Reklama

Niedziela Wrocławska

Raport z Camino #4

Właśnie rozpoczął się kolejny dzień. Piszę te słowa w piątkowy poranek. Nie wynika to z tego, że w czwartek nie było czasu na pisanie, bo trasa była bardzo długa, pojawiło się zmęczenie czy lenistwo autora. Tak kończy się odkładanie „na później“, że ostatecznie zamierzonej pracy się nie wykona.

ks. Łukasz Romańczuk

Św. Jakub Apostoł

Św. Jakub Apostoł

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będąc pielgrzymem musisz być zdyscyplinowany. Masz określony cel, który należy wykonać. W innym przypadku mogą pojawić się problemy z jego realizacją.

Mieliśmy do przejścia lekko ponad 30 km. Dlatego też dzień rozpoczął się inaczej niż zwykle. Nie było wspólnego rozpoczęcia, ale każdy mógł wyjść o godzinie, która mu pasowała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsze kilometry rozpoczynaliśmy w ciemnościach. W Hiszpanii słońce wschodzi trochę później niż w Polsce. Trasa była bardzo przyjemna, tak do 25 km, kiedy to rozpoczęła się seria wzniesień i zejść. Ostre wejście i mocne zejście. Trzeba być ostrożnym, aby nie nabawić się kontuzji.

Na trasie spotkaliśmy wiele osób, które pojawiły się w dniach poprzednich. To normalne, wszakże idziemy w tym samym kierunku i w podobnym tempie marszu.

W Meride, miejscowości położonej w środku trasy między Palas de Rey a Arzua podobno podają najlepsze ośmiornice w Galicji. Postanowiliśmy to sprawdzić. Idąc ulicami Meride usłyszałem krzyk: Padre, Padre. Pan ten wykonywał także gest ręką chcąc zaprosić nas do lokalu na pulpo czyli ośmiornice. Co ciekawe jedną ręką machał do nas, a w drugiej pokazywał nam ośmiornicę, która właśnie wyciągnął z wielkiego gara napełnionego gorpscym winem.

W lokalu tłum ludzi. Obsługa jakby pracowała na szóstym biegu. Szybko i sprawnie, choć kilka razy kelner nam mówił: „Minuta i jestem”. Porcje ośmiornicy były bardzo syte i smaczne.

Zanim dostaliśmy do Meride, gdy schodziliśmy z polnej drogi, śmignął obok nas samochód - Audi 80. Później stał on pod kościołem św. Krzysztofa w następnej wiosce. Okazało się, że to miejscowy kościelny pędził, aby otworzyć pielgrzymom kościół.

Gdy szliśmy napotkaliśmy młodzież z Hiszpanii, która miała plecaki że Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Gdy zbliżaliśmy się do nich, zauważyłem lekkie zamieszanie. Jedna z dziewczyn widząc nas zaczęła z uśmiechem gestykulować do pozostałych. Gdy podeszliśmy bliżej ich opiekun zaczął nagrywać nas telefonem, młodzież zaczęła klaskać i wołać: „Viva Polonia”, a wśród pojedynczych osób „Polonia - Robert Lewandowski”.

Reklama

Pogoda jest bardzo odpowiednia na trasie. Nie jest gorąco, a lekki wiatr sprawia, że idzie się bardzo przyjemnie.

Rytm marszu nadaje modlitwa. Ważny element każdego dnia.

Gdy dotarliśmy do naszego miejsca noclegu, dowiedzieliśmy się szczegółów dotyczących dalszej części dnia. Niestety miejscowy proboszcz był na urlopie, a ksiądz zastepujacy go nie chciał podjąć decyzji, abyśmy mogli odprawić Mszę świętą w kościele. Zapadła decyzja, aby odbyła się ona na tarasie przy naszej alberdze. Na szczęście noszę ze sobą paramenty liturgiczne, które pożyczył mi przed wyjazdem ks. Paweł z Nowego Dworu.

Po skończonej Eucharystii odbył się wieczorny apel i wprowadzenie duchowe do następnego dnia. Tradycyjnie wprowadzenie prowadził ks. Norbert.

W planach na następny dzień miało być 18 km. Przed snem okazało się, że w przewodniku był chochlik drukarski i do przejścia mamy 24 km. Ale cóż to jest dla doświadczonego pielgrzyma? Sama radość. I z tą radością wstaje i szykuje się się drogi.

Buen Camino

Koniec części 4.

2021-08-20 06:47

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 26-27; 16, 12-15.

Niedziela, 19 maja. Niedziela Zesłania Ducha Świętego

CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

- Drodzy bracia i siostry, Duch Święty jest Tym, który tworzy zgodę, harmonię i tworzy ją wychodząc z różnych, czasem nawet sprzecznych rzeczywistości. Dzisiaj, w uroczystość Pięćdziesiątnicy módlmy się do Ducha Świętego, miłości Ojca i Syna, aby stworzył harmonię w sercach, zgodę w rodzinach, zgodę w społeczeństwie, harmonię w całym świecie. Niech Duch Święty sprawi, by między chrześcijanami różnych wyznań wzrastała komunia i braterstwo. Niech da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom. Jest dziś bardzo wiele wojen. Pomyślmy o Ukrainie. Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami. Pomyślmy o Ziemi Świętej, Palestynie, Izraelu, pomyślmy o wielu miejscach, gdzie toczą się wojny. Niech Duch Święty doprowadzi rządzących państwami i nas wszystkich do otwierania bram pokoju - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję