Jan poruszył się z radości w łonie swej matki. W ósmym dniu od jego narodzin sąsiedzi i krewni przyszli aby obrzezać dziecię. Obrzezanie było obrzędem religijnym i znakiem przynależności do ludu wybranego przez Boga. Z obrzezaniem łączyło się nadanie imienia. Jan otrzymał imię przekazane przez archanioła Gabriela. Jest to imię symboliczne, a znaczy: Jahwe jest łaskawy. Jednomyślność ojca i matki w sprawie imienia, którego nie nosił nikt w rodzinie, zdziwiła gości. Ich zdziwienie zamieniło się w lęk, kiedy Zachariasz odzyskał mowę i wysławiał Boga. Świadkowie tych wydarzeń dopatrywali się szczególnego działania Bożego i wiele obiecywali sobie po dziecku, które przyszło na świat w tak niezwykłych okolicznościach. Nic nie wiemy o dzieciństwie św. Jana. Ewangelie mówią jedynie o jego działalności od momentu nauczania na pustyni. Jan na pustyni judzkiej wzywał ludzi do nawrócenia, mówił o nadejściu Mesjasza, a także chrzcił w Jordanie. Prowadził bardzo surowy tryb życia. Miał ubranie z sierści wielbłąda a żywił się tylko szarańczą i leśnym miodem. Nad Jordan przyszedł Jezus i tam z rąk Jana przyjął chrzest. Jan mówił sam o sobie: "Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską" (J 1, 23). Jezus Chrystus powiedział o Janie Chrzcicielu: "On jest tym, o którym napisano: Oto posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie ma większego od Jana" (por. Łk 7, 28).

Św. Jan nie bał się głosić swej nauki, mimo iż często napominał ważnych dostojników i wiedział, że może mu grozić niebezpieczeństwo. " A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu faryzeuszów i saduceuszów mówił im: Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem?" (Mt 3, 7). Karcił także tetrarchę Heroda, który żył z żoną swego brata - Herodiadą, oraz z powodu innych zbrodni, które Herod popełnił. Te oskarżenia spowodowały aresztowanie Proroka. Herod kazał pojmać Jana i związanego wrzucić do więzienia. Według św. Mateusza Herod chętnie zgładziłby Jana, bał się jednak ludu. Św. Marek natomiast pisze, że tetrarcha bał się Jana, uważał go za człowieka sprawiedliwego i świętego i chętnie go słuchał. Nie zamierzał też Jana zabić, wręcz przeciwnie, strzegł przed Herodiadą, która czyhała na życie Proroka. Herodiada znalazła jednak okazję, aby pozbyć się nieprzejednanego wroga. Odpowiednia chwila nadeszła, kiedy Herod w dzień swych urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i bogatym mieszkańcom Galilei. Na przyjęciu urodzinowym tańczyła córka Herodiady, która spodobała się tetrarsze. Zachwycony jej tańcem obiecał pod przysięgą spełnienie każdego jej życzenia. Ona, namówiona przez matkę, zażądała głowy Jana Chrzciciela. Król ze względu na uczestników uczty spełnił swą przysięgę. Posłał kata i kazał ściąć Jana.

Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela obchodzimy 24 czerwca. Uroczystości odpustowe w diecezji drohiczyńskiej odbywają się m.in. w parafiach: Czerwonka Grochowska, Granne, Sadowne oraz w kaplicy w Filipach (parafia Topczewo). Dokument Pastoralny Diecezji Drohiczyńskiej 2001-2002 mówi: "W wigilię albo w samą uroczystość św. Jana Chrzciciela święcimy wodę. Po wieczornym nabożeństwie udajemy się procesyjnie nad rzekę, staw, lub jezioro (studnię). Można tego wieczoru nabożeństwo czerwcowe, bez wystawienia, odprawić nad brzegiem wody. I po okolicznościowym przemówieniu dziewczęta rzucają wianki na wodę. W tych wiankach na głowie powinny uczestniczyć w procesji z kościoła i w nabożeństwie". W cytowanym dokumencie biskup drohiczyński Antoni P. Dydycz zachęca wszystkich, aby nawiązując do staropolskich zwyczajów, tego właśnie dnia organizowali ogniska, podczas których miałyby miejsce recytacje, śpiewy pieśni religijnych, patriotycznych i ludowych a także pogadanki. Ksiądz Biskup zachęca, aby w dniu uroczystości św. Jana Chrzciciela, na wspólnej modlitwie gromadziła się cała parafia. Poprzez zwyczaje, które przetrwały jeszcze od czasów słowiańskich, na nowo możemy przeżywać naszą wiarę. Teraz te wszystkie zwyczaje otrzymały nowy kierunek. Ich celem jest utworzenie i umocnienie więzi międzyludzkich w parafii. Niech uroczystość św. Jana Chrzciciela będzie czasem refleksji nad życiem każdego wierzącego oraz nad sakramentem chrztu i tajemnicą nawrócenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję