13 czerwca 1999 r. w Radzyminie na Cmentarzu Obrońców Ojczyzny.
Piękny, słoneczny dzień. Wokół przybyłego Ojca Świętego, jak radosne
gołębie dzieci w strojach do Pierwszej Komunii. Wśród nich staruszkowie,
żołnierze weterani Cudu nad Wisłą w 1920 r. W ich oczach łzy. Ojciec
Święty mówi: "Chociaż na tym miejscu najbardziej wymowne jest milczenie,
to przecież czasem potrzebne jest także słowo. I to słowo chcę tu
pozostawić. Wiecie, że urodziłem się, kiedy bolszewicy szli na Warszawę
i dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych,
którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli, płacąc za
to swoim życiem. Tutaj, na tym cmentarzu, spoczywają ich doczesne
szczątki. Przybywam tu z wielką wdzięcznością, jak gdyby spłacając
dług za to, co od nich otrzymałem".
Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej i Święto Żołnierza
w rocznicę Cudu nad Wisłą 15 sierpnia 1920 r. 15 sierpnia dzień
najkrwawszych walk u bram Warszawy, pod Radzyminem. Straty polskie
3 042 poległych, rannych i zaginionych. Polacy nie ulegli. O świcie
16 sierpnia na tyły wojsk rosyjskich uderzyła przygotowana przez
Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego i przez niego dowodzona kontrofensywa
Armii Polskiej. W ciągu paru dni nastąpił pogrom Czerwonej Armii
Tuchaczewskiego. Polska zatrzymała pochód sowieckiego ludobójstwa
na Europę.
W zmaganiach wojennych 1920 r. mieli swój udział polscy
harcerze. O ich walce mówi Pieśń orląt, zaczerpnięta z lwowskiego
śpiewnika Czuwaj, użyczonego mi przez Stefana Cebulskiego z Chorzowa.
14 sierpnia 1920 r. na przedpolach Warszawy, w bitwie pod Ossowem,
poległ wraz z 300 swoimi wychowankami, harcerzami, bohaterski kapelan
ks. Ignacy Skorupka.
17 sierpnia 1920 r. na lwowskiej ziemi, pod Zadwórzem, mały
Batalion Ochotniczy młodzieży, Lwowskich Orląt na kilkanaście godzin
zatrzymał marsz na Lwów najsilniejszej sowieckiej jednostki Armii
Konnej Budionnego i ułatwił wojskom polskim zorganizowanie obrony
miasta. Orlęta walczyły do ostatniego naboju. Poległo 318 obrońców.
Ciężko rannych bolszewicy, okrutnie pastwiąc się nad nimi, dobili
po bitwie. Budionny nie zdobył Lwowa i spóźnił się z odsieczą Tuchaczewskiemu,
którego rozbita armia uciekała już spod Warszawy. Przypomnienie:
przed Bitwą Warszawską, przydzielony przez rządy państw europejskich
do pomocy polskiemu sztabowi, gen. Weygand zażądał oddania bolszewikom
Lwowa. Wódz Naczelny, Józef Piłsudski odrzucił to żądanie. W miejscu
bohaterskiej śmierci Lwowskich Orląt w Zadwórzu, przy drodze Lwów
Złoczów, wznosi się kurhan usypany przez lwowiaków w 1927 r., a na
nim pomnik w kształcie wielkiego słupa granicznego, zwieńczonego
krzyżem. Na pomniku data: 17 sierpnia 1920 r. W 1928 r. na stoku
kurhanu poświęcono tablicę głoszącą: "Orlętom poległym w walkach
o całość ziem kresowych". Bitwa pod Zadwórzem otrzymała miano polskich
Termopil.
18 czerwca 1983 r. w czasie Apelu Jasnogórskiego Ojciec
Święty mówił wraz z młodzieżą: "Czuwam to znaczy: czuję się odpowiedzialny
za to wielkie wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska".
Pomóż w rozwoju naszego portalu