Reklama

Mistyka gór z Jackiem Telerem

Człowiek po powrocie z gór jest inny. Czy lepszy? Na to pytanie każdy z nas musi sam znaleźć odpowiedź. Nad tym pytaniem zastanawiali się uczestnicy spotkania z Jackiem Telerem, członkiem grupy wspomagającej zimowej wyprawy na K2, które zorganizowano w Częstochowie 14 kwietnia. Podczas spotkania opowiadał on o zamiłowaniu do gór i odpowiadał na pytania publiczności, ilustrując swe wypowiedzi autorskimi slajdami.

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

Monika Rogozińska

Jacek Teler

Jacek Teler

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do kościoła parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa prowadzą plakaty informujące o spot-kaniu i zabawne drogowskazy "K2". Jeszcze w pełnym świetle słońca kościół zapełnia się przede wszystkim młodymi ludźmi - w zdecydowanej większości członkami częstochowskiego Klubu Wysokogórskiego i niezrzeszonymi wielbicielami jurajskich skał i gór wszelakich. Kilkanaście minut trwają "ostatnie" próby mikrofonów i rzutnika. - Czekamy na zachód słońca. Ustalając spotkanie, zapomnieliśmy o zmianie czasu i o tym, że o tej porze będzie jeszcze widno - tłumaczy ks. Zbigniew Zalejski, wikariusz parafii i współorganizator spotkania. Jego czerwony polar z emblematami wyprawy wzbudza uśmiech na twarzach kilku kleryków. - Kupimy sobie takie do konfesjonału, przydadzą się w zimnym kościele.
"Kimże jest człowiek, że o nim pamiętasz..." - słowa Psalmu 8 i modlitwa za wszystkich, którzy w górach pozostali na zawsze, rozpoczyna spotkanie. Prezentowane slajdy ilustrują górską drogę Jacka. Pierwszy swój szczyt - Śnieżkę zdobył z tatą w szóstym roku życia. Później, gdy należał do grupy oazowej, pojawiły się fascynacje Beskidami, Bieszczadami i Gorcami. Po nich przyszedł czas na Tatry i wspinaczkę. - Góry zaproponowały mi ryzyko; świadomość kruchości życia, ale i braterstwo, partnerstwo - opowiada. W latach 90. rozpoczął swe wyprawy na Wschód - m.in. podróże na Syberię, w góry Ałtaju, Tien-szan i Pamiru. Kolejną część spotkania stanowiła prezentacja przeźroczy z zimowej wyprawy "Netia K2" Krzysztofa Wielickiego, w której Jacek pełnił rolę członka grupy wspomagającej, wynoszącej na swych plecach sprzęt alpinistyczny z bazy chińskiej do bazy głównej, a po odejściu z wyprawy himalaistów z Gruzji, Rosji i Uzbekistanu - również do kolejnych zakładanych obozów. Odporny na zmęczenie i warunki atmosferyczne, parł do góry jak maszyna, zyskując w wyprawie przydomek "Robocop".
Jacek Teler urodził się w 1968 r. na Dolnym Śląsku. Jest absolwentem Papieskiej Akademii Teologicznej - na jej Wydziale Teologiczno-Filozoficznym otworzył przewód doktorski. Ma duszę społecznika. Współtworzył w Częstochowie przytulisko dla bezdomnych, zajmował się narkomanami i dziećmi ulicy, pełnił rolę kuratora społecznego przy sądzie. Był katechetą w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Broniewskiego w Częstochowie. Obecnie żyje górami i z gór, prowadząc agencję trekkingową. Publikuje w prasie młodzieżowej, górskiej i przyrodniczej. Kiedyś na Mont Blanc stracił z powodu odmrożenia dwa palce u nóg, ponieważ oddał partnerowi leki, które mogły go przed tym uchronić. Wyprawę na K2 okupił rozstaniem z niedawno poślubioną żoną. - Trzy miesiące rozstania z żoną, to więcej niż dwa palce - stwierdził na spotkaniu w Częstochowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy portrecista Maryi

To właśnie temu Ewangeliście – jak chce legenda – zawdzięczamy pierwszy wizerunek Panny Maryi, którego schemat powtarzał się następnie przez stulecia. Św. Łukasz był nie tylko zdolnym malarzem, ale także doskonale wykształconym lekarzem i historykiem... Jest także autorem jedynej daty istniejącej w Ewangeliach

Jak wielką wagę przywiązywano w dawnych wiekach do obrazowania prawd wiary niepiśmiennym na ogół ludziom, mogą świadczyć zapisy w statucie jednego z XIV-wiecznych cechów malarskich, któremu patronował św. Łukasz: „Z łaski Boga jesteśmy ilustratorami dla tych prostych ludzi, którzy nie potrafią czytać o tych wszystkich rzeczach jakie stały się dzięki cnocie i świętej wierze...”. Wedle legendy, aby na wieki utrwalić piękno Najświętszej Matki Zbawiciela, pierwsi chrześcijanie poprosili św. Łukasza, towarzysza podróży apostolskich św. Pawła, aby namalował on wizerunek Maryi. Ewangelista spełnił prośbę pobożnych i ponoć na deskach stołu, przy którym jadała Święta Rodzina namalował pierwszy maryjny wizerunek. Na jego podstawie powstawały później dziesiątki kopii przypisywanych świętemu. Mówiono, że Łukasz takich wizerunków namalował kilkadziesiąt. Był to typ Madonny „wskazującej drogę”, czyli tzw. Hodegetrii.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozeznać pokusę światowości?

2025-10-18 16:00

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

Ks. Krzysztof Wons SDS

Karol Porwich/Niedziela

Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.

Modlitwa Psalmem 1165
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję