Ze szwajcarską dziennikarką Bettiną Mueller - autorką książki zawierającej świadectwa Żydów zaangażowanych w sprawiedliwe rozwiązanie konfliktu z Palestyńczykami - rozmawia Włodzimierz Rędzioch
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Włodzimierz Rędzioch: - Dlaczego postanowiła Pani zebrać świadectwa Żydów, którzy nie uważają Palestyńczyków za wrogów i pragną pokojowego rozwiązania konfliktu z nimi?
Bettina Mueller: - Zebrałam te świadectwa, ponieważ krytycze głosy Żydów względem polityki Izraela są przekonujące i wiarygodne. Ludzie, którzy opisują rzeczywistość taką, jaka jest, nie mają w tym żadnego interesu, a wprost przeciwnie, często postrzegani są jako zdrajcy. Poza tym wszyscy mają bardzo dobre rozeznanie sytuacji, chociaż różnią ich doświadczenia życiowe. Wszystkim ciąży fakt, że są obywatelami państwa lub kojarzy się ich z państwem (w przypadku Żydów z diaspory) brutalnie ciemiężącym naród, który doznał w przeszłości i w dalszym ciągu doznaje wielkich krzywd. Oczywiście, Żydzi również cierpią, lecz biorąc pod uwagę, jak bardzo nierówne są siły w tym konflikcie, jego pokojowe zakończenie - według moich rozmówców - zależy w głównej mierze od władz izraelskich.
Reklama
- Jakie środowiska żydowskie w Izraelu i poza jego granicami rozumieją racje "palestyńskiego wroga"?
- Jest to front bardzo zróżnicowany, w którym działają ludzie o różnych zapatrywaniach politycznych: liberałowie, socjaliści, pacyfiści i ludzie z różnych środowisk społecznych: gospodynie domowe, żołnierze, dziennikarze, profesorowie, lekarze, rabini. Łączy ich wspólne stanowisko w pewnych kwestiach: wszyscy twierdzą, że Izrael musi wycofać się z okupowanych terenów i jego prawnym i moralnym obowiązkiem jest doprowadzenie do powstania państwa palestyńskiego oraz że powinien respektować prawo międzynarodowe i rezolucje ONZ, natomiast Ariela Szarona uważają za zbrodniarza wojennego.
- Wynika z tego, że bardzo źle oceniają politykę obecnego rządu izraelskiego...
- Wszyscy otwarcie krytykują obecny rząd, gdyż uważają, że prowadzi kraj do ruiny i depcze tradycyjne wartości hebraizmu. Nastawieni są krytycznie także do dotychczasowej, krótkowzrocznej polityki USA w sprawie kwestii izraelsko-palestyńskiej.
- Czy, według Pani, te odizolowane głosy dysydentów żydowskich mogą wpłynąć na zmianę polityki izraelskiej i amerykańskiej w kwestii palestyńskiej?
- Trudno jest powiedzieć, jaki jest wpływ dysydentów na politykę. Należy żywić nadzieję, że uda im się przekonać do swych racji większość społeczeństwa i w przyszłości szala przeważy na ich stronę. Choć już dziś dzięki ich działalności pojawiły się nowe formy opozycji w społeczeństwie izraelskim. Na przykład, kobiety izraelskie chodzą na check point (izraelskie posterunki wojskowe) i całymi dniami kontrolują, czy żołnierze zachowują się zgodnie z prawem, i demaskują ewentualne nadużycia. Gush Shalom, jedna z organizacji pozarządowych, wysyła listy do oficerów pełniących służbę na terenach okupowanych, ostrzegając ich, że są obserwowani i filmowani, a gdy okaże się to konieczne, mogą zostać zaskarżeni. Tego typu środki prewencyjne mają sprawić, że żołnierze będą popełniali mniej zbrodni na terenach okupowanych. Ewolucja sytuacji sprawia, że wprowadzane są nowe formy opozycji.
- Dziękuję za rozmowę.
Głosy środowisk żydowskich krytycznie nastawionych do zaborczej polityki Izraela są cenzurowane i umiejętnie bojkotowane - jest to również reguła w dominujących na polskim rynku
mediach. Dlatego, by zrozumieć lepiej konflikt izraelsko-palestyński, warto odwiedzić strony internetowe następujących ruchów i organizacji żydowskich oraz instytucji informacyjnych:
Blok pokojowy (Gush Shalom) - www.gush-shalom.org
Rabini na rzecz Praw Człowieka (Rabbis for Human Rights) - www.rhr.israel.net
Nie w moim imieniu (Not in my name) - www.nim.org
Oznik - www.oznik.com
Czasopismo Tikkun - www.tikkun.org
B´Tselem - Izraelskie Centrum Informacji o Prawach Człowieka na Terenach Okupowanych - www.btselem.org
Alternative Information Center - www.alternativenews.org
Israel/Palestine Center for Research and Information - www.ipcri.org
Warto również zajrzeć na stronę internetową Normana Finkelsteina, który zajmuje się tą problematyką i jest autorem dwóch książek na temat konfliktu w Ziemi Świętej: www.normanfinkelstein.com