Reklama

Wielki Post ze św. Leonem Wielkim

Niedziela Ogólnopolska 7/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post to czas niezwykły, przebogaty, zawiera bowiem w sobie bogactwo duchowości Kościoła kilkunastu wieków. Za czasów papieża Leona Wielkiego był już zasadniczo uformowany. Przez następne wieki aż do naszych czasów ciągle pogłębiany... To właśnie dzisiaj dla jak najowocniejszego przeżycia tego czasu proboszczowie szukają jak najlepszych kaznodziejów. Ci z kolei trudzą się nad znalezieniem odpowiedniej treści i formy, aby czas rekolekcji uczynić jak najlepszą przestrzenią dla Ducha Świętego. Coraz więcej ludzi wierzących bierze do ręki publikacje katolickie, a to wszystko po to, aby czas Wielkiego Postu uczynić czasem zbawienia, czasem upragnionym. Chciałbym w tym Wielkim Poście zaproponować czytelnikom "Niedzieli" kilka tekstów papieża św. Leona Wielkiego do refleksji. Warto zaznaczyć, że był on pierwszym papieżem, któremu historia nadała przydomek "wielki" . Przyszło mu żyć w bardzo trudnych czasach, tzn. w ostatnim etapie upadku Cesarstwa Rzymskiego. I właśnie w takim czasie Pan Bóg dał Kościołowi tego wybitnego człowieka. Do dzisiejszych czasów zachowało się 96 jego "Mów", które wywarły wielki wpływ na liturgię i duchowość Kościoła. Kilkanaście tekstów zastało włączonych także do brewiarza. Szczególnym uznaniem cieszą się "Mowy" św. Leona na Boże Narodzenie i na Wielki Post. Życzmy sobie, aby te wybrane teksty pomogły nam głębiej przeżyć czas obecnego Wielkiego Postu.

Teraz

"Oto teraz czas pożądany, oto teraz czas zbawienia" (2 Kor 6, 2). Chociaż w ogóle nie ma pory nieobfitującej w dary niebieskie i z łaski Boga mamy zawsze dość sposobności, aby dostąpić Jego miłosierdzia, teraz jednak w duszy każdego obudzić się powinna większa zapobiegliwość o duchowe zyski i ożywienie ufności. Powracający dzień odkupienia wzywa nas do pełnienia zbożnych zadań. Wzniosłą ponad wszystko świętą myśl Męki Pańskiej winniśmy przecież obchodzić i ciałem, i duszą. Co prawda - tak wielkim jak ta tajemnicom należy się od nas stałe oddanie i cześć nieustanna, by w obecności Bożej chodzić tak, jak przystoi wystąpić na dzień zmartwychwstania. Ale taką stałość rzadko kto posiada. Gorliwość w człowieku rozluźnia się zazwyczaj z czasem, ponieważ ciało ulega znużeniu, a troski dnia powszedniego rozpraszają na różne sprawy. Dlatego ludzie nawet bardzo oddani Bogu nie zdołają się uchronić od pyłu tego świata. Tak więc temu stanowi rzeczy mają zaradzić 40-dniowe ćwiczenia - z opatrznościowego zaiste zrządzenia Bożego ustanowione. Swym zbawiennym działaniem mają przywrócić czystość sercom, dobrymi uczynkami je okupić, a wrzątkiem postu wyprać do białego z win popełnionych w innym czasie.
Najmilsi, pouczył nas Zbawiciel, że nie samym chlebem żyje człowiek, ale i wszelkim słowem Bożym. Słuszną zatem jest rzeczą, aby lud chrześcijański więcej tęsknił za pokarmem słowa Bożego niż za dosytem chleba. Ochotnym i radosnym sercem rozpoczynajmy ten uroczysty Post w duchu wiary. Obchodźmy go nie jałową głodówką, do jakiej zmusza nas nierzadko jakieś niedomaganie fizyczne czy niesmak przesytu - ale szczodrą wolą czynienia dobra. Bądźmy jednymi z tych, o których sama Prawda powiada: "Błogosławieni ci, co łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni" (Mt 5, 6). Zasmakujmy w uczynkach miłosierdzia. Nasycajmy się pokarmem odżywiającym na wieczność! Nakarmienie ubogich z darów naszych - oto niech będzie nasza przyjemność; przyodzianie nagich niezbędną im odzieżą - oto radość nasza! Dajmy odczuć nasze ludzkie współczucie chorym, przykutym do łoża boleści, niedołężnym kalekom, znękanym wygnańcom, opuszczonym sierotom, w smutku i troskach pogrążonym wdowom. By zaradzić ich wszystkim potrzebom, winien każdy wnosić własną cząstkę swojej dobrej woli. Kto wielkie ma serce, temu środków nie zabraknie nigdy! Bo nie od wielkości majątku zależy miara współczucia i miłości bliźniego... Nie na samym bowiem ograniczeniu pokarmów polega istota naszych postów. Na nic się nie zda głodzenie ciała, jeżeli duch nie wyrzeknie się wszelkiej nieprawości i niepohamowany język nie zaprzestanie oszczerstw. Tak więc należy opanować popęd do odżywiania się, żeby i inne żądze czuły, że ta sama wola nimi kieruje i trzyma je w cuglach. Właśnie teraz jest czas po temu, aby łaskawość i wyrozumiałość, pokój i zgoda opanowały serca nasze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Srebrny przycisk YouTube dla Matki Bożej

2025-08-30 16:11

Ks. Piotr Góra

Szczególnym i historycznym momentem tegorocznej 414. Pieszej Pielgrzymki Żywieckiej na Jasną Górę był akt zawierzenia Maryi, Królowej Polski, podczas którego złożono wyjątkowe wotum - srebrny przycisk YouTube’a, przyznany za przekroczenie 100 tys. subskrybentów cyklu „Szklanka Dobrej Rozmowy” prowadzonego przez ks. Marka Studenskiego. To pierwsze tego typu wotum na Jasnej Górze, będące znakiem, że Ewangelię można skutecznie głosić również w przestrzeni internetu.

ZOBACZ NAJNOWSZE ROZWAŻANIE KS. MARKA STUDENSKIEGO Przeczytaj także: Opowieść o drewnianym świecie Ks. Marek Studenski, który jest także wikariuszem generalnym diecezji bielsko-żywieckiej, wygłosił homilię podczas Mszy św. dla uczestników 414. Pieszej Pielgrzymki Żywieckiej na Jasną Górę. W słowie do pątników podkreślił, że najważniejszą szkołą pielgrzymki jest uczenie się zawierzenia Bogu we wszystkich sprawach życia.
CZYTAJ DALEJ

Czym jest chrześcijańska pokora?

2025-08-29 22:29

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

ZOBACZ Czytania liturgiczne na 31 sierpnia 2025; Rok C, I

Drodzy!
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Modlimy się za Polskę, żeby nie zgasł w niej płomień patriotyzmu

2025-09-01 11:42

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Modlimy się za nas, za Polskę 2025 roku i lat najbliższych, żeby nie zgasł w niej płomień patriotyzmu, żeby ojczyzna jawiła się dla wszystkich obywateli - i rządzących, i rządzonych - jako dobro wspólne, dla którego warto żyć, dla którego warto nieraz cierpieć i dla którego to dobra trzeba nawet kiedyś, jeśli przyjdzie taka chwila, oddać własne życie - mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w czasie Mszy św. sprawowanej w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Na początku liturgii proboszcz parafii wawelskiej ks. Paweł Baran powitał zgromadzonych w katedrze: kombatantów, uczestników walk o niepodległość naszej ojczyzny, dyrektora oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie - dr. hab. Filipa Musiała, parlamentarzystów, europarlamentarzystów, władze województwa małopolskiego, powiatu krakowskiego oraz miasta Krakowa, krakowski korpus konsularny, dowódców i przedstawicieli jednostek wojskowych na czele z generałem broni Adamem Joksem - dowódcą Garnizonu Kraków oraz pułkownikiem pilotem Sławomirem Byliniakiem - dowódcą Garnizonu Kraków-Balice; kapelana proboszcza parafii św. Agnieszki w Krakowie oraz kapelana straży granicznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję