Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwona dama

Trochę to przypomina legendy o białych damach straszących na zamkach. Trochę - bo dama co prawda jest, ale nie biała - co najwyżej, z racji przynależności partyjnej - czerwona i straszy nie na zamku, ale w szpitalach. Szczegółem podkreślającym różnice jest jeszcze to, że dama nie jest duchem, ale kobietą z krwi i kości nazywa się Bańkowska Anna i jest posłem na Sejm RP z ramienia SLD. Do tej pory wyżej wymieniona dama zjawiła się w szpitalach w Inowrocławiu i Bydgoszczy, gdzie ciężko wystraszyła legitymacją poselską i telefonami do przełożonych dwóch medyków (Gazeta Wyborcza, 18-19 maja). W partii Leszka Millera o czerwonej damie straszącej w szpitalach zaczynają układać pieśni.

Leczył na serce, a zaszwankowała pamięć

Mamy newsa. Gotowi? No to podajemy: Minister Łapiński przyjechał do Olsztynka. Proszę się nie niecierpliwić, to jeszcze nie wszystko. Minister ucharakteryzował się, tzn. przebrał się w biały fartuch, i występując w roli kardiologa, przebadał trójkę dzieci. Niestety, akcja nie skończyła się pełnym powodzeniem, bo okazało się, że mali pacjenci oprócz kłopotów sercowych mają także problemy z pamięcią. Zapomnieli po prostu odebrać autografy (Gazeta Wyborcza, 20 maja) . Po te muszą, niestety, przyjechać do Warszawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poglądy właściwe

Właściciel firmy, która wygrała przetarg ministra Wiatra, oprócz tej fundamentalnej zalety, jaką jest bliskość - wręcz intymność - związków z SLD, miał jeszcze inną, domyślamy się, że równie ważną. Donosi o niej Gazeta Polska (22 maja). Są nią jasne i skrystalizowane poglądy na temat prostytucji, narkomanii, aborcji, eutanazji i małżeństw homoseksualnych. Kiedyś już eksponował je w telewizji w programie dla dzieci i młodzieży Kwadrat. W oficjalnym omówieniu tak zapowiadano jeden z programów cyklu: "Autorzy programu starają się dociec podstaw przyjętych uregulowań prawnych. Prezentują opinie naukowców i twórców tych nowatorskich rozstrzygnięć (...) Starają się pokazać, że nadmiar ( jak wielu postrzega holenderskie posunięcia) wolności światopoglądowej nie musi wcale prowadzić do negatywnych skutków. Wręcz przeciwnie, uczy i wychowuje społeczeństwo". Teraz, natchniony przez przykład holender-ski, dzięki publicznym pieniądzom, może realizować swoją ideę wychowywania już wszystkich pokoleń Polaków.

Zniecierpliwieni i znudzeni

Sądy w Polsce działają opieszale. Sprawy się ślimaczą, to i nie dziwota, że przestępcy się narowią. Ostatnio jak się jeden w Łodzi ogromniaście zniecierpliwił, to nie wytrzymał, wziął i wyszedł. Pilnowało go, co prawda, ale tylko na niby, jak się okazało, ze sześciu chłopa w mundurach władzy. U tych znieciepliwienie przerodziło się w znudzenie, tak że nie zauważyli biedaczka, jak wyszedł głównym holem, korzystając po drodze z przebieralni. W taki oto sposób wzrasta poczucie bezpieczeństwa u obywateli.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych.
Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą.
- Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody.
Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej.
Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.

CZYTAJ DALEJ

Papież pobłogosławił pierwszemu laureatowi Nagrody św. Jana Pawła II

2024-05-22 15:46

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Nagroda św. Jana Pawła II

Centrum Pokoju i Sprawiedliwości

PAP/EPA/Alessandro Di Meo

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji laureata Nagrody św. Jana Pawła II, ks. Leonarda Olobo kierującego Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w stolicy Ugandy. To właśnie temu ośrodkowi Watykańska Fundacja Jana Pawła II przyznała pierwszą w historii nagrodę imienia swego świętego patrona. Ma być ona nadawana co dwa lata w celu promowania wiedzy na temat myśli i działalności papieża Polaka oraz jego wpływu na życie Kościoła i świata.

W porannej audiencji uczestniczyła też ambasador Hanna Suchocka, należąca do 13-osobowej międzynarodowej kapituły przyznającej to prestiżowe wyróżnienie oraz ks. Paweł Ptasznik, przewodniczący Rady Administracyjnej Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję