Reklama

Punkty i kontrapunkty

Wokół klonowania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wkrótce decyzja

Reklama

W marcu br. w Stanach Zjednoczonych ma zostać podjęta ostateczna decyzja o klonowaniu ludzi. W Senacie amerykańskim, w prasie, wśród różnych grup i stowarzyszeń, między partiami politycznymi, autorytetami naukowymi toczy się dyskusja nad dopuszczalnością tej procedury. Co do klonowania w celach reprodukcyjnych istnieje raczej powszechny sprzeciw, lecz przekonania nie są tak oczywiste, gdy chodzi o klonowanie w celach badawczych. Obrońcy klonowania terapeutycznego zmierzają do leczenia ludzi z nieuleczalnych chorób i do wymiany poszczególnych organów. Pisarz Norman Mailer, feministka Elizabeth Fox-Genoves i ekolog Jeremy Rifkin, znany krytyk biotechnologii, wystosowali list otwarty z propozycją zakazania klonowania i postarali się o poparcie " konserwatywnego" dziennikarza Wiliama Kristola. List ten podpisało w sumie 68 osobistości, wśród nich Francis Fukuyama z Uniwersytetu Johna Hopkinsa i Robert P. Jorge z Uniwersytetu w Princeton, członek Rady Bioetycznej prezydenta George´a Busha.
Temat klonowania podzielił również partie polityczne. Przeciwnicy klonowania znaleźli poparcie u senatorki demokratki Mary Landrieu. Natomiast senatorka demokratka Dianne Feistein opowiada się za klonowaniem człowieka w celach badawczych. Tu chodzi o wielkie interesy ewentualnych producentów klonów. Wesley J. Smith w The Weekly Standard z 11 lutego twierdzi, że jeżeli zapali się zielone światło dla klonowania w celach badawczych, "będzie się fabrykować setki, a nawet tysiące klonów ludzkich, które nieuchronnie będą prowadzić do dalszego klonowania reprodukcyjnego, gdyż nie jest rzeczą możliwą, żeby jakiś naukowiec nie wszczepił sklonowanego embriona do kobiecego łona, powodując narodziny sklonowanego człowieka. Ostatecznym celem, który stawiają sobie zwolennicy klonowania człowieka, jest używanie klonów do modelowania i doskonalenia technik inżynierii genetycznej, które pozwoliłyby naukowcom rozciągnąć swoją kontrolę nad ewolucją ludzkości".

Co zrobią inne kraje?

Również w wielu innych krajach tworzy się ustawy dotyczące klonowania. Rząd Indii zapowiedział, że wprowadzi drastyczne prawa zakazujące wszelkiego klonowania ludzkiego - napisał Times of India z 3 lutego. Specjalny Komitet złożony z przedstawicieli instytucji naukowych, wychowawczych i medycznych oprócz zakazu klonowania sformułował wiele idei pożytecznych również w innych dziedzinach badań genetycznych. Ludzki genom nie może być narzędziem zysku ekonomicznego.
Ale naukowcy żydowscy w Izraelu uzyskali pełną wolność badań w zakresie klonowania. Politycy izraelscy przyjęli jedną z najbardziej liberalnych na świecie ustaw - przyznaje Jerusalem Post z 4 grudnia. Klonowanie dozwolone jest tam w celach terapeutycznych i wymaga decyzji Komitetu Genetyki Ministerstwa Zdrowia. Kiedy Advanced Cell Technology ogłosiła w ubiegłym roku swój sukces pierwszego sklonowania człowieka, w Izraelu dała o sobie znać grupa badaczy o tym samym stopniu zaawansowania, co grupa wywołująca skandal w Stanach Zjednoczonych. Jak twierdzi Agence France Presse w serwisie z 29 stycznia - władze szwedzkie przygotowują ustawę zezwalającą na takie praktyki. Szwecja jest liderem światowym w badaniach nad komórkami macierzystymi.

Problemy z klonami

Podczas gdy trwają naciski, aby zezwolić na klonowanie ludzi, mnożą się problemy medyczne z klonami zwierząt. Najpierw była wiadomość o pierwszej sklonowanej owcy Dolly. Już w 1999 r. naukowcy zauważyli, że komórki Dolly zaczęły wykazywać oznaki szybkiego starzenia się - stwierdziła Associated Press. Okazało się, że wiele klonów umiera w zaawansowanym stadium ciąży, że nowo narodzone klony są często nienormalne i że tego rodzaju procedury pociągają za sobą poważne ryzyko dla matki. Tak orzekła Krajowa Akademia Nauk (NAS). Pomimo to ta sama NAS popiera klonowanie terapeutyczne ludzi. Przyczyną takiej niedorzeczności są interesy finansowe zespołu badawczego i jego sponsorów. Fox News z 25 stycznia poinformował, że 11 członków zarządu NAS otrzymało na te badania 596 subwencji rządowych. Szefowi ekipy Irwingowi Weissmannowi z Uniwersytetu w Stanford dostało się 131 grantów, w tym 22 na badania komórek macierzystych. Weissmann jest współzałożycielem Systemex Inc. - spółki powstałej w latach dziewięćdziesiątych celem badania komórek macierzystych, której wartość wynosi 468 mln dolarów, z czego 20 mln dolarów przypada Weissmannowi. Tenże Weissmann jest założycielem instytutu StemCells Inc., którego wartość rynkowa wynosi 80 mln dolarów. Członek ekipy NAS - David Galas (8 grantów) ma swoje wkłady w dwóch spółkach biotechnicznych: Chiroscience R&D i Blue Herom Biotechnology Co. Inny członek - Gerald Rubin (71 stypendiów) jest współzałożycielem Exelixis Inc. - spółki badawczej nad genomem. Nadzorujący pracę zespołu Maxime Singer jest jednym z dyrektorów Perlegen Sciences Inc., przedsiębiorstwa genetycznego, które osiągnęło wartość 100 mln dolarów. Złe wiadomości o sklonowanych zwierzętach nadchodzą jednak ciągle. Ostatnio w Krajowym Instytucie Chorób Zakaźnych na 12 sklonowanych szczurów 10 padło na zapalenie płuc i raka wątroby.
Pośród tych poglądów o klonowaniu rozlega się głos Jana Pawła II, który 3 lutego domagał się zapewnienia istocie ludzkiej możliwości normalnego rozwoju "od poczęcia aż do naturalnej śmierci ( ...). Nikt nie ma prawa manipulowania, ograniczania czy pozbawiania życia ani siebie, ani innych". Czy Senat Stanów Zjednoczonych go usłyszy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fałszywe konta na Facebooku wykorzystują wizerunek abp. Galbasa

2025-09-15 12:47

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja warszawska ostrzega przed fałszywymi profilami abp. Adriana Galbasa w mediach społecznościowych. Oszuści podszywają się pod metropolitę warszawskiego, aby wyłudzać pieniądze i dane osobowe.

W ostatnim czasie na Facebooku pojawiły się konta wykorzystujące wizerunek abp. Adriana Galbasa. Archidiecezja warszawska poinformowała, że są one zakładane w celu oszustwa.
CZYTAJ DALEJ

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
CZYTAJ DALEJ

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę

2025-09-15 22:13

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe Stock

Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.

Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję