Reklama

Niedziela Łódzka

Archidiecezja Łódzka: Służył Powstańcom

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Czarny krzyż rozpiął ramiona, na ludzi patrzy z ołtarza” – to fragment wiersza ks. Tadeusza Burzyńskiego, który nawiązuje do miejsca spoczynku Sługi Bożego w łódzkiej katedrze. Na tablicy pamiątkowej, która znajduje się po prawej stronie od wejścia głównego katedry, zostały wypisane imiona i nazwiska ponad 100 łódzkich kapłanów, którzy zginęli z rąk Niemców podczas II wojny światowej.

Przed tablicą, mającą formę czarnego krzyża, znajduje się mały sarkofag, w którym spoczywają szczątki jednego z 87. Męczenników II wojny światowej – ks. Tadeusza Burzyńskiego.

Urodził się w roku 1914 w Chruślinie koło Łowicza jako jedno z czworga dzieci Franciszki i Mateusza Burzyńskich. Pochodził z biednej rolniczej rodziny, w której pielęgnowano tradycję religijno-patriotyczną, czego wyrazem było jego wstąpienie w okresie edukacji szkolnej do harcerstwa i Sodalicji Mariańskiej. Tadeusz, prowadząc głębokie życie duchowe, uczestniczył regularnie w liturgii Mszy św. i w rekolekcjach, co bez wątpienia miało wpływ na odkrycie przez niego powołania do kapłaństwa. Budzi się w nim również duch patrioty i chęć walki o wolność okupowanej ojczyzny, czego znakiem jest jego wstąpienie w szeregi Armii Krajowej. Wiedział, że uciśniony przez niemieckiego okupanta lud Warszawy złapie za broń i podejmie próbę wyzwolenia z nieludzkiego ucisku, ale prawdopodobnie nie spodziewał się, że godzina „W” przyjdzie w dniu 1 sierpnia 1944 r. Tego dnia bowiem – jak czytamy w przekazie s. Franciszki Popiel – ks. Tadeusz o godz. 16.00 rozpoczął wraz siostrami trzygodzinną Adorację Najświętszego Sakramentu, którą przerwały strzały i wybuchy. Przyszła przez wszystkich oczekiwana chwila powstania. Ktoś daje znać Księdzu, że na ulicy znajduje się ranny. Ks. Tadeusz bierze z zakrystii święte oleje i w komży oraz białej stule, wraz z siostrami, wychodzi na ulicę. Nagle daje się słyszeć huk granatu i krzyk: „Ratujcie, ksiądz jest ranny”. Przeniesiony przez sanitariuszy kapłan zostaje natychmiast opatrzony przez siostrę doktor, jednakże odniesione rany nie dają mu najmniejszych szans na przeżycie. Bohaterski ksiądz, zaopatrzony świętymi sakramentami i otoczony przez innych modlitwą, sam również modląc się, odchodzi do Pana – wspomina s. Popiel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-08-01 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymujemy do Matki Bożej Skoszewskiej

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Skoszewy Stare

Piotr Drzewiecki

Obraz Matki Bożej Skoszewskiej

Obraz Matki Bożej Skoszewskiej

Jadąc drogą prowadzącą z Nowosolnej w kierunku Strykowa, przejeżdża się przez niewielką miejscowość Skoszewy Stare, w której znajduje się Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Świętej Barbary. W świątyni tej znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Skoszewskiej z Dzieciątkiem Jezus. Oryginał obrazu powstał pod koniec XIV w. i został namalowany w Rzymie na polecenie papieża Grzegorza Wielkiego, a następnie przekazany do Konstantynopola.

CZYTAJ DALEJ

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję