Reklama

Stało się

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdarzyło się to, czego chrześcijańska mniejszość w Pakistanie obawiała się od samego początku. Chrześcijanie stali się jednym z pierwszych celów zemsty fundamentalistów - w ich planach przekształcenia konfliktu w wojnę cywilizacji. W niedzielę 28 października br. zaatakowana została katolicka świątynia w pakistańskim mieście Bahawalpur.
Była niedziela. O godzinie 8.45 w katolickim kościele św. Dominika w Bahawalpur, w centrum Pakistanu, w okręgu, w którym dotąd nie zdarzały się ataki na chrześcijan, kończyło się ranne nabożeństwo protestanckie. Uczestniczyło w nim ok. 50 osób. W zakrystii przygotowywał się do Eucharystii proboszcz parafii, 40-letni dominikanin - o. Rocco Patras. Ta świątynia od 30 lat służyła różnym grupom mniejszości chrześcijańskiej. Msza św. katolicka była zawsze o godzinie 9.00. W prowincji, w przeciwieństwie do innych części kraju, chrześcijanom żyło się do tej pory spokojnie. Można było mówić o pokojowym współistnieniu. Przy parafii św. Dominika istniały dwie szkoły, do których uczęszczali chrześcijanie i muzułmanie. Okręg był jedynie świadkiem bratobójczych walk ekstremistów z dwóch odłamów islamu - szyitów i sunnitów. W ostatnich siedmiu latach zginęło w tych starciach więcej niż 1200 osób.
28 października br. przed świątynią było dwóch policjantów. Od 11 września pakistańskie władze nakazały bowiem policji chronić miejsca kultu chrześcijańskiej mniejszości w obawie przed spodziewanymi atakami ekstremistów. Zamaskowani terroryści przyjechali przed kościół na motocyklach. Zastrzelili jednego z policjantów, a drugiego ranili, po czym wkroczyli do świątyni, gdzie otworzyli ogień. Strzelając, krzyczeli, że Afganistan i Pakistan będą grobem dla chrześcijan. Bilans zabitych był okrutny: sześciu mężczyzn, sześć kobiet i trójka dzieci zginęło na miejscu. Inni zmarli z odniesionych ran w drodze do szpitala. Wszystko trwało kilka minut. Mordercy odjechali, a przybywający na Mszę św. katolicy zajęli się opatrywaniem rannych i przenoszeniem ciał zabitych. Wiadomość szybko obiegła cały Pakistan i przeraziła chrześcijan, którzy bali się uczestniczyć w niedzielnych nabożeństwach. W pogrzebie ofiar, który odbył się następnego dnia, wzięli także udział muzułmanie. Atak potępili ich przywódcy.
Masakra w kościele św. Dominika jest tylko jednym z wielu aktów przemocy, jakie dotknęły w ostatnim czasie chrześcijan w Pakistanie. Nie znają oni dnia ani godziny, w której ucieleśni się podsycana przez fundamentalistyczne grupy związane z Osamą bin Ladenem wrogość. Zagrożeni są także pracownicy organizacji charytatywnych, kojarzonych z zachodnią cywilizacją, a działających wśród najuboższych Pakistańczyków. Chrześcijanie stanowią procent mieszkańców Pakistanu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy zapłacą podatek od wiary? W Senacie trwa dyskusja nad petycją dot. wprowadzenia nowego podatku kościelnego

2025-10-02 12:12

[ TEMATY ]

podatek

podatek kościelny

Karol Porwich/Niedziela

W polskim Senacie trwa dyskusja nad obywatelską petycją dotyczącą wprowadzenia nowego podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, osoby deklarujące przynależność do związku wyznaniowego miałyby przekazywać 8 proc. podatku dochodowego na rzecz swojego Kościoła. Pomysł nawiązuje do rozwiązań funkcjonujących od lat w Niemczech - informuje portal RMF24.pl.

Do Senatu trafiła petycja obywatelska postulująca wprowadzenie w Polsce podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, osoby zatrudnione na umowę o pracę, zlecenie lub dzieło, które zadeklarują przynależność do Kościoła lub związku wyznaniowego, miałyby przekazywać 8 proc. podatku dochodowego na rzecz swojej wspólnoty religijnej. Podatek byłby pobierany przez pracodawcę lub zleceniodawcę i przekazywany do urzędu skarbowego, a następnie na konto zadeklarowanego Kościoła - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

UMB-O/pl.fotolia.com

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik MSWiA: w środę w okolice rurociągu z gazem podpłynął rosyjski kuter

2025-10-02 15:20

[ TEMATY ]

MSWiA

Adobe Stock

W środę ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który zatrzymał się w pobliżu gazociągu - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. SG poleciła jednostce opuszczenia rejonu rurociągu, co zostało wykonane.

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka poinformowała w czwartek podczas konferencji prasowej, że w środę ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. - Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który płynął oczywiście z kierunku Rosji - poinformowała. Zaznaczyła, że na ok. 20 minut zatrzymał się w okolicach rurociągu z gazem. - Dryfował ok. 300 metrów w okolicach rurociągu z gazem, poprzez który z platformy gaz jest wydobywany na ląd. Dopytywana o lokalizację incydentu odmówiła podania szczegółowych informacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję