Reklama

"Jestem szczęśliwym księdzem"

Niedziela Ogólnopolska 20/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ROMAN RATAJ: - Z tego, co wiem, zaczął Ksiądz pisać wiersze jeszcze przed II wojną światową. W 1935 r. ukazał się tomik " Powrót Andersena". Właściwie dlaczego zaczął Ksiądz pisać wiersze?
KS. JAN TWARDOWSKI: - Nie wiem, dlaczego pisze się wiersze. Za trudne pytanie dla mnie. Moim zdaniem, wiersze pisze się dlatego, że chce się z kimś porozumieć. Jest to jakiś sposób dogadania się z drugim człowiekiem. Poszukiwanie przyjaciela, kogoś bliskiego sobie. Są tacy, do których łatwiej dotrzeć przez wiersz, bo wiersz to emocje, uczucia, autentyzm... Wiersz staje się rodzajem listu pisanego do każdego. Gdy zaczynałem pisać, nie zastanawiałem się, po co. Ta refleksja przyszła z czasem.
KATARZYNA WOYNAROWSKA: - Czy pisze Ksiądz także do osób niewierzących, wątpiących, poszukujących Boga? W słynnym zdaniu "Nie przyszedłem Pana nawracać" kryje się jednak iskierka nadziei...
J.T.:- Nie spotkałem człowieka niewierzącego w Boga. Spotykałem ludzi rozczarowanych księżmi, Kościołem, ale nigdy Bogiem. Naprawdę! Słyszałem o takich osobach, ale osobiście nigdy ich nie spotkałem. Sądzę, że człowiek jest istotą wierzącą, tylko może sobie nie zdawać z tego sprawy.
R.R.: - Wiersze Księdza są pogodne, pełne nadziei, ciepła, humoru. Skąd czerpie Ksiądz taką radość życia, entuzjazm?
J.T.: - Oj, wydaje mi się, że najważniejsza dzisiaj jest nadzieja. Moim zdaniem, jak najwięcej powinni o niej mówić księża. To jest też główne przesłanie moich wierszy - budzić nadzieję, budzić wiarę, pogodne spojrzenie na świat. Przecież wiara głosi zwycięstwo dobra. Co więcej można powiedzieć...
K.W.: - Rozmawiając u podnóża Jasnej Góry, nie sposób nie zadać pytania o maryjność Księdza poezji. Podobno z wierszy napisanych o Matce Bożej i do Matki Bożej można stworzyć oddzielny tomik poezji...
J.T.: - Matka Boża prowadzi do Jezusa. Przez Nią jest nam do Chrystusa najbliżej. Jest Matką Zbawiciela. Dla mnie osobiście jest Osobą bliską, pełną ciepła i miłości. Dlatego właśnie lubię pisać wiersze o Matce Bożej.
K.W.: - Przyroda w poezji Księdza odgrywa ogromną rolę, jest rodzajem znaku rozpoznawczego wierszy ks. Twardowskiego. Rozumiem to tak: w przyrodzie, jako dziele Bożym, jest prawda i piękno. Powracając do rzeczy najprostszych, powracamy do źródła wszechrzeczy, czyli do Boga. Czy tak?
J.T.:- Uczył mnie genialny przyrodnik, u którego pobierałem prywatne lekcje. Był emerytem, miał wiele czasu, mieszkaliśmy na wsi. Uczył mnie przyrody, jak dziś uczy się języka angielskiego. Zafascynowała mnie przyroda. Czy Państwo wiedzą, że jest na świecie 10 tys. gatunków chrząszczy? Niesamowite! I to wszystko jest ponazywane. Miałem więc praktyczną naukę przyrody, skończyłem też szkołę przyrodniczą. I coś z tej przyrodniczej pasji we mnie zostało. I w moich wierszach.
ANNA PRZEWOŹNIK: - Czy pisząc wiersz, myśli Ksiądz o odbiorcy? Adresuje wiersz do dziecka, dorosłego, matki, księdza...
J. T.:- Piszę do wszystkich. Na tym polega anonimowość poezji, chęć trafienia do drugiego człowieka. Trzeba mieć nadzieję, że ten wiersz ktoś przeczyta i zrozumie. Dostaję listy od osób w różnym wieku, których nigdy nie znałem, więc myślę, że ktoś te strofy czyta... Dla mnie poezja staje się jeszcze jednym sposobem rozmowy z drugim człowiekiem. Czasami łatwiej powiedzieć coś w wierszu niż w długim kazaniu. Mówię jako ksiądz. Wiersz jest mniej dydaktyczny, mniej profesjonalny, a zarazem bardziej osobisty. Przecież w swoich wierszach mówię o Bogu tak jak w homiliach, tylko że ludzie wolą słuchać moich wierszy niż kazań (śmiech).
R.R.:- Niemal w każdym wierszu Księdza słychać nutę codzienności, która wcale nie jest tak szara, jak zwykło się o niej mówić. Czy powołanie kapłańskie ułatwia Księdzu bycie poetą, czy poezja pomaga być lepszym księdzem?
J.T.: - Piszę wiersze tylko w czasie wakacji, więc raczej rzadko. Nigdy nie uważałem się zresztą za poetę. Raczej za księdza, który pisze wiersze. Uważałem tylko, że w poezji jest pewien autentyzm, którego ludzie szukają także w księdzu. Ksiądz żyje światem powtarzającym - tu i tam coś przeczyta i powtarza. A poezja jest mówieniem od siebie, bardzo prywatnym. Ludzi nie interesuje, co ksiądz przeczytał i powtórzył, ale co czuje i jak przeżywa swoje kapłaństwo. Moim zdaniem, ksiądz, który pisze wiersze, po pierwsze uczy się pisać po polsku coraz lepiej, bo wiersz wymaga pewnej dyscypliny, po drugie pozostaje sobą.
K.W.:- Podobno woli Ksiądz teraz pisać anegdoty niż wiersze...
J.T.: - Z anegdot składa się Niecodziennik. Anegdotyczne historie zdarzają się częściej, niż powstaje wiersz. Pojawiają się same. W tej chwili na przykład przypomniałem sobie, jak pewna pani zarzuciła mi, że niedokładnie poświęciłem jej mieszkanie. Zażądała poświęcenia niektórych pomieszczeń...
K.W.: - A nie odnosi Ksiądz wrażenia, że coś się ludziom poprzestawiało w głowach, że pogubiliśmy się w tym, co ważne, a co nieistotne?
J.T.:- Człowiek jest ten sam. Ma te same problemy, tak samo jest samotny, tak samo kocha, cierpi. Zmienia się język mówienia o tym, ale istota pozostaje ta sama.
- Dziękujemy za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolskie Nocne Czuwanie Apostolatu Margaretka na Jasnej Górze

W czwartek 23 maja, w święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, zapraszamy do wspólnej modlitwy w intencji kapłanów oraz o nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne.

Jasna Góra jest duchową stolicą Polski, w której od wieków trwa modlitwa, za Kościół, za Ojczyznę, za kapłanów. Szczególną moc ma modlitwa w nocy, wymaga większej ofiary, ponieważ łączy się z umartwieniem pozbawienia snu. Sam Jezus daj nam przykład.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję